Reklama

Aspekty

Ocalić Lubuskie od zapomnienia

Lubuskie to piękne lasy i czyste jeziora. Ale Lubuskie to także ciekawa architektura. Nie jesteśmy może tak bogaci w zabytki jak Kraków czy Wrocław, jest jednak w naszym regionie wiele ciekawych miejsc, które warto odwiedzić. Niektóre z zabytków odchodzą w niepamięć. Ulegają zniszczeniu lub nie zostały jeszcze odkryte. Podobnie jest z przyrodą. Caritas naszej diecezji postanowiła ocalić Lubuskie od zapomnienia

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 49/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

ciekawe miejsca

zabytki

Lubuskie

Grzegorz Sawko

Ruiny mostu nad Odrą w okolicy miejscowości Kłopot

Ruiny mostu nad Odrą w okolicy miejscowości Kłopot

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z pragnienia zachowania tych bezcennych pamiątek zrodził się pomysł na konkurs fotograficzny. - Autorem pomysłu był ks. Andrzej Kołodziejczyk, zastępca dyrektora Caritas naszej diecezji. Wspólnie napisany projekt został podzielony na dwa moduły. Pierwszym z nich był konkurs fotograficzny „Ocalić Lubuskie od zapomnienia”, na który wpłynęło z całego województwa 116 prac. Warto tu podkreślić, iż najmłodszy uczestnik konkursu, a zarazem zwycięzca II miejsca, ma zaledwie 12 lat, zaś najstarszy - 57 lat. Co przedstawiały zdjęcia? W większości są to krajobrazy i przyroda ziemi lubuskiej, a także zabytki architektury, często już zapomniane i... zaniedbane - wyjaśniła Anita Łukowiak, koordynator projektu.

Organizatorem konkursu była Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Konkurs został zorganizowany w ramach projektu współfinansowanego ze środków pochodzących z budżetu wojewody. Biskup diecezjalny Stefan Regmunt oraz wojewoda lubuski Marcin Jabłoński objęli patronat nad drugą częścią projektu, którym jest konferencja „Patroni posługi charytatywnej na ziemi lubuskiej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Organizatorzy konkursu postawili sobie bardzo ambitny cel: podnieść świadomość mieszkańców województwa lubuskiego w zakresie ochrony dziedzictwa narodowego oraz dbałości o zabytki i dobra kultury narodowej. Poprzez te działania chcieli rozbudzić zainteresowanie mieszkańców regionu w zakresie istniejących dóbr kultury i ochrony zabytków. Bo przecież każdy z nas może stać się prawdziwym odkrywcą zaginionych miejsc ziemi lubuskiej. Może również pomóc zachować zabytki, którymi nikt się jeszcze nie zajął.

Uczestnicy konkursu musieli przygotować zdjęcia prezentujące krajobraz kulturowy regionu, a także pokazać dziedzictwo i dobra kultury ziemi lubuskiej, np. zabytkowe obiekty, atrakcje przyrodnicze, zapomniane miejsca Lubuskiego...

Konkurs skierowany był do wszystkich mieszkańców województwa lubuskiego i trwał od 12 września do 15 października.

- Sądzę, że mieszkańcy regionu zostali zachęceni do poszukiwań perełek naszego województwa, jednocześnie uwieczniając je na zdjęciach, o czym świadczy różnorodność prac. Obecnie przygotowujemy się do wystaw pokonkursowych, gdzie będzie można oglądać prace, nie tylko te nagrodzone, ale również zdjęcia wyróżnione. Drukowane są także foldery ukazujące piękno ziemi lubuskiej, które trafią do mieszkańców naszego województwa - dodała Anita Łukowiak. Zdjęcia, które wpłynęły na konkurs, prezentowały obiekty praktycznie z całego województwa. Niektóre z nich pozwoliły odkryć miejsca, które na co dzień nie są przez nas zauważone.

Liczba nadesłanych prac zaskoczyła organizatorów. Komisja oceniająca prace musiała spośród wielu ciekawych zdjęć wybrać te najlepsze. 29 października komisja zebrała się i nagrodziła następujące prace:
I miejsce - Grzegorz Sawko za zdjęcia „Ruiny mostu nad Odrą w okolicy miejscowości Kłopot” oraz „Bociania wieś Kłopot”,
II miejsce - Aleksandra Szamreta za zdjęcie „Ruiny kościoła w Zatoniu”,
III miejsce - Agnieszka Czarnecka za zdjęcie „XIX-wieczna oficyna zarządcy w m. Brzoza”.
Postanowiono także wyróżnić następujące osoby:
- Justynę Różańską za zdjęcie „Witraż w kościele pw. Chrystusa Króla w Gorzowie Wlkp.”,
- Tomasza Biela za zdjęcie „Wieże bazyliki mniejszej w Rokitnie”,
- Katarzynę Szymańską za zdjęcie „Wiatrak w Leśniowie Wielkim”.

Czy konkurs spełnił swoje zadanie? Pozwolił na pewno odkryć wiele ciekawych miejsc i obiektów. Lubuskie warto poznawać. Bo wtedy sami zauważymy, że jest to bardzo piękny i ciekawy region. - Cieszymy się, że mogliśmy jako organizatorzy aktywnie włączyć się w realizację zadania na rzecz ochrony dóbr i dziedzictwa narodowego, angażując mieszkańców województwa do czynnego udziału w powyższych działaniach - zaznaczyła na koniec Anita Łukowiak.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kajakiem przez Pomorze

Niedziela Ogólnopolska 35/2012, str. 38-39

[ TEMATY ]

turystyka

ciekawe miejsca

przyroda

ARCHIWUM: URZĄD MIASTA TUCHOLA

Bory Tucholskie

Bory Tucholskie

W Polsce nie ma dwóch identycznych parków narodowych. Cztery parki leżące w zachodnim pasie pojezierzy są bardzo różne, sporo je dzieli, ale są też podobieństwa. Także to, że każdy z nich, na swój sposób, jest unikatowy

Niezwykłe jest już samo położenie najstarszego z nich, Wielkopolskiego Parku Narodowego w pobliżu wielkiego miasta, kilkanaście kilometrów na południe od Poznania. Nic dziwnego, że WPN pełni dla poznaniaków podobną rolę, jak dla warszawiaków „Kampinos”. Zresztą nie tylko mieszkańcy stolicy Wielkopolski ściągają w letnie weekendy nad najbardziej malownicze w okolicy Jezioro Góreckie. Rocznie park jest odwiedzany przez ponad milion turystów. Jezioro ma wysokie brzegi, często strome i niemal całe jest otoczone lasem. Las na południowym brzegu jeziora jest uważany za najcenniejszą część parku. Rośnie tu las dębowo-grabowy, pozostałość drzewostanu, który kiedyś porastał cały dzisiejszy park. Utworzony tu rezerwat ścisły „Grabina” zachwyca o każdej porze roku, choć najpiękniejszy jest wczesną jesienią. Wędrując południowo-wschodnim brzegiem, warto zwrócić uwagę na wielkie, stare i grube (do kilku metrów obwodu) dęby. W parku znajduje się sporo zabytków. Do najcenniejszych należy drewniany kościół pw. św. Jadwigi z XVII wieku we wsi Łódź. W Szreniawie i Trzebawiu zachowały się do dziś XIX-wieczne dwory, a na Wyspie Zamkowej na Jeziorze Góreckim ruiny zamku z początku XIX wieku. Planując wycieczkę w tamte rejony, nie wolno zapomnieć o Rogalinie i Kórniku znajdujących się poza granicami parku. Pałac Raczyńskich i rosnące koło niego dęby rogalińskie, a także zamek i arboretum w Kórniku będą sowitą zapłatą za ten wysiłek...
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 13 maja Msza św. w rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II

2025-05-12 15:41

Vatican Media

W 44. rocznicę zamachu na św. Jana Pawła II - 13 maja o godz. 18.00 - sprawowana będzie Msza święta w Bazylice Watykańskiej przy ołtarzu katedry św. Piotra. Wstęp wolny dla wszystkich - poinformował kard. Stanisław Dziwisz, były sekretarz Papieża Polaka.

Rok po zamachu 13 maja 1982 roku św. Jan Paweł II udał się do Fatimy, aby podziękować na ocalone życie. Pielgrzymom zebranym w Fatimie wyznał: „Pragnę powiedzieć wam w zaufaniu: ...kiedy przed rokiem, na Placu św. Piotra miał miejsce zamach, gdy odzyskałem świadomość, myśli moje pobiegły natychmiast do tego Sanktuarium, ażeby w Sercu Matki Niebieskiej złożyć podziękowanie... We wszystkim, co się wydarzyło, zobaczyłem - i stale będę to powtarzał - szczególną matczyną opiekę Maryi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję