Reklama

Niedziela Lubelska

W drodze do Matki. Piesza pielgrzymka na Jasną Górę

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymi na Jasną Górę już są w drodze do Matki. Ponad tysiąc osób wyruszyło 3 sierpnia z Lublina do Częstochowy. Nie straszny był im deszcz, który w sobotni poranek obficie spłynął z nieba. Jak mówili pątnicy, od kilkunastu lat wyjściu pielgrzymki zawsze towarzyszyło słońce, tym razem w kroplach deszczu dostrzegli znak Bożego błogosławieństwa.

Reklama

46. Lubelska Piesza Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą św. sprawowaną w archikatedrze pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika. - Mocą eucharystycznej ofiary jesteśmy w stanie przemienić świat w którym żyjemy, a zwłaszcza siebie i nasze słabości. Wołamy o tę przemianę słowami hymnu pielgrzymkowego: „niech nikt nie odbierze już wiary w to, że dobro zwycięża, ciemność świata pokonał Bóg, zniweczył śmierć, Jego miłość jest większa niż grzech” - powiedział metropolita.

W homilii abp Budzik nawiązał do fragmentu Ewangelii o śmierci św. Jana Chrzciciela. Wskazując na znajdujące się w prezbiterium katedry dwa obrazy bernardyńskiego mistrza Franciszka Lekszyckiego, ilustrujące ucztę ze ścięciem św. Jana Chrzciciela i Ostatnią Wieczerzę, ukazał różnice pomiędzy królestwem zła i nienawiści, a królestwem dobra i miłości. - Świat bez Chrystusa, odrzucający Ewangelię i słowo Boże, który chce czerpać z życia pełnymi garściami, nie znosi proroków, ucisza ich, skracając o głowę i dzięki temu może żyć w przekonaniu, że wszystko mu wolno. Dla nas, wierzących, prawdziwym królem jest Chrystus, który złożył siebie w ofierze dla naszego zbawienia - powiedział ksiądz arcybiskup. Błogosławiąc pielgrzymom na drogę przemiany, wskazał na postać bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który przed laty jako ordynariusz przyszedł do Lublina wprost z Jasnej Góry, niosąc na tarczy biskupiej pogodną, choć zoraną bliznami twarz Czarnej Madonny. Maryi, Pośredniczce wszelkich łask, powierzył dzieło pielgrzymki lubelskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W drodze do Matki pątnikom towarzyszy franciszkańskie hasło „Pokój i dobro” oraz bracia Kapucyni. Z racji 300-lecia ich obecności w Lublinie, duchowi synowie św. Franciszka przygotowali codzienne konferencje. Główną intencją pielgrzymki jest modlitwa o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Pątników, zmierzających na Jasną Górę przez 12 dni (takich jest ponad 700), lub wędrujących krócej w formule „Ile możesz”, prowadzi nowy przewodnik ks. Paweł Saran. Duszpasterz zastąpił dotychczasowego dyrektora ks. Mirosława Ładniaka, związanego z pielgrzymką od 40 lat. Jak powiedział abp Stanisław Budzik, pełnił on pielgrzymkowe zadania z wielką gorliwością, kompetencją i całkowitym oddaniem sprawie. Rozpoczęcie pielgrzymki było okazją do wyrażenia wdzięczności ks. Ładniakowi, jak i życzeń Bożego błogosławieństwa jego następcy.

Fotorelacja z wyjścia na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212



2024-08-09 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Józef Bilczewski

Niedziela Ogólnopolska 24/2001

[ TEMATY ]

abp Józef Bilczewski

Archiwum autora

Św. abp Józef Bilczewski

Św. abp Józef Bilczewski
Wilamowice to niewielkie miasteczko leżące ponad 30 km od Wadowic, między Kętami a Oświęcimiem. Jest to jedna z najstarszych miejscowości w tej części Polski, o ogromnie bogatej i interesującej przeszłości. Została założona w połowie XIII wieku przez osadników pochodzących z pogranicza Niemiec i Flandrii, na co wskazuje zachowana do dziś gwara wilamowicka, przypominająca stare narzecza germańskie, anglosaskie, fryzyjskie, angielskie i niderlandzkie. Józef Edlen von Mehofer w pracy zatytułowanej Der Wadowicer. Kreis im Koanigsreiche Galizien napisał, że wilamowiczanie byli energicznymi kupcami, zajmowali się m.in. handlem tkaninami, wytwarzanymi w odległym o dwie mile Andrychowie. Mieli swoje składy w Hamburgu i Lubece. Dzieje mieszkańców Wilamowic ściśle splotły się i trwale powiązały z dziejami narodu polskiego i Kościoła katolickiego. Spośród nich wyrosło wielu wybitnych rodaków, zasłużonych dla Kościoła i Ojczyzny, na czele z najwybitniejszym synem tej ziemi - metropolitą lwowskim abp. Józefem Bilczewskim, który w czasie czerwcowej pielgrzymki na Ukrainę zostanie wyniesiony do godności błogosławionych przez Papieża Jana Pawła II. Józef Bilczewski urodził się w Wilamowicach 26 kwietnia 1860 r. w ubogiej rodzinie rolniczo-rzemieślniczej. Naukę na poziomie podstawowym pobierał w rodzinnej miejscowości i w Kętach. W latach 1872-80 uczęszczał do 8-letniego gimnazjum w Wadowicach. W Sprawozdaniach Dyrekcyi drukowano co roku Spisy imienne uczniów podług lokacyi, czyli wyniki klasyfikacji w każdej klasie. Józef Bilczewski na listach klasowych notowany był bardzo wysoko. Zawarte tam wyniki podkreślają pilność i nieprzeciętne zdolności. 13 czerwca 1880 r., co podkreśla dr Gustaw Studnicki na łamach wadowickiego Przebudzenia, Bilczewski zdał egzamin dojrzałości. Obejmował on wtedy pięć przedmiotów (pisemny i ustny): język polski, łaciński, grecki, niemiecki i matematykę. W tym samym roku wstąpił na Wydział Teologiczny w Krakowie i rozpoczął studia. Po ich zakończeniu otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Albina Dunajewskiego, by tydzień później obchodzić prymicje w rodzinnych Wilamowicach. W niedługim czasie został wysłany na dalsze studia do Wiednia, Paryża i Rzymu. Po powrocie do kraju pracował jako wikariusz w Kętach, w kolegiacie Świętych Piotra i Pawła i w Gimnazjum św. Anny. Habilitował się na Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie został mianowany profesorem dogmatyki Uniwersytetu Lwowskiego, a w 1900 r. wybrany jego rektorem. Żywa działalność naukowa i publiczna - jak pisze Studnicki - zwróciła nań uwagę władz kościelnych i świeckich. Mimo silnego oporu samego kandydata, namiestnik Leon Piński nakłonił go do przyjęcia nominacji na urząd arcybiskupa metropolity lwowskiego. W uroczystościach uczestniczyła delegacja z Wilamowic. Wyniesienie ks. prof. Józefa Bilczewskiego na tak wysoki urząd kościelny było dla wilamowiczan wydarzeniem wielce radosnym, porównywalnym z późniejszym wybraniem Karola Wojtyły z Wadowic na papieża. Jako metropolita Józef Bilczewski położył ogromne zasługi w rozwoju archidiecezji lwowskiej. Troszczył się o powiększenie liczby duchowieństwa i placówek duszpasterskich. Działał na polu społecznym i oświatowym. Jako członek Rady Szkolnej Krajowej zabiegał o polepszenie doli nauczycieli, o zakładanie szkół, ochronek, czytelni i bibliotek, zwalczając w ten sposób analfabetyzm. Znane jest jego słynne wystąpienie w Sejmie w 1907 r. W gorącym przemówieniu postulował podniesienie płac nauczycielskich. Organizował i popierał związki i stowarzyszenia religijne, dobroczynne i zawodowe. We Lwowie zbudował wielki dom katolicki. W czasie wojen 1914-20 organizował komitet arcybiskupi do pomocy ofiarom wojny, a także wstawiał się w sprawie prześladowanych Polaków u metropolity L. Szeptyckiego. Zmarł z przepracowania 20 marca 1923 r., został pochowany na Cmentarzu Janowskim we Lwowie. Papież Pius XI określił abp. Józefa Bilczewskiego jako "jednego z największych biskupów swojej doby". Pomimo upływu czasu i jakże zmienionej sytuacji polityczno-społecznej, pamięć o świętym Biskupie trwa do dzisiaj. Pamiętają o Słudze Bożym nie tylko we Lwowie, ale także w Wilamowicach. W rozmowie z proboszczem parafii wilamowickiej - ks. Michałem Bogutą dowiedziałem się, że parafianie w każdą środę w nowennie o beatyfikację abp. Józefa Bilczewskiego proszą Boga o łaski za jego wstawiennictwem. "Stałem się głową tej Archidiecezji, by także być jej sercem. Wszystko, co Was obchodzi, znajdzie oddźwięk w duszy mojej" . Te słowa towarzyszyły abp. Bilczewskiemu od początku do końca jego dni.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Wielkoocka – Pocieszycielka Strapionych

2024-10-22 20:40

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia, Od powietrza, wojny, ognia i przednowia, O przeżegnaj, jak kraj długi, Nasze prace, nasze pługi; Ustrzeż bytu i imienia, Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
CZYTAJ DALEJ

Francja: coraz więcej podpaleń kościołów

2024-10-24 07:03

[ TEMATY ]

Francja

pl.wikipedia.org

Walkę z ogniem, który trawił katedrę Notre Dame, śledził cały świat

Walkę z ogniem, który trawił katedrę Notre Dame, śledził cały świat

We Francji płoną kościoły. Tylko w tym roku odnotowano już 14 celowych podpaleń. Jest to proceder, który stale przybiera na sile - ostrzega Obserwatorium Dziedzictwa Religijnego w tym kraju.

Jak podaje tygodnik Famille Chrétienne, w ostatnim czasie najmocniej wstrząsnął opinią publiczną we Francji pożar w średniowiecznym kościele św. Hilarego w Poitiers, wzniesionym nad grobem Ojca Kościoła z IV w. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji rodziców z pobliskiej szkoły, strażacy w godzinę uporali się z ogniem. Miesiąc wcześniej media obiegły zdjęcia płonącego kościoła Niepokalanego Poczęcia w Saint-Omere niedaleko Calais. Spłonął dach i iglica świątyni, w której właśnie zakończono gruntowny remont.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję