Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

„Być solą ziemi”

Niedziela świdnicka 51/2012, str. 5

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wy jesteście solą ziemi” (Mt 5,13a). Mamy być solą ziemi. Fizyczna, ziemska sól pełni wiele funkcji, wśród których dwie są nam najbardziej znane. Sól nadaje smak spożywanym potrawom oraz sól służy do konserwacji pokarmów. Jako chrześcijanie naszym poprawnym myśleniem, mówieniem i działaniem mamy przydawać smaku życiu społecznemu. Wiemy, że sól się rozpuszcza, jakby ginie na rzecz pokarmu; zamiera, by przydać pokarmowi smaku. Gdy my umieramy dla siebie i otwieramy się z miłością na drugich, gdy zatracamy się dla naszego „ja” i ofiarujemy się dla „ty”, życie wówczas nabiera smaku, nabiera wyższej, lepszej jakości. Prawda bowiem jest najzdrowszym pokarmem dla naszego ducha.

Fizyczna, biologiczna sól ma także właściwości konserwujące. Gdy kiedyś nie było lodówek i zamrażarek, sól była stosowana do utrzymywania w świeżości żywności, zwłaszcza mięsa, chroniła tę żywność przed zepsuciem. Jako uczniowie Chrystusa winniśmy chronić przed zepsuciem naszym zdrowym myśleniem, mówieniem i działaniem życiowe wartości, takie jak: prawda, dobro, piękno, sprawiedliwość. Winniśmy być obrońcami prawdy, dobra, piękna i innych wartości, by ich nie zamieniano w fałsz, w zło i brzydotę. A przecież takie zamienianie dokonuje się dziś na naszych oczach. Przypomnijmy, że wobec prawdy mamy następującą powinność: winniśmy prawdę odkrywać - szukać jej - gdzie, u kogo? - Przede wszystkim u Pana Boga, w Jego Objawieniu, u męczenników, którzy za nią cierpieli i oddawali życie, a nie u tych, którzy ją sprzedawali za pieniądze i u tych, którzy dzisiaj ją zdradzają za stanowiska, za korzyści materialne. Mamy także obowiązek prawdę głosić, prawdy bronić i prawdy się domagać. Jesteśmy dziś świadkami zniekształcania prawdy o dobru i o złu. Dziś zaczyna się nazywać dobrem to, co dotąd było uznawane za zło, a także nazywa się złem to, co dotąd było uznawane za dobro. Na przykład aborcję, eutanazję, homoseksualizm w niektórych środowiskach i w wielu mediach, uważa się za dobro, za przejaw cywilizowanego świata, natomiast domaganie się prawdy, troskę o dobro wspólne, miłość do Ojczyny, jeśli już nie nazywa się wyraźnie złem, to przynajmniej często się je ośmiesza czy lekceważy. Zapomina się, że szczęściorodne jest nie to, co fałszywe, podstępne, ukradzione, nowoczesne, ale to, co ma znamię prawdy, dobra, piękna, wysiłku, cierpienia, poświęcenia. To prawda i miłość zawsze budują, a nie zgoda, jak brzmiało kiedyś hasło przedwyborcze. Owszem, tylko zgoda na prawdę, na dobro buduje, zaś zgoda na zło czy fałsz na pewno nie buduje, ale właśnie rujnuje.

Jako ludzie wychowujący się na Ewangelii, modlimy się o chrześcijańskie oblicze naszego życia publicznego, żeby nie odradzały się te praktyki, które kiedyś piętnował ks. Piotr Skarga w kazaniach sejmowych, żeby nie pojawiały się praktyki, przed którymi przestrzegał 180 lat temu poeta Zygmunt Krasiński: „Będzie się popierać zepsucie obyczajów, ze świętej religii uczyni się straszaka, aby obrzydzić ją szlachetnym sercom, podłość będzie się nagradzać orderami lub zaszczytami, lud ogłupiać wódką, elity szlifami i stanowiskami, a za głowę tych, co będą stawiać opór, wystawi się cenę, aby się rozprawić z nimi w stosownej chwili”.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Dec: Polska nie byłaby taka, jaka jest, gdyby nie było Radia Maryja

[ TEMATY ]

Radio Maryja

bp Ignacy Dec

Katarzyna Cegielska

„Polska nie byłaby dzisiaj taka, jaka jest, gdyby nie było Radia Maryja i pozostałych dzieł toruńskich, stworzonych przez Ojców Redemptorystów. Media te dzięki służbie prawdzie, dzięki finansowej i ideowej niezależności, pozyskują sobie coraz więcej słuchaczy, telewidzów i innych odbiorców” – powiedział bp Ignacy Dec, który 2 września przewodniczył Mszy św. w sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu podczas IX Dziękczynienia w Rodzinie.

W homilii biskup świdnicki zauważył, że Żyjemy w czasach agresji słownej, wzmożonej krytyki i powszechnego narzekania. „Najczęściej narzekamy na ludzi, którzy nie tak mówią i nie tak postępują tak, jak my uważamy. Użalamy się na choroby, na różne sprawy, z którymi nam się ciężko żyje. Mamy krytyczne uwagi wobec osób życia publicznego, którzy dbają więcej o interes własny aniżeli o dobro wspólne narodu, czy jakiejś grupy społecznej. Ciągle aktualny jest i widoczny konflikt pokoleń: narzekanie starszych na młodzież i młodzieży na starsze pokolenie. Niekiedy odnosimy wrażenie, jakby w świecie działo się jedynie zło, jakby ludzie już nie byli zdolni do czynienia dobra” – podkreślał celebrans.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję