Reklama

Polska

Modlitwa za zamordowanych 25 lat temu księży

Za ojczyznę i zamordowanych 25 lat temu w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach księży Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca i Sylwestra Zycha modlono się 21 czerwca w kaplicy sióstr zmartwychwstanek w Kętach. Po liturgii wykład na temat „blasków i cieni wyborów w 1989 roku” oraz zamordowanych w tamtym czasie „przez nieznanych sprawców” kapłanów wygłosił dr. hab. Jarosław Szarek – historyk, publicysta, pracownik z Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.

[ TEMATY ]

kapłan

www.atopolskawlasnie.com

Ks. Sylwester Zych

Ks. Sylwester Zych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. w kaplicy sióstr zmartwychwstanek sprawował o. Ireneusz Wawryszczuk OFM, zakonnik z kęckiego klasztoru franciszkanów reformatów. W kazaniu przypomniał słowa św. Jana Pawła II o tym, że należy dbać o kulturę narodu, gdyż wartość ta może wyprowadzić z rozpaczy i skutecznie budować tożsamość narodu. Zwrócił w tym kontekście uwagę na to, że od czasu oświecenia myśl europejska stara się programowo odrzucić Chrystusa.

„W tej kwestii panuje jakiś przestrach w kręgach europejskich. Pamiętamy, co się działo z preambułą do konstytucji UE. Teraz też na każdym kroku dochodzi do karygodnych sytuacji. Jan Paweł II był za unijnością, zjednoczeniem Europy, ale Europy z własną, ugruntowaną tożsamością narodową – zauważał kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Apelował, by widzieć w obecności Polski w UE odważną misję ewangelizacyjną i kulturową. „Wielu katolików woli dziś stać za filarem kościoła, preferują takie chrześcijaństwo za węgła, wolą święty spokój. To się potem przekłada na ich wybory, na społeczne postawy” – dodawał i zachęcał do modlitwy za tych, którzy oddali życie za wolność.

Po liturgii historyk IPN Jarosław Szarek przypomniał szczegółowo kontekst polityczno-społeczny wyborów w 1989 roku oraz dzieje tzw. transformacji ustrojowej. Na tym tle przedstawił okoliczności śmierci trzech księży Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca i Sylwestra Zycha.

W styczniku 1989 roku od ciosu karate zadanego przez nieznanego sprawcę ginie ks. Stefan Niedzielak – kapelan Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego, duszpasterz Rodzin Katyńskich. Kilka dni później w znaleziono w zaczadzonym pokoju na plebanii zwłoki księdza Stanisława Suchowolca – duchowego opiekuna białostockiej „Solidarności”, a w lipcu tego samego roku w niewyjaśnionych okolicznościach w Krynicy Morskiej życie traci ks. Sylwester Zych, który w przeszłości wieszał krzyże w szkołach, a później stał się powiernikiem chłopców, którzy w dramatycznych okoliczności śmiertelnie postrzelili sierżanta MO.

Reklama

Historyk podkreślał, że komunistyczna władza traktowała tych księży jako swych wrogów i zabiła ich w akcie zemsty, zacierając skutecznie ślady, by nie udało się ustalić sprawców tych zabójstw. „Tym księżom, którzy zginęli męczeńską śmiercią, należy się nasza pamięć” – mówił naukowiec.

Dzieląc się ze słuchaczami obserwacjami na temat obecnej sytuacji społeczno-polityczno-kulturowej Polski, naukowiec namawiał, by mimo smutnych wniosków i fatalnych prognoz na przyszłość, patrzeć na rzeczywistość z optymizmem. „Trzeba mieć tą większą perspektywę. Może nie jednego, ale więcej pokoleń. Każdy z nas ma swoje zadanie do wykonania, szczególnie młodzi” – mówił i przypominał słowa św. Jana Pawła II o tym, by przyjąć na nowo, „dziedzictwo, któremu na imię Polska”.

Po wprowadzeniu stanu wojennego funkcjonariusze związanych z Grupa "D" w Departamencie IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych rozpoczęli atak na Kościół. Podpalano obiekty sakralne, napadano na księży, inwigilują skrupulatnie tych duchownych, których uznano za najbardziej wrogo nastawionych do państwa. W latach 1982-89 doszło do 7 niewyjaśnionych do dziś zabójstw kapłanów: ks. Jerzego Popiełuszki, ks. Stefana Niedzielaka, ks. Sylwestra Zycha, ks. Stanisława Suchowolca, ks. Stanisława Palimąki, ks. Antoniego Kija i ks. Stanisława Kowalczyka.

Spotkanie zorganizował Klub Gazety Polskiej z Kęt.

2014-06-22 13:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: kapłan nie jest przedstawicielem ludzi, lecz Boga

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

abp Stanisław Gądecki

BOŻENA SZTAJNER

Nie ludzie wybierają kapłana, aby reprezentował ich przed Bogiem, ale Bóg wybiera kapłana, aby przez niego spotkać się z ludźmi. Kapłan nie jest przedstawicielem ludzi, lecz przedstawicielem Boga – mówił podczas Mszy Krzyżma w katedrze poznańskiej abp Stanisław Gądecki. W Eucharystii wzięło udział kilkuset kapłanów, którzy odnowili przyrzeczenia złożone podczas święceń.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski rozważał podczas liturgii znak nałożenia rąk, istotny w obrzędzie święceń kapłańskich, mówił też o dotknięciu ręki Boga i ręki Ducha Świętego. „Ręce mówią wiele w mowie ciała. Jeszcze więcej mówią o tajemnicy sakramentu kapłaństwa. Kiedy – jako kapłani – myślimy o znaku jakim jest ręka, podświadomie przypominamy sobie ręką boską, z którą spotkaliśmy się przed setkami tysięcy lat” – mówił abp Gądecki.
Metropolita poznański zauważył, że gest nałożenia rąk przez biskupa – a potem współbraci kapłanów – przyniósł im błogosławieństwo, powołanie do szczególnego urzędu. „Następnie nasze dłonie zostały namaszczone olejem, będącym znakiem Ducha Świętego i Jego mocy” – zauważył abp Gądecki.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że dłonie kapłana są instrumentem zmagania się ze światem, „wzięcia świata we własne ręce”, a przez gest namaszczenia Bóg pragnie, aby w świecie stały się Jego rękami. „Chce, aby nie były narzędziami służącymi do przywłaszczania sobie rzeczy, ludzi i świata, lecz by przekazywały Jego boski dotyk, oddając się na służbę Jego miłości” – mówił abp Gądecki.
Metropolita poznański zauważył, że po nałożeniu rąk podczas święceń zaczyna się historia rąk kapłańskich, naznaczona entuzjazmem, niekiedy przerażeniem wielkością zadania. „W jak wielką władzę wyposażył nasze ręce Chrystus! Przede wszystkim dal im moc oczyszczania z grzechów. Jest to największa moc, jaka istnieje na ziemi” – podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
„Wszyscy psychoanalitycy razem wzięci nie dysponują taką mocą, jaką dysponuje kapłańska ręka. Oni mogą wysłuchać win, mogą pomóc człowiekowi w otwarciu, ale nie usuną ciężaru gniotącego serce człowieka wyrzutami sumienia. Kapłan dotykając serca uwalnia je z poczucia winy, czyli z największego nieszczęścia, jakie może dosięgnąć człowieka” – mówił abp Gądecki.
Metropolita poznański pytał kapłanów, czy w pełni wykorzystują moc kapłańskich rąk. Cytował ostre wyrzuty z tytułu zaniedbania tych obowiązków czynione przez autora „Listu papieża Celestyna VI do kapłanów”, m.in. „Nie mówię i nie chcę mówić, że zaniedbujecie swe obowiązki… Ale dla prawdziwego kapłana Chrystusowego, najwyższy obowiązek leży poza zwykłymi i obowiązującymi powinnościami”.
Uczestnicy liturgii w katedrze poznańskiej modlili się, aby słabości i trudności, z jakimi się zmagają kapłani, nie osłabiały radości powołania i nie pomniejszały entuzjazmu, z jakim pełnią misję.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

2024-05-20 20:17

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję