Reklama

Przebudź księżniczkę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim chciałabyś być?

Żoną, matką, studentką, podróżniczką, artystką, kobietą sukcesu, siostrą zakonną, panią domu, prezenterką, badaczką, liderką, policjantką, ewangelizatorką, pielęgniarką, a może posłanką?

Jaka masz być - według innych?

Cicha, pokorna, oddana, zgadująca, uległa - czy stanowcza, pewna siebie, pomysłowa, kreatywna, ambitna, niezależna?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak się czujesz?

Niewystarczająco piękna? Niedoceniana? Wiecznie rozdarta między obowiązkiem a marzeniem? Zmęczona oczekiwaniami, których i tak nie jesteś w stanie spełnić?

Nie Ty jedna. Podobnie mają nastolatki, dorosłe kobiety i starsze panie na całym świecie. Miały i będą mieć. Tkwią w takim stanie całymi latami. A wiele, nigdy z niego nie wyjdzie. Nie podoba Ci się to? I dobrze! Taki stan rzeczy nie powinien się podobać. Jeśli ktoś lub coś sprawia, że nie jesteś szczęśliwa z tego, że jesteś kobietą, to tupnij nogą i powiedz wreszcie: Dość!

I zacznij od początku. Nie od pytań o własne i cudze oczekiwania, ale od pytania, które powinno paść jako pierwsze: Kim jesteś? I nie oczekuj, że odpowiedź znajdziesz w bestsellerowym poradniku albo w telewizji śniadaniowej. Wbrew temu, co głoszą popularne opinie, sama z siebie tej odpowiedzi też nie znajdziesz. Może jej udzielić jedynie Bóg. I nic w tym dziwnego, to w końcu Twój Stwórca. Już On wiedział, co robi, decydując, że będziesz akurat kobietą.

Reklama

Biblijny opis rajskiego ogrodu jest fascynujący również ze względu na sprawy, które nie zostały w nim przedstawione jakoś szczegółowo. A przecież, żeby Adam mógł powiedzieć „Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!”, musieli najpierw oboje z Ewą dostrzec, że tak różni od siebie, fantastycznie się uzupełniają. I zachwycić się tym odkryciem, że są dla siebie nawzajem, a nie po to, żeby jedno panowało nad drugim. Tak to już sobie Pan Bóg wymyślił. Widzisz? Nie musisz nic nikomu udowadniać, nie musisz z nikim rywalizować. A że tylu ludzi wciąż tego nie rozumie? Widocznie jeszcze do tego nie dorośli, ale - powiedzmy sobie szczerze - to przecież nie Twój problem.

Oczywiście, ładnie to wszystko wygląda w teorii. Ale droga do sukcesu może być długa. Nie jest łatwo dostrzec prawdziwą siebie, kiedy wokół tylu ludzi „wie lepiej”. Jeśli zatrzymasz się tylko na tym, co mówi świat, prędzej czy później dasz się zaszufladkować. I trafisz np. do przegródki: „Zaniedbana kura domowa”. Albo: „Bojowniczka nienawidząca mężczyzn, a jednocześnie przejmująca ich cechy”. Czysta groteska. A przede wszystkim - jakie to niezgodne z Bożym planem wobec Ciebie! Zapewniam Cię, że On pragnie, żebyś była szczęśliwa i żyła pełnią swojej kobiecości. Naprawdę nie musisz stawać się kimś innym, wszystko, co potrzebne, Bóg już złożył w Tobie. Trzeba to tylko odkryć i wydobyć, więc do roboty!

Reklama

Pewien kleryk powiedział, że kobiety w czasach biblijnych traktowane były jak wielbłądy. Mówił to oczywiście ze szczerym współczuciem. Na szczęście w Piśmie Świętym jest trochę kobiet, które nijak się do tego opisu nie mają. Niektórym nawet poświęcono całe księgi. I wbrew pozorom, to wcale nie były grzeczne i dobrze ułożone niewiasty, liczące się z opinią publiczną. Przeszły do historii, bo w życiu każdej z nich nastał moment, w którym, nie oglądając się na innych, poszły za głosem Pana. I świetne jest w tym to, że każda zrobiła to na swój sposób, zgodnie z cechami, w które sam Bóg je wyposażył. Inny temperament miała Judyta, która poszła stoczyć walkę z Holofernesem, a inny Maria z Betanii, siedząca u stóp Jezusa. Wiele cech mamy wspólnych, ale też każda z nas jest indywidualnością. Maryja, Rut, Estera, Maria Magdalena, Marta, Tamar… Gdzie byłby naród wybrany, gdyby Mojżesza nie ocaliła odwaga jego matki i siostry oraz dobre serce córki faraona? Matki i kobiety samotne, spokojne i pełne energii, kochające, nieokiełznane, pełne mądrości. I dla każdej z nich Bóg znalazł zadanie. Dlaczego nie miałby go znaleźć i dla Ciebie?

I jeszcze coś. Chociaż Bóg stworzył ludzi, by byli dla siebie, to drugi człowiek nigdy nie będzie tym, który ostatecznie potwierdzi Twoją wartość. Dobrze jest rozmawiać z mądrymi ludźmi i prosić ich o radę. Jednak prędzej czy później i tak musisz zajrzeć w siebie i posłuchać, co ma do powiedzenia Stwórca. Świat, co prawda, bardzo chciałby decydować, jaką masz być kobietą, ale - powtórzmy - to przecież nie Twój problem. W kobiecości tkwi wielka siła, może tego świat tak bardzo się lęka...

W internecie można natknąć się na hasło: „Jestem księżniczką - mój Ojciec jest Królem królów”. Głupio byłoby zaprzeczyć prawdzie tak oczywistej. Wiele księżniczek śpi jak w bajkach, na szczęście każda ma szansę się przebudzić. Ale, jak już się obudzą, jak już ruszą na spotkanie swojej niepowtarzalnej kobiecej przygody, nikt i nic ich nie powstrzyma. Bo i czego mają się bać, skoro taki Ojciec czuwa?

2013-02-25 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Daj się pociągnąć

Łapię jesienne promienie słońca, wtulam się w koc. I zastanawiam nad moim dzisiaj. Jakie jest moje życie… Wciąż idę prosto, bezpiecznie, choć walcząc – ale jednak do przodu? Czy raczej gdzieś się zgubiłam, straciłam z oczu drogowskazy... A cel stał się bardziej odległy niż dotychczas, zamglony, mniej ważny...
CZYTAJ DALEJ

Relikwie patrona Polski wróciły na swoje miejsce

2024-12-17 20:44

[ TEMATY ]

relikwie

Gniezno

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

katedra gnieźnieńska

patron Polski

ks. P. Kwiatkowski, ks. R. Malewicz, J. Andrzejewski

Srebrny relikwiarz św. Wojciecha

Srebrny relikwiarz św. Wojciecha

Zakończyły się trwające od maja tego roku prace restauratorskie i konserwatorskie przy konfesji św. Wojciecha. Barokowy złoty baldachim wykonany na wzór rzymskiej konfesji Berniniego lśni nowym blaskiem. Do srebrnej trumny wróciły już także relikwie patrona Polski św. Wojciecha, które na czas prac przechowywane były w katedralnym skarbcu.

Zabytkową skrzynkę relikwiarzową umieścił w relikwiarzu Prymas Polski abp Wojciech Polak w obecności specjalnie powołanej na to wydarzenie komisji. Wspomniane prace konserwatorskie i restauratorskie konfesji i trumny przeprowadzono w ramach przygotowań do obchodów Roku Świętego 2025, milenium koronacji królewskich w katedrze gnieźnieńskiej i 1025-lecia istnienia archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Najmroczniejsze scenariusze

2024-12-18 09:04

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polacy są odporni. Gdy przejmowano bezprawnie media publiczne, skupili się na dyskusji o tym, czy były dobre, czy złe, przyjmując do wiadomości sam fakt, bo to przecież naturalne, że gdy zmienia się władza w kraju, to zmienia się i w mediach publicznych. A to, że się wszystko odbyło wbrew prawu, ustawom medialnym i orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego? Nieważne. Jako doświadczony dziennikarz TVP wiem, że to, kto nią rządzi nie spędza snu z powiek obywatelom.

Podobnie rzecz się miała przy przejęciu prokuratury. Nowa władza, niczym gangus napadający na czyjś dom, najpierw wyłączyła monitoring, zatkała usta domownikom, a dopiero w następnym kroku wzięła się za plądrowanie. Podobnie stało się i w naszym kraju. Prokuratura Krajowa została bezprawnie przejęta, a miejsce szefa obsadzone człowiekiem uległym władzy, który tam – z racji braku wymaganej w ustawie zgody – jest nielegalnie. To jednak nie wzbudziło wielkiego poruszenia. Zatrzymanie dwóch posłów opozycji tak, tysiące ludzi w ubiegłą zimę wyszło na ulicę i to zrobiło wrażenie. Jak się okazuje był to jednorazowy zryw i tu nie mam żalu do ludzi, jak już do największej partii opozycyjnej, że od tamtej pory nie zaplanowała kolejnej takiej demonstracji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję