Reklama

Sport

Kinga Dróżdż i Michał Dąbrowski zdobyli srebne medale na paralimpiadzie

Kinga Dróżdż i Michał Dąbrowski to kolejni polscy paraolimpijczycy, którzy stanęli na podium igrzysk paraolimpijskich w Paryżu. Po ich srebrnych medalach w szabli na wózkach łączny dorobek biało-czerwonych to 10 medali: po trzy złote i srebrne oraz cztery brązowe.

[ TEMATY ]

sport

Paraolimpiada

Polski Komitet Parlimpijski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dąbrowski złoto w kategorii B miał na wyciągnięcie ręki - w finale przegrał z najlepszym trzy lata wcześniej w Tokio Chińczykiem Yanke Fengiem 14:15.

"To jego złoto z poprzednich igrzysk nie miało znaczenia. Miałem go już... Została ostatnia akcja. Wiedziałem, co zrobi i, kurde, nie wyszło. Nie zdążyłem go +złapać+ w tym kluczowym momencie. Szkoda... W tym momencie bardziej przeżywam tę ostatnią nieudaną akcję niż zdobycie srebra" - przyznał Dąbrowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"To był fantastyczny pojedynek na najwyższym poziomie. Niewątpliwie trzeba mieć nerwy ze stali i Michał pokazał fantastyczny mental. Zabrakło mu trochę szczęścia i może dwóch centymetrów przy tym ostatnim natarciu. Ale trzeba przyznać, że wytrzymał do końca i walczył jak równy z równym z mistrzem paralimpijskim z Tokio. Nie przestraszył się go, nie dał przytłoczyć stawce. Ten jego srebrny medal to absolutnie olbrzymie osiągnięcie. Heroiczny sukces, biorąc pod uwagę sytuację, jaka go spotkała w ostatnich miesiącach. Przecież toczy walkę z nowotworem, bierze chemioterapię. Tym występem zasługuje na absolutny szacunek" - podkreślił trener główny kadry na wózkach Michał Morys.

Reklama

Chodzi o nowotwór przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych, który zdiagnozowano u Dąbrowskieo w listopadzie. Natychmiast poddano go chemioterapii, al by mieć szanse na wyleczenie zawodnik prowadzi zbiórkę na nierefundowany lek. Koszt jednorazowego wlewu wynosi 20 250 zł. Zatem całkowity koszt leczenia to 850 000 zł.

W półfinale Dąbrowski pokonał 15:13 swego przyjaciela i kolegę z kadry Adriana Castro, który zajął czwarte miejsce.

"Po zwycięstwie z Adrianem, gdy uświadomiłem sobie, że wrócę z Paryża z medalem, troszeczkę się rozkleiłem. Bo naprawdę ten rok był dla mnie tragiczny. Teraz jest dużo lepiej, bo lek naprawdę pomaga. Leczenie zadziałało. Bez niego nie byłoby mnie tutaj. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy mnie wspierali" - dodał wicemistrz paryskich igrzysk.

Podziel się cytatem

Castro po porażce z Dąbrowskim był mniej smutny niż gdyby przegrał z kimś innym,

"To była dla mnie jedna z najtrudniejszych walk w życiu pod względem mentalnym i fizycznym. Z Michałem znamy się na wylot, znamy wszystkie nasze triki, bo nie zliczę, ile razy przeciwko sobie walczyliśmy. Wcześniej wygrywałem częściej, ale to nie znaczy, że miałem zagwarantowane zwycięstwo w igrzyskach. Ta porażka być może boli jednak mniej niż inne. Jak miałem przegrać półfinał, to cieszę się, że właśnie z Michałem" - zauważył Castro, cytowany w komunikacie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego.

"Myślę, że nasze relacje to coś więcej niż koleżeństwo, że jesteśmy przyjaciółmi. Dlatego choć nienawidzę przegrywać, to po porażce z Michałem ja jestem... łagodnie uśmiechnięty" – dodał.

Dróżdż w finale rywalizacji szablistek uległa Chince Haiyan Gu 10:15.

"Wcześniej w półfinale z Węgierką Hajmasi uciekłam spod topora i odegnałam demony Tokio. Pomogło to, nad czym pracowałam ostatnie trzy lata, czyli nad mentalem. Mam medal i jestem przeszczęśliwa! Ciężko mi opanować emocje" - powiedziała Polka tuż po finałowej walce.

Podziel się cytatem

Polscy zawodnicy i trenerzy, ale też inni uczestnicy szermierczych zmagań w Grand Palais narzekali na bałagan organizacyjny, który doprowadził do olbrzymich opóźnień, np. półfinałowa walka Castro z Dąbrowskim opóźniła się o dwie i pół godziny.

"Chyba organizatorzy zapominali, że nasi zawodnicy poruszają się na wózkach, a myśleli, że wezwani z call roomu stawią na planszy tak szybko jak olimpijczycy. W dodatku żadna para nie zaczynała walki, jeśli wszystkie plansze nie zostały skompletowane. Wyszedł z tego absurd" – narzekał jeden z polskich trenerów.

Szermierze cały turniej rozgrywali jednego dnia podczas gdy np. tenisiści stołowi czy badmintoniści mieli zmagania rozłożone. Zawody skończyły się po północy, a autobusy do wioski paralimpijskiej odjeżdżały w nocy co 40 minut i np. Castro był w wiosce grubo po godz. 1. Medaliści dotarli tam jeszcze później.

2024-09-04 07:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paraolimpiada - złoto Kozakowskiej w rzucie maczugą, brąz Stoltmana w pchnięciu kulą

Róża Kozakowska zdobyła złoty medal w rzucie maczugą w klasie F32 podczas igrzysk paraolimpijskich w Tokio. Natomiast w pchnięciu kulą brązowy medal wywalczył Lech Stoltman (F55). Wcześniej w piątek Michał Derus zajął drugie miejsce w finale biegu na 100 m w klasie T47.

Kozakowska uzyskała wynik 28,74 m, co jest rekordem świata.
CZYTAJ DALEJ

Rząd Węgier ogłosił, że w tym roku nie zezwoli na paradę „Dumy” LGBT

2025-03-08 20:43

[ TEMATY ]

Węgry

LGBT

Adobe Stock

Rząd Węgier ogłosił, że w tym roku nie zezwoli na paradę „Dumy” LGBT. Uzasadnia ten krok ochroną dzieci - informuje portal kath.net.

Według doniesień Politico, Gergely Gulyás, szef sztabu premiera Viktora Orbána, powiedział na konferencji prasowej, że nie będzie parady równości „w publicznej formie, jaką widzieliśmy w ostatnich dekadach”.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież przyjął w szpitalu sekretarza stanu i jego zastępcę

2025-03-09 13:14

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Szpital Gemelli

Szpital Gemelli

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Prolin i substytut ds. ogólnych, abp Edgar Peña Parra odwiedzili dziś Ojca Świętego - dowiaduje się KAI ze źródeł watykańskich. Ci dwaj kierownicy Sekretariatu Stanu spotykają się rutynowo co tydzień z papieżem - zaznaczono.

„Papież kontynuuje terapię oddechową i ruchową oraz fizjoterapię, z naprzemienną wentylacją, nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w nocy i wysokoprzepływowym natlenianiem w ciągu dnia” - podało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej w związku z 24. dniem hospitalizacji w Policlinico Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję