Reklama

Skarb Chechła

Ma głos jak dzwon. Docenili go nawet jurorzy programu „Mam talent”, gdzie prawie rok temu piosenką „List do Matki” wyśpiewała drugie miejsce. Dziewczynka otrzymała owacje na stojąco, wzruszona publiczność nie kryła zachwytu. Występ utalentowanej Klaudii Kulawik, naszej diecezjanki, na wszystkich zrobił olbrzymie wrażenie. Rok po odniesionym sukcesie odwiedzamy bohaterkę w jej rodzinnym Chechle

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po niezaprzeczalnym, telewizyjnym zwycięstwie Klaudia jedną nogą była już w show-biznesie. Urywały się telefony, zapełniała mailowa skrzynka. Posypały się propozycje z kraju i z zagranicy od wytwórni płytowych, aby wydała swój debiutancki krążek. Nie skorzystała. Sam występ w Telewizji był dla niej ogromnym sukcesem i wielką niespodzianką, życiową przygodą, która w niej trwa. Muzyczni specjaliści twierdzą, że dziewczynka ma w sobie ogromny potencjał, którego nie można zmarnować. Rodzice Klaudii oraz ona sama postawili na kompleksową edukację w dziedzinie muzyki. Klaudia otrzymała stypendium na kształcenie w tym kierunku, z czego nie omieszkała skorzystać. Do tej pory uczęszczała do dwóch szkół - podstawowej w rodzinnym Chechle oraz muzycznej w pobliskim Olkuszu. „Było to dla niej niemałym obciążeniem, ponieważ właściwie nie miała wolnego czasu. Niemal cały tydzień wypełniały zajęcia w szkole” - mówi p. Wioletta, mama dziewczynki. Od nowego roku szkolnego sytuacja się zmieniła. I jest to jedyna, zasadnicza zmiana w życiu artystki po zwycięskim występie. Teraz jest uczennicą VI klasy Państwowej Szkoły Ogólnokształcącej I st. im. Stanisława Moniuszki w Katowicach.

Droga do programu

Reklama

Udział w programie „Mam talent” był spontaniczny, a przygotowania do pierwszego występu trwały zaledwie 1 dzień. Starsza kuzynka dziewczynki namówiła ją na tę przygodę, w kilka godzin nauczyła się też piosenki Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”. To właśnie tym utworem podbiła serca jurorów, publiczności w studio i 5-milionowej widowni przez telewizorami. Dziewczynka nie miała tremy, nie myślała o tym, ile oczu na nią patrzy, ile uszu jej słucha. Za to jej mama Wioletta drżała ze strachu i przerażenia, widząc na żywo występ swojego dziecka. Podobne uczucia towarzyszyły tacie Klaudii, który w TV oglądał córkę. Chyba podobnie jak Klaudia, bez stresu, występ siostry przeżywał młodszy braciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tylko muzyka

Dziewczynka ma niezaprzeczalny talent muzyczny, jej głos kilka lat temu odkrył proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle, ks. Marek Szeląg, który zaprosił ją do zasilenia szeregów parafialnego zespołu muzycznego „Ad Dei Gloriam”, w którym Klaudia śpiewa do dziś. Swoim darem dzieli się także w Dziecięcym Zespole Folklorystycznym „Dukaciki”, który istnieje w rodzinnej miejscowości. Oprócz tego Klaudia gra na flecie poprzecznym.
Okazuje się jednak, że muzyka i śpiew to nie jedyne talenty, którymi Bóg obdarzył dziewczynkę. Klaudia uzdolniona jest także plastycznie, a także recytatorsko. Do dziś nauczyciele i uczestnicy recytatorskich eliminacji powiatowych, które miały miejsce w olkuskim Domu Kultury wspominają recytacje, które bez nagłośnienia wykonała Klaudia Kulawik. „Głos drobnej, filigranowej dziewczynki zabrzmiał z taką ekspresją, głośno, bezbłędnie, że chyba nie było uczestnika, na którego ciele nie pojawiłyby się ciarki” - wspominają uczestnicy konkursu. Urzeczona jej interpretacją była nawet córka poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Kira Gałczyńska, która usłyszała młodą, dobrze zapowiadającą się artystkę podczas regionalnego konkursu wierszy poety. Krucha, drobna istota wzruszyła wówczas wszystkich swoim głosem, swoją postawą, swoją skromnością, swoją dojrzałością wyrażania uczuć…

Taka jest Klaudia

Klaudia to dla miejscowej społeczności prawdziwy skarb, który nie tylko rozsławił małe Chechło, ale przede wszystkim ogromnie je ubogacił. Nic więc dziwnego, że gdy zmieniała swoją szkołę i w jakimś sensie rozstawała się ze swoimi rówieśnikami, ci dla niej przygotowali prawdziwą ucztę. Pięknie udekorowali całą klasę, był tort i pamiątki. Dziewczynka mówiła, że od nich nie odchodzi na zawsze, że to nie jest pożegnanie, bo przecież nadal mieszka w Chechle, a po odniesionym sukcesie jest wciąż tą samą osobą - dobrą, delikatną i wrażliwą.
Dziś nikt nie wątpi w talenty Klaudii, jednak swoim rówieśnikom imponuje nie tylko artystycznymi zdolnościami - muzycznymi, plastycznymi, recytatorskimi. Cenią w niej skromność, która z niej emanuje, delikatność i wrodzoną wrażliwość. „Nasze dziecko takie po prostu jest i niech tak pozostanie” - mówią rodzice dziewczynki.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwaga na oszustów podszywających się pod parafię - apel proboszcza z Lublina po pożarze kościoła

2025-12-29 07:31

[ TEMATY ]

pożar

Lublin

pożar kościoła

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Ksiądz Waldemar Sądecki, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie, apeluje do wiernych, by uważali na oszustów, którzy mogą wykorzystać tragedię, jaką był pożar kościoła, dla własnych korzyści - informuje Radio Lublin.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że na takich zgliszczach ktoś może mieć jakiś swój własny interes. Informujemy oficjalnie, że nie prowadzimy żadnych dziwnych zbiórek. Są tylko dwie możliwości. Pierwsza to jest wpłacenie na konto parafii, które jest na stronie internetowej. Można też oczywiście przyjść i złożyć gotówkę w kancelarii, w zakrystii. Będzie też zbiórka w kościołach naszej archidiecezji. Natomiast nie chodzimy po domach, nie wysyłamy żadnych SMS-ów. Żadnej takiej akcji nie prowadzimy. Jeśli będziemy ja prowadzić kiedykolwiek, to na naszej stronie internetowej będzie o tym informacja - mówi.
CZYTAJ DALEJ

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Pożar kościoła – potrzebne wsparcie

2025-12-29 12:42

Paweł Wysoki

W Boże Narodzenie spłonął dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie. Świątynia zostanie odbudowana; środki hojnie przekazują kapłani i wierni naszej diecezji.

W niedzielę Świętej Rodziny, 28 grudnia, w parafiach archidiecezji lubelskiej prowadzona była zbiórka do puszek na najpilniejsze prace remontowe oraz zabezpieczenie zniszczonego przez pożar kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję