Reklama

Sport

El. ME piłkarek ręcznych - Kosowo - Polska 27:34

Polskie piłkarki ręczne pokonały w Prisztinie Kosowo 34:27 (17:17) w meczu eliminacji mistrzostw Europy. Oba zespoły zakończą rywalizację w grupie 8 niedzielnym spotkaniem w Zielonej Górze. Finały pod koniec roku odbędą się na Węgrzech, Austrii i Szwajcarii.

2024-04-04 19:59

[ TEMATY ]

piłka ręczna

Mistrzostwa Europy

wikipedia/Armin Kuebelbeck na licencji Creative Commons

Piłka do gry

Piłka do gry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kosowo - Polska 27:34 (17:17).

Kosowo: Aurora Kryeziu, Venera Kafexholli – Elisa Mulaj 3, Melisa Mulaj, Mireta Gjikokaj 6, Luljeta Sopjani, Yllka Shatri, Arlinda Hajdari, Albina Rugovaj 1, Leonora Demaj 12, Marigona Hajdari 1, Arlinda Dinarca 2, Suzana Ujkic, Dafina Mustafa 2, Elisa Mirdita, Angjelina Krasniqi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polska: Adrianna Płaczek, Barbara Zima 1 – Aleksandra Olek, Emilia Galińska 2, Monika Kobylińska 9, Magda Balsam 6, Sylwia Matuszczyk 1, Adrianna Górna 3, Aleksandra Tomczyk, Magda Więckowska, Marlena Urbańska, Natalia Nosek, Daria Michalak 1, Karolina Kochaniak-Sala 5, Paulina Uścinowicz 4, Dagmara Nocuń 2.

Karne minuty: Kosowo - 2, Polska – 8 minut. Sędziowie: Ante Mikelic i Petar Paridna (Chorwacja). Widzów: 1250.

Rywalizację w grupie 8 wygrała Dania, która zdobyła komplet punktów. Stawką meczów Polski z Kosowem jest awans z drugiego miejsca.

Polskie piłkarki ręczne miały zapewniony doping polskiego kontyngentu wojskowego stacjonującego w Kosowie. Wynik otworzyła silnym rzutem z dystansu Paulina Uścinowicz. Po sześciu minutach to jednak rywalki prowadziły 5:1. Złożyły się na to błędy w obronie, których między słupkami nie była w stanie naprawić Adrianna Płaczek. Dość szybko zastąpiła ją Barbara Zima. Ona także niewiele pomogła drużynie. Do przerwy polskie bramkarki zastopowały zaledwie trzy rzuty.

Zgodnie z przewidywaniami najwięcej problemów sprawiała najskuteczniejsza w zespole gospodarzy Leonora Demaj. Szybko zaczęła ją naśladować Mirela Gjikokaj. Obie w ciągu 30 minut wspólnie zdobyły trzynaście bramek.

Polki z mozołem zaczęły odrabiać straty. Sprawy nie ułatwiała 2-minutowa kara dla Karoliny Kochaniak-Sali. Duża liczba strat w rozegraniu piłki w ataku ekipy Arne Senstada też miała wpływ na rezultat. Norweski szkoleniowiec na początku drugiego kwadransa poprosił o czas. Zarządził chwilowo defensywę 5-1. Szansę na remis (15:15) wykorzystała Emilia Galińska po krzyżówkowej akcji całego zespołu.

Reklama

Pierwsza połowa nie przypominała spotkań biało-czerwonych z bałkańskim zespołem z ostatnich kwalifikacji mistrzostw świata. Wówczas Polki w Bielsku-Białej prowadziły 17:6, a w Prisztinie 17:12.

Po zmianie stron kapitan zespołu Monika Kobylińska przywróciła ekipie Senstada prowadzenie. Tylko na chwilę, gdyż szybko o sobie przypomniała Demaj. Po trafieniu ze skrzydła Magdy Balsam biało-czerwone po raz pierwszy w meczu wypracowały przewagę dwoma golami. Kolejne błędy w ataku i bardzo nerwowa gra nie pozwoliły na powiększenie prowadzenia. Skutecznością jedynie imponowała Kobylińska.

Do słabego poziomu meczu dołączyli chorwaccy sędziowie, których wiele decyzji budziło poważne wątpliwości obserwatorów. Akcją spotkania w finałowych minutach popisała się Płaczek, która dwukrotnie udanie interweniowała po szybko następujących rzutach rywalek w tej samej akcji. Zmęczone Kosowianki w końcówce meczu nie były już tak skuteczne, co pozwoliło Polkom zwyciężyć po raz trzeci w historii bezpośrednich starć.

W niedzielę (18.00) w Zielonej Górze obie drużyny spotkają się ponownie. (PAP)

mask/ co/

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekkoatletyczne HME - dwa medale Polaków, rekord kraju Święty-Ersetic

Dwa medale: złoty - Marcin Lewandowski w biegu na 1500 m i srebrny - Michał Haratyk w pchnięciu kulą - zdobyli reprezentanci Polski pierwszego dnia halowych mistrzostw Europy w Toruniu. Rekord kraju na 400 m poprawiła w półfinale Justyna Święty-Ersetic.

Lewandowski dobiegł do mety jako drugi, ale został halowym mistrzem Europy, bo pierwszy Jakob Ingebrigtsen został zdyskwalifikowany. Norweg na pierwszym łuku stracił równowagę i postawił stopę poza tor.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość spotykają się na kapitule przez wspominanie, ewaluację i pójście naprzód w rozwoju zgromadzenia” - mówił Franciszek. Wyjaśniał następnie, że harmonia między różnorodnością jest owocem Ducha Świętego, mistrza harmonii. „Jednolitość czy to w instytucie zakonnym, czy w diecezji, czy też w grupie świeckich zabija. Różnorodność w harmonii sprawia, że wzrastamy” - zaznaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję