Reklama

Głos z Torunia

Zmienia w koszmar życie

Pomoc misjom stanowi ważny temat podejmowany na łamach „Głosu z Torunia”. W tym roku temu służy cykl „Moje afrykańskie spotkanie z misjami”. Pamiętamy bowiem, że misjonarze pochodzący z diecezji toruńskiej posługują m.in. w Paragwaju, Brazylii, Indonezji, Kenii, Kamerunie, Tanzanii, Zambii, Ekwadorze, Czadzie (por. „Nasi misjonarze”, „Głos z Torunia” nr 2 [890]/2012). Wyrazem miłości miłosiernej jest także obchodzony dziś 60. Światowy Dzień Trędowatych. Przybliżamy więc tę chorobę, która wciąż budzi trwogę...

Niedziela toruńska 4/2013, str. 1, 7

[ TEMATY ]

trąd

Kazimierz Szałata

Misjonarka u trędowatej, która plecie koszyk; ma ona amputowaną nogę

Misjonarka u trędowatej, która plecie koszyk; ma ona amputowaną nogę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią niedzielę miesiąca 27 stycznia przypada Światowy Dzień Trędowatych, w tym roku po raz 60. Obchody tego dnia zainicjował Raoul Follereau, francuski misjonarz, podróżnik, pisarz, myśliciel, który swoje życie poświęcił ludziom biednym, chorym, wykluczanym z rodzin i społeczeństwa, którzy żyją w panicznym lęku i boją się zgłosić do lekarza. Choroba nieleczona skazuje na powolne umieranie. Od 1996 r. Światowy Dzień Trędowatych jest obchodzony także w Polsce. Jego organizatorem jest Fundacja Polska Raoula Follereau.

„Trąd wciąż istnieje i zmienia w koszmar życie ludzi” - przeczytałam na stronie warszawskiego Instytutu Misyjnego Jeevodaya, szukając w związku ze Światowym Dniem Trędowatych informacji na temat Ośrodka Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya w Indii założonego w 1969 r. przez pallotyna ks. Adama Wiśniewskiego, przy współudziale s. Barbary Birczyńskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Warto przypomnieć, że trąd jest jedną z najstarszych chorób. Jest to zakaźna choroba skóry i nerwów wywołana przez prątki Mycobacterium leprae, bakterii odkrytej przez Armauera Hansena. Okazało się, że jest to tajemnicza bakteria. Na razie nie jest możliwe hodowanie prątka trądu w laboratorium; nie ma też szczepionki. Wyróżnia się 3 główne formy kliniczne trądu: postać guzowatą, gruźlicopodobną i mieszaną. W pierwszej (najbardziej zaraźliwej) występują w skórze guzki, w drugiej - zmiany neurologiczne, np. martwica tkanek, zaburzenia czucia, chorzy nie czują dotyku, bólu, zimna albo ciepła (por. www.jeevodaya.org). Trąd szerzy się wśród ludzi biednych, niedożywionych. Obecnie jest uleczalny, ale pozostaje chorobą społeczną. Nawet po wyleczeniu piętno „trędowany” pozostaje na całe życie, tym bardziej że nie wiadomo, czy wyleczenie daje trwałą odporność. W tym miejscu rodzi się pytanie: Ile ludzi na świecie choruje na trąd dziś, w XXI wieku? Zadałam je dr. Kazimierzowi Szałacie - prezesowi Fundacji Polskiej Raoula Follereau i dowiedziałam się, że nikt dokładnie nie wie, ilu jest trędowatych, ponieważ choroba występuje w najuboższych rejonach świata, gdzie często nie ma struktur medycznych, które docierałyby do wszystkich chorych. Wiadomo natomiast dokładnie, ile nowych przypadków odnotowują rozsiane na całym świecie ośrodki dla chorych na trąd oraz ile osób wyleczonych pozostaje w tych ośrodkach. Trąd bowiem niszczy organizm i okalecza - wyjaśnia. - Więc nawet wyleczony człowiek musi pozostać pod opieką. Takich osób jest ok. 3 mln. 1/3 z nich pozostaje w ośrodkach Follereau, w których pracują m.in. polscy misjonarze. Od 1982 r. wyleczono ok. 15 mln chorych.

Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia, w 2011 r. zanotowano 219075 nowych przypadków trądu na świecie. Wśród nich 20200 stanowiły dzieci poniżej 15. roku życia. Wśród osób wyleczonych ok. 3 mln byłych chorych wymaga stałej opieki na skutek ciężkich okaleczeń. W 2011 r. najwięcej nowych przypadków zachorowań odnotowano: w Azji Południowo-Wschodniej - 160132, stanowi to 73% (w 10 krajach, a krajem najbardziej zagrożonym chorobą są Indie), w 25 krajach w Ameryce - 36 832, w 31 krajach Afryce - 12 673, w 33 krajach na Pacyfiku Zachodnim - 5 092, w 22 krajach w basenie Morza Śródziemnego - 4 346.

Reklama

Dzień trędowatych ma obudzić w nas wrażliwość pozwalającą zobaczyć, że na świecie żyją ludzie, którzy nie mają dostępu do pitnej wody, edukacji i podstawowej opieki medycznej, którzy głodują, chorują i żyją w nędzy, oraz uwrażliwić serca mieszkańców krajów misyjnych, by był możliwy powrót do życia osób dotkniętych przez trąd. Aby przeciwdziałać tej strasznej chorobie, należy też walczyć z biedą. Bez wyobraźni miłosierdzia postęp cywilizacyjny i rozwój nauki, w tym medycyny, na nic się nie zdają. Odkryto przecież skuteczną terapię, a wciąż trąd nie ustępuje, wciąż co roku zaraża się ok. 250 tys. osób, wciąż ludzie ze skutkami trądu żyją w gettach, w fizycznej i psychicznej izolacji, a dzieci osób trędowatych nie mogą chodzić do powszechnej szkoły (por. www.jeevodaya.org). W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera Apel Prezesa Fundacji Polskiej Raoula Follereau na 60. Światowy Dzień Trędowatych z 27 stycznia, w którym czytamy m.in.: „Dlatego bardziej niż kiedykolwiek potrzebna jest dziś szczególna modlitwa o pokój, tolerancję i sprawiedliwość społeczną. Potrzebne jest także materialne wsparcie, które pozwoli leczyć, pielęgnować i opiekować się nie tylko ludźmi chorymi na trąd, lecz także tymi, którzy na skutek przebytej choroby nie są w stanie samodzielnie funkcjonować”.

Od naszej miłości, która zauważy cierpienie, od nawet małego gestu pomocy zależy życie trędowatych przebywających w ośrodkach medycznych znajdujących się w najdalszych zakątkach świata.

Więcej informacji można znaleźć na stronach www.follereau.org oraz www.jeevodaya.org.

2013-01-28 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W niedzielę 65. Światowy Dzień Trędowatych

[ TEMATY ]

trąd

KAZIMIERZ SZAŁATA

W niedzielę 28 stycznia 2018 po raz 65. obchodzić będziemy Światowy Dzień Trędowatych. Co 2 minuty na świecie pojawia się nowy przypadek trądu. Spośród 200 tys. chorych zarejestrowanych w 2016 roku, prawie 85 tys. chorych stanowiły kobiety i blisko 13 tys. dzieci.

Ustanowiony przez Raoula Follereau Dzień Trędowatych jest okazją do przypomnienia, iż w najuboższych rejonach globu nadal żyją i cierpią ludzie dotknięci chorobą, o której już dawno zapomniał bogaty świat. Ale nie zapomnieli o nich misjonarze, którzy wiernie służą również tym, którzy wciąż wyrzucani są na margines życia społecznego i rodzinnego.
CZYTAJ DALEJ

Pani Ania będzie szła sama

2025-04-02 05:00

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Hasło „Nigdy nie będziesz szła sama” to polska wersja słynnego zwrotu „You'll Never Walk Alone”, który pochodzi z musicalu Carousel z 1945 roku, autorstwa Richarda Rodgersa i Oscara Hammersteina II. Piosenka szybko stała się hymnem wsparcia i solidarności, a jej popularność znacznie wzrosła, gdy w latach 60. XX wieku została przyjęta przez kibiców piłkarskich – zwłaszcza fanów Liverpool FC.

Paradoksalnie w Polsce hasło to zyskało popularność w kontekście czegoś mrocznego – walki przeciwko ochronie życia dziecka przed aborcją eugeniczną. Mimo iż oryginalnie zwrot „You'll Never Walk Alone” symbolizuje wsparcie, nadzieję i solidarność, a w musicalu piosenka o tym tytule pojawia się w momencie, gdy główna bohaterka, Julie Jordan, otrzymuje wsparcie po śmierci swojego męża – w naszym kraju hasło „Nigdy nie będziesz szła sama” zostało wykorzystane do wielkiego oszustwa, jakiemu poddano rzesze młodych ludzi, głównie kobiet, którym wmówiono, że ich życiu zagraża życie innego człowieka, dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: Kościół nadal zachowuje wzruszającą pamięć o pasterzu "z dalekiego kraju"

2025-04-02 15:53

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

kard. Stanisław Dziwisz

Włodzimierz Rędzioch

„Kościół nadal zachowuje wzruszającą pamięć o pasterzu, który przybył do Rzymu "z dalekiego kraju", ale po długim pontyfikacie, na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa, stał się bliski milionom serc wiernych na całym świecie” - powiedział kard. Stanisław Dziwisz na początku Mszy św. w Bazylice św. Piotra w 20. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II. Metropolita krakowski senior i osobisty sekretarz Papieża Polaka do 2 kwietnia 2005 r. podziękował wszystkim zgromadzonym za obecność na Eucharystii.

2 kwietnia 2005 roku, w wigilię święta Miłosierdzia Bożego, zakończył się ziemski etap życia i służby Papieża Jana Pawła II. Minęło dwadzieścia lat od tego dnia, a Kościół nadal zachowuje wzruszającą pamięć o pasterzu, który przybył do Rzymu "z dalekiego kraju", ale po długim pontyfikacie, na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa, stał się bliski milionom serc wiernych na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję