Reklama

Kościół

Pożegnano śp. ks. prałata dr. Romana Kneblewskiego

„Jego życie było wypełnione miłością do Boga i Kościoła. Wtedy, kiedy mówił i wtedy, kiedy milczał. Kochał ojczyznę” – mówił na początku uroczystości pogrzebowych śp. ks. prałata dr. Romana Adama Kneblewskiego bp włocławski Krzysztof Wętkowski, kolega kursowy zmarłego 26 marca kapłana.

[ TEMATY ]

pogrzeb

Eugeniusz Reszkowski/Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. z udziałem duchownych, osób konsekrowanych i świeckich sprawowana była w bydgoskim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa – parafii rodzinnej kapłana, który w latach 2010-2019 był również jej proboszczem. – Wierzymy głęboko, że przed świętej pamięci księdzem Romanem nie ma już żadnej tajemnicy dotyczącej Chrystusa i Boga. On, jako kapłan, wierny swojemu wezwaniu, chciał do końca okazywać miłość, powtarzając: Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham – mówił bp Wętkowski.

Ordynariusz diecezji włocławskiej dodał, że życie księdza prałata było wypełnione miłością do Boga i Kościoła. – Kochał ojczyznę poprzez swoje zaangażowanie w Solidarności, a później przez wszystko, co było wyrazem jego głębokiej troski, by Polska pozostała wierna tradycji, historii i tożsamości. Kochał także tę małą ojczyznę, jaką jest Bydgoszcz. Kochał to miejsce, parafię, I Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego, któremu poświęcił najpiękniejsze lata życia, swoje doświadczenie, swoją wiedzę. Dzisiaj jego życie się dopełniło – dodał bp Wętkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eugeniusz Reszkowski/Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej

Reklama

Ksiądz Marek Kowalczyk, który wygłosił słowo, zauważył, że droga uczniów do Emaus stanowi piękną paralelę tego, co dzieje się podczas Eucharystii, ale także na drodze wiary każdego człowieka. Wpisują się one również w uroczystość pożegnania, a zarazem podziękowania zmarłemu. Kaznodzieja nawiązał do fragmentu słów, jakie kapłan umieścił za życia na swoim nagrobku – „Rzucić ogień”. – Są one wyjęte z Ewangelii św. Łukasza: „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął”. Ksiądz Roman wyjaśnił: „Te słowa obrałem jako kapłańskie zawołanie, ponieważ nie lubię wszelkiej nijakości. Głoszę odwieczne, katolickie i wszechpolskie wartości za pomocą nowoczesnych mediów”. Wielu zna ciebie z filmików na kanale „Tuba Cordis”, na którym podejmowałeś bardzo ważne tematy religijne. Robiłeś wszystko, żeby dotrzeć do ludzi i mówić im o wielkiej miłości Boga – dodał ks. Marek kowalczyk.

Reklama

„Dziękuję, że był gorliwym apostołem Królestwa Bożego, wielkim duszpasterzem, a równocześnie tym, który umiłował do końca Eucharystię, troszcząc się o piękno tej liturgii” – mówił na zakończenie bp Krzysztof Włodarczyk. – Dziękuję, że wykorzystywał charyzmaty, którymi został wyposażony przez Ducha Świętego. Ewangelizował, zawsze go zachęcałem, by przesyłał dobre wiadomości, których każdy potrzebuje. Dziękuję, że przetrwał trudny okres relacji ze mną, okazując posłuszeństwo. Pokornie wszystko przyjął i myślę, że z tego też powstało wielkie dobro – dodał ordynariusz diecezji. – Jako drugi dyrektor i pierwszy prefekt liceum stworzył autorski program wychowawczy, oparty na zasadach wiary katolickiej oraz zaszczepiał w młodzieży umiłowanie dla polskiej kultury narodowej. Znakiem rozpoznawczym elitarnego liceum stał się wysoki poziom nauczania, dbałość o rozwój duchowy, a także pielęgnacja najlepszych tradycji polskiej kultury szlacheckiej i rodzinny charakter szkoły. Można powiedzieć, że bydgoski „katolik” pod dyrekcją ks. Romana Kneblewskiego, dzięki jego ojcowskiej opiece, miłości do młodzieży, stał się szkołą rozpoznawalną i cenioną – mówił obecny dyrektor Zespołu Szkół Katolickich Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy, ks. dr Waldemar Różycki. – Kaznodzieja wspomniał o zapale duszpasterskim ks. prałata. To prawda, którą trzeba podkreślać. Zaangażował się bez reszty w duszpasterstwo tradycji łacińskiej tu – w Bydgoszczy, współtworzył fundamenty ogólnopolskiej pielgrzymki na Jasną Górę „Tradiclaromontana”, ogólnopolskich spotkań wiernych tradycji łacińskiej i wielu innych przedsięwzięć związanych z naszymi duszpasterstwami w całej Polsce – mówił przedstawiciel organizatora ogólnopolskich pielgrzymek do Częstochowy.

Trumna z ciałem zmarłego została wprowadzona do kościoła przy pl. Piastowskim dzień wcześniej. – Rozpoczynamy pożegnanie syna tej parafii i zarazem jej pasterza. Kapłana skupiającego przy sobie tak różne środowiska ludzi – mówił wikariusz generalny, ks. kan. Tomasz Cyl, który przewodniczył Mszy św., dodając, że zmarły chciał w wiernych rozszerzać horyzonty, zachęcając ich, by nie patrzeć tylko na czubek własnych butów i nie dostrzegać tylko doczesnego widnokręgu. – Zapewne raduje się serce ks. Romana tym widokiem. Dziękujemy Bogu za jego życie i posługę – mówił ks. Krzysztof Buchholz, proboszcz parafii NSPJ w Bydgoszczy.

Ciało zmarłego spoczęło na cmentarzu parafialnym NSPJ przy ul. Ludwikowo w Bydgoszczy.

Podziel się cytatem

Roman Kneblewski urodził się 26 marca 1952 roku w Bydgoszczy. Do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie wstąpił 11 czerwca 1983 roku. Święcenia diakonatu przyjął 10 maja 1987 roku, a prezbiteratu 28 października 1988 roku w Gnieźnie z rąk bp. Jana Czerniaka. Jako wikariusz pracował w bydgoskich parafiach św. Jadwigi Królowej (1988-1990), św. Marcina i Mikołaja (1990-1992). Był proboszczem parafii: św. Doroty w Strzałkowie (2000-2003), Podwyższenia Krzyża Świętego w Miasteczku Krajeńskim (2003-2007), Najświętszego Serca Pana Jezusa w Solcu Kujawskim (2007-2010) oraz Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy (2010-2019). W latach 1991-2000 był dyrektorem I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana III Sobieskiego w Bydgoszczy (mieszkając w parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy). W 1996 roku mianowany Kapelanem Honorowym Jego Świątobliwości. Był również duszpasterzem środowisk twórczych, kapelanem Kurkowego Bractwa Strzeleckiego oraz asystentem kościelnym Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Ukończył filologię angielską i historię sztuki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, uzyskując na tej samej uczelni tytuł doktora nauk humanistycznych.

2024-04-03 15:56

Oceń: +15 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sandomierz: rzesze wiernych pożegnały śp. bp. Wacława Świerzawskiego

[ TEMATY ]

pogrzeb

zmarły

KEP

Uroczystości pogrzebowe bp. Wacława Świerzawskiego

Uroczystości pogrzebowe bp. Wacława Świerzawskiego

Rzesze wiernych z diecezji sandomierskiej wraz z licznymi zaproszonymi gośćmi pożegnały śp. biskupa seniora Wacława Świerzawskiego, podczas uroczystości pogrzebowej, która odbyła się 16 października w Sandomierzu.

Słowa duchowej łączności z uczestnikami uroczystości pogrzebowej i wyrazy uznania dla szlachetnej pasterskiej postawy bp. Wacława Świerzawskiego napisał w specjalnym przesłaniu papież Franciszek, które przekazał abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Jezus mnie nie potępia, ale bardzo pragnie, abym się zmienił na lepsze

2025-04-02 14:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

źródło: wikipedia.org

"Chrystus i jawnogrzesznica", Nicolas Poussin (1653 r.)

Chrystus i jawnogrzesznica, Nicolas Poussin (1653 r.)

Ważne jest, aby w każdej sytuacji kryzysowej, którą przeżywam, zaprosić Jezusa. On jest pomocą, światłem i On udziela łaski, aby z trudności wyjść i stać się lepszym czy mądrzejszym.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję