Reklama

Temat tygodnia

Znaki pamięci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy drodze prowadzącej z Olsztyna do Kusiąt, w lesie, znajduje się cmentarz-mauzoleum osób straconych przez Niemców. To mieszkańcy Częstochowy, Radomska i okolicznych pacyfikowanych przez okupanta wsi. Razem rozstrzelanych zostało 1968 osób - taki mały Katyń. Takie miejsca narodowej pamięci powinny być przez nas wyjątkowo czczone, bo rozgrywały się w nich straszliwe tragedie, bestialsko niszczono ludzkie życie. Pamięć o ofiarach tych zbrodni jest święta i ludzka.
Takich miejsc w Polsce i na świecie mamy wiele. Polacy ginęli za wolność naszą i innych, dając z siebie, ile tylko było trzeba i myśląc o swojej ojczyźnie. Cmentarze polskich żołnierzy rozrzucone są po całej ziemi i wszystkie - tak jak na Monte Cassino - wołają: „Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie”.
Patriotyzm jest wielką wartością, tak jak jest nią to, że kochamy ojca i matkę, dom rodzinny, ziemię ojczystą. To wyraz naszej wewnętrznej dyspozycji, która jest prawem człowieka i która sprawia, że ludzie są urodzinnieni.
Miejsca narodowej pamięci mają swoją własną ojczyźnianą symbolikę. Łączą ludzi z całego świata, są niemal lekcją historii, a także lekcją formacji ludzkiej, rozwijania w sobie postawy człowieka głęboko uświadomionego o swojej wartości. Przyczyniają się również do tego, byśmy modlili się za ojczyznę i za naszych braci Polaków, gdziekolwiek się znajdują. Wiemy, że nie wszyscy są w stanie dać świadectwo wiary i miłości swojej ojczyzny, takiej, jakie w ostatnich czasach dał Papież Polak Jan Paweł II. Ale niech On i inni wielcy Polacy będą dla nas natchnieniem do dobrego. Potrzebujemy takiego odniesienia. Oni nam przypominają, że trzeba być człowiekiem na odpowiednim poziomie, każdy z nas powinien podejmować walkę o wielkość własną i wielkość naszego narodu.
Polska ma trudną historię, byliśmy zmuszeni do walki w obronie Ojczyzny i naszych wartości, do obrony kultury i przede wszystkim własnej tożsamości. Świadomość jednak, że być Polakiem to powód do chluby, a nie do wstydu, sprawiała, że wychodziliśmy z bitew o Polskę cało, prowokowała do tego, by stawać się lepszymi, a nawet bohaterami.
Dzisiaj żyjemy w nieco innych odniesieniach, nie musimy walczyć z wrogiem zewnętrznym. Odniesieniem dla naszego chrześcijańskiego patriotyzmu jest teraz uczciwość, pracowitość i umiłowanie zasad ewangelicznych. To dzięki realizacji tych zasad tyle razy w historii podnosiliśmy się jako naród, tyle razy odnosiliśmy jeszcze większe, wewnętrzne zwycięstwa. Dlatego w wierze katolickiej znajdujemy swoje zakorzenienie - dlatego nie możemy oddalać się od ducha Ewangelii i od prawdy ewangelicznej, nie możemy oddalać się także od Kościoła i kultury chrześcijańskiej, od ojczystego zwyczaju, który z tym duchem tak mocno jest związany, od tego, co Polskę stanowi - jak zwykł mówić kard. Stefan Wyszyński.
1 września mija 70 lat od wybuchu II wojny światowej. Dobrze więc, że obchodzi się rocznice, że pamięta się o narodowych bohaterach, przypomina miejsca ich straceń, choć nie brak sił i ludzi, którzy chcieliby Polakom odebrać dobrą sławę. Nie chcemy tutaj grzeszyć pychą, ale chcemy być zwyczajni, normalni, dostrzegając prawdę i broniąc jej, kiedy zachodzi potrzeba. „Prawda was wyzwoli” - to znaczące słowa Pana Jezusa. Również w obliczu tej prawdy musimy stawać, gdy przychodzimy na nasze cmentarze i miejsca pamięci. To ważne i święte miejsca, których nie można zapomnieć.
Pamiętajmy o tym, co przypominał Jan Paweł II: „Narody, które tracą pamięć, giną”...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o Jacku Zielińskim: artysta tej miary stawał przed Bogiem i śpiewał o Bogu

2024-05-20 13:06

[ TEMATY ]

Skaldowie

Kard. Grzegorz Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

Dziś odbyły się uroczystości pogrzebowe Jacka Zielińskiego ze Skaldów. Homilię wygłosił kard. Grzegorz Ryś. „O bardzo trudnych rzeczach potraficie śpiewać w sposób prosty. To wielkość Skaldów, że o wielkich rzeczach w sposób bardzo prosty potraficie mówić” – mówił zwracając się do biorących udział we Mszy św. artystów. Zdaniem kardynała Skaldowie, odkąd istnieją, czyli blisko 60 lat, potrafią poprzez swoją twórczość rozmawiać z ludźmi, dlatego, że sami potrafią ich słuchać.

Prezydent RP odznaczył pośmiertnie Jacka Zielińskiego ze Skaldów Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury polskiej. Wyróżnienie z rąk Andrzeja Dudy odebrał syn muzyka Bogumił Zieliński podczas uroczystości pogrzebowych w poniedziałek w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję