W koncercie wystąpili przedstawiciele trzech pokoleń: studenci III roku PWSTFiTV w Łodzi recytowali fragmenty Pana Tadeusza Adama Mickiewicza, Chór Sybiraków wykonał bardzo pięknie pieśni związane tematycznie z przeżyciami i odczuciami zesłańców na Syberię, dzieci z Miejskiego Przedszkola nr 50 w Łodzi z wielkim zaangażowaniem przedstawiły program Pozwólmy dzieciom spełniać marzenia, przygotowany w ramach akcji charytatywnej "Dzieci dzieciom". Wszystkie prezentacje dostarczyły wielu wzruszeń licznie zgromadzonej publiczności.
Studenci zaskarbili sobie wdzięczność widzów i organizatorów już choćby tym, że zechcieli wziąć udział w podobnym koncercie. Osobne podziękowania należą się uczelni za udostępnienie sceny Teatru Studyjnego. Chór Sybiraków, reprezentujący najstarsze pokolenie, zachwycił nie tylko pięknym śpiewem, ale również doborem wykonywanych utworów. Pokazał, że w kilku zaledwie piosenkach można przybliżyć współczesnym Polakom niezwykłe i tragiczne losy zesłańców. Piosenki zawierały głębokie treści, ale nie nużyły. Wywoływały uśmiech na twarzach słuchaczy (Ziemniaczku, kartofelku) lub budziły nutę nostalgii w sercu (Świt na stepie i Wiatronogie konie). Obok piosenek publiczność usłyszała piękną interpretację utworu "Nie zdążyli do Armii Andersa" w wykonaniu Zofii Znamierowskiej. Słowem wiążącym opatrzył występ Jan Onoszko, a akompaniowała na pianinie prof. Irena Ejsmont, dyrygent zespołu. Występ dzieci z Przedszkola nr 50 oczekiwany był z niecierpliwością przez rodziców siedzących na widowni, ale został nagrodzony olbrzymimi brawami przez wszystkich. Trzeba podkreślić przede wszystkim znakomite przygotowanie dzieci przez nauczycielki Annę Gawlińską i Ewę Kwarcianyi. Dyrektor przedszkola Sylwia Kubicka poinformowała, że obie panie są także autorkami tego wdzięcznego i widowiskowego programu opartego na znanych utworach dla dzieci. Przedszkolaki z właściwym sobie zapałem recytowały wiersze, bajeczki, tańczyły, śpiewały... i kłaniały się pięknie. Obejrzenie tego programu należałoby polecić twórcom telewizyjnej "Przedszkolandii", aby wiedzieli, co znaczy dobrze pracować z dziećmi.
Na zakończenie wieczoru widzowie i wykonawcy wzięli udział w loterii fantowej. Każdy los wygrywał, ale najcenniejsze trofeum - samowar pozostał niewylosowany. Może uczestnicy kolejnej loterii będą mieli więcej szczęścia.
Przy okazji godzi się wspomnieć o działalności Punktu Zbiórki Darów dla Polaków i Kościołów na Wschodzie, który działa nieprzerwanie od kilku lat. Obecna siedziba Punktu mieści się - dzięki życzliwości ks. prał. Rycerskiego - w podziemiach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego na Julianowie (ul. Zgierska). Zbiórka darów - a mogą to być nieznoszone ubrania i buty, trwała żywność, drobny sprzęt domowy, środki czystości i zabawki - prowadzona jest co wtorek w godz. 10.00-12.00. Dobrym duchem akcji i kierownikiem Punktu jest Maria Bielska, przewodnicząca Komisji Turystyki i Pomocy Charytatywnej w Związku Sybiraków. Pani Maria sama spędziła 6 lat na zesłaniu w północnym Kazachstanie i teraz, mimo nie najlepszego już zdrowia, z oddaniem pomaga mieszkańcom dawnych Kresów. Podobnie zaangażowani w pracę Punktu są: Janina Talkowska, s. Andrzeja Zaborowska SJK, Witold Januszkiewicz, Krystyna Kicińska, Wanda Kowalska, Franciszek Walinowicz, Edward Golański, Józef Graber, Krystyna Lewicka, Mieczysław Wuttke, Janina Wołodkowicz. W roku 2002 wysłano do parafii i kościołów na Litwie, Białorusi i Ukrainie 9 transportów darów z przeznaczeniem dla rodzin polskich, szkół i świątyń. Transporty organizowane są przy udziale Caritas łódzkiej, która pomaga także w gromadzeniu koniecznej dokumentacji. Wiernym przyjacielem akcji jest proboszcz ks. Kazimierz Gawroński i parafianie z Rokicin.
Polacy w kraju ubożeją, a mimo to wciąż znajdują się ludzie, którzy ze swej biedy potrafią dzielić się dobrem z tymi, którzy mają jeszcze mniej i czekają na sygnał, że Ojczyzna o nich nie zapomniała.
Wszystkim ofiarodawcom, współpracownikom akcji pomocy i naszym Rodakom na Wschodzie życzymy zdrowych, pełnych pokoju i nadziei świąt Bożego Narodzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu