Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Pójdźmy na Dębowiec

Stara kaplica-szałas na Dębowcu nie będzie miejscem celebrowania tegorocznej plenerowej Pasterki. Jej funkcje przejmie nowo wzniesiona kaplica Matki Bożej Fatimskiej, która od bożonarodzeniowej celebracji stanie się centrum życia liturgicznego w tej części Beskidu Śląskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wmurowanie kamienia węgielnego, oddanie do użytku ołtarza, zamontowanie figur, powieszenie dzwonu z ludwisarni Felczyńskich, wreszcie Pasterka - to wydarzenia, które rozegrają się przed Bożym Narodzeniem na Dębowcu. Nie znaczy to jednak, że wszystkie prace przy kaplicy uda się jeszcze tej zimy zamknąć. Stąd też bielscy pallotyni planują poświęcenie nowego obiektu sakralnego na wiosnę przyszłego roku.

- Z opinii, jakie do mnie dobiegają mogę wnioskować, że nowa kaplica się bardzo podoba. Niektórzy nazywają ją nawet architektoniczną perełką. Mimo niewielkich rozmiarów całość sprawia wrażenie monumentalne. To złudzenie architekci Stanisław i Dominik Gawlas uzyskali przez wprowadzenie do konstrukcji dachowej czterech symetrycznych wypustów. Podobne można zobaczyć na naszym parafialnym kościele św. Andrzeja Boboli - mówi pallotyn, ks. Franciszek Mąkinia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Plac pod budowę kaplicy został poświęcony 10 maja br. Obiekt, który stanął na polanie obok toru saneczkowego, liczy 64 m kw. powierzchni. Projekt, jaki został zrealizowany, jest trzecią propozycją przedłożoną przez pallotynów do zatwierdzenia.

Wiadomo też, co stanie się z dotychczasową kaplicą, ufundowaną przez małżeństwo Mareckich, właścicieli Wyższej Szkoły Biznesu. Obiekt, który poświęcił bp Janusz Zimniak, zostanie teraz na własność przekazany harcerzom. Jego nowym miejscem pobytu będzie stanica w Wapienicy. Decyzja ta wkomponuje się niejako w cały rys historyczny Dębowca i jest uhonorowaniem harcerzy za ich dbałość o kultywowanie wartości patriotycznych i religijnych. Jak przypomina ks. F. Mąkinia to przy krzyżu na Dębowcu skauci w okresie II Rzeczypospolitej składali przysięgę wierności. Ten fakt nie uszedł uwagi hitlerowców, którzy ścieli ten symbol chrześcijaństwa. Krzyż na polanę wrócił po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

Gospodarzami kaplicy Matki Bożej Fatimskiej będą pospołu parafia św. Andrzeja Boboli w Bielsku-Białej i lokalne Duszpasterstwo Akademickie, któremu przewodniczy ks. Wiesław Greń. Pasterka tradycyjnie rozpocznie się o godz. 24. Msze św. w nowym obiekcie sprawowane będą w okresie od maja do października w niedzielę o godz. 16, a w piętek przed każdym 13. dniem miesiąca o godz. 19.

2012-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małopolskie zabytkowe kapliczki odzyskają świetność

[ TEMATY ]

kapliczka

MARCIN KONIK-KORN

Kolejne zabytkowe kapliczki w województwie małopolskim zostaną odnowione w tym roku dzięki dotacji przyznanej przez władze regionu. Przeznaczono na ten cel 300 tys. zł, co pozwoli na renowację 50 takich budowli.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

MSZ: ewakuacja ok. 200 polskich obywateli z Izraela przez Amman w ciągu kilkudziesięciu godzin

2025-06-16 15:31

[ TEMATY ]

ewakuacja

pixabay.com

Ewakuacja polskich obywateli z Izraela, którzy tam utknęli, jest możliwa w ciągu kilkudziesięciu godzin, obejmie ok. 200 osób - poinformowała w poniedziałek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że planowany jest najpierw konwój lądowy do Jordanii, a potem samolot z Ammanu do Warszawy.

Mościcka-Dendys zaznaczyła w poniedziałek podczas konferencji prasowej po naradzie w MSZ, że przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje zamknięta, co utrudnia akcje ewakuacyjne, otwarta jest za to droga lądowa przez Jordanię. "Wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu przez Amman" - przekazała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję