Reklama

Felietony

Imigranci- chrześcijanie, imigranci - muzułmanie

Tak,obawiamy się imigrantów z Afryki i Azji. Zdecydowana większość z nich to muzułmanie. Oczywiście z szeregu krajów afrykańskich emigrują również chrześcijanie. Nasi współwyznawcy to szczególnie duża grupa imigrantów z szeroko rozumianego Bliskiego Wschodu.

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyznawcy Chrystusa masowo opuszczają takie kraje , jak Liban, Syria, Irak. Jako historyk przyjmuję to ze szczególnym bólem, bo chrześcijanie byli tam od niemal dwóch tysiącleci. Szukanie przez nich schronienia w krajach Europy czy Ameryki jest po ludzku zrozumiałe, ale jest też realizacją mniej lub bardziej głośno formułowanego przez wielu wyznawców Allaha planu dechrystianizacji tego regionu. Regionu, w którym nasi bracia w wierze byli „od zawsze”. Przekładając to na język historii i chronologii: w naturalny sposób chrześcijanie byli tam wcześniej- i to kilka wieków przed wyznawcami islamu !

Smutną konstatacją rzeczywistości jest też fakt, że wiele kościołów Europy Zachodniej notuje dziś większą albo znacznie większą frekwencje niż dwie, trzy dekady temu dzięki imigrantom właśnie . Ten swoisty ”import” ludzi wierzących jest równoległy z innym, znacznie bardziej spektakularnym, importem- bo zło jest znacznie bardziej spektakularne ! - czyli importem terroryzmu i przestępczości, w tym przestępczości zorganizowanej, które w dużym stopniu są przecież udziałem imigrantów. Tu uwaga semantyczno -merytoryczna : słowo "imigrant" rozumiem szeroko, a wiec nie chodzi tylko o tych którzy przybyli do „ Rodzinnej Europy" ( Czesław Miłosz- choć w innym kontekście) pięć czy piętnaście dni, tygodni, miesięcy czy lat temu, ale też ich dzieci i wnuków. Problemem bowiem jest to, że bardzo duża liczba tych imigrantów - uwaga: przede wszystkim wyznawców islamu - nie integruje się ze społeczeństwem, w którym mieszka. Ta swoista „ ghettowość” pogłębia alienację i często w dość naturalny psychologicznie sposób prowadzi do odnajdywania wspólnoty wśród tych, którzy mają podobne korzenie, kolor skóry, wyznanie. Tyle , że ową wspólnotą jest organizacja terrorystyczna czy struktury przestępcze. Nie przypadkiem w wielu krajach Europy Zachodniej, zarówno tych, które współtworzą Unię Europejską, jak także tych, które są poza UE ( Wielka Brytania, Szwajcaria, Norwegia) od wielu lat świadomie nie podaje się wyznania , narodowości czy pochodzenia sprawców przestępstw.

Tę garść uwag o imigrantach na Starym Kontynencie dedykuję tym ,którzy decydują i będą decydować o polityce imigracyjnej Rzeczypospolitej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-31 12:02

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieje Kościoła w soczewce jednego dnia

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden jedyny dzień: 26 lipca. W dziejach naszego Kościoła katolickiego wyjątkowy - tak jak zresztą każdy z 365 (albo 366) dni w roku. Tego dnia Kuba obchodzi święto rewolucji, a w kalendarzu Majów był to pierwszy dzień Nowego Roku. Dla nas jednak, katolików, ten dzień kojarzy się przede wszystkim ze świętymi Anną i Joachimem czyli rodzicami Matki Bożej, ale również z pierwszym świętym w dziejach Malty - prezbiterem Jerzym Precą.

Ale też holenderskim zakonnikiem, filozofem i dziennikarzem zamordowanym w niemieckim obozie śmierci w Dachau świętym Tytusem Brandsmą oraz innym męczennikiem -wietnamskim świętym Andrzejem z Phu Yen. No i dodajmy jeszcze innego męczennika - Anglika Wilhelma Warda, znanego także jak William Webster.
CZYTAJ DALEJ

Dziesięciodniowy chłopczyk w sosnowieckim oknie życia

2025-08-27 12:43

Diecezja Sosnowiecka


W oknie życia w Sosnowcu ktoś zostawił dziesięciodniowego chłopczyka. Niemowlę trafiło na badania do szpitala – poinformowały siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus, które opiekują się tym miejscem we współpracy z Caritas Diecezji Sosnowieckiej. To już szóste dziecko, pozostawione w tym miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Nowe informacje dot. pobicia Niedzielskiego. Były minister zabiera głos

„Kilka godzin temu padłem ofiarą brutalnego ataku. Zostałem pobity przez dwóch mężczyzn krzyczących >śmierć zdrajcom ojczyzny<. Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany leżąc na ziemi. Całe zajście trwało kilkanaście sekund, a potem sprawcy uciekli” - napisał w środę wieczorem na portalu społecznościowym LinkedIn były minister zdrowia Adam Niedzielski.

Podziel się cytatem - zapewnił były minister zdrowia. Podziękował jednocześnie pogotowiu ratunkowemu i Szpitalowi Wojewódzkiemu w Siedlcach za szybką pomoc i wsparcie, a policji - „za sprawne działania oraz szczególną staranność w zebraniu materiału dowodowego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję