Reklama

Niedziela Wrocławska

1. Oławski Marsz Żołnierzy Wyklętych

„Właśnie wróciłem! Postawa młodych imponująca” - pisze jeden z uczestników oławskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych na Fb

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Oławie od kilku miesięcy działa społeczna inicjatywa młodych mieszkańców miasta na rzecz nadania jednemu z oławskich rond - u zbiegu ulic: 1 Maja, 11 Listopada i Kasprowicza - imienia Żołnierzy Wyklętych. W tej sprawie 19 lutego br. pomysłodawcy zwrócili się z oficjalnym wnioskiem do burmistrza Oławy, Franciszka Października, a w kolejny dzień do Rady Miasta. Kilka dni później swój projekt poparli aneksem zawierającym 771 podpisów mieszkańców popierających ich akcję. Skądinąd warto dodać, że ok. 500 podpisów zebrali - jak sami piszą - tylko w jeden dzień (sic!). Inicjatywa młodych oławian cieszy się ogromnym poparciem społecznym, które widać, choćby w ankietach prowadzonych przez lokalne media. W internetowej sondzie Gazety Powiatowej - Wiadomości Oławskie akcję popierało na początku marca przeszło 63% respondentów, zaś na portalu olawa.naszemiasto.pl ponad 90%. Oławska akcja upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych ma także poparcie ponad 680 osób wspierających ją na Facebooku, a na samym Marszu poparło ją około 250 osób.

Okazuje się jednak, że to na wskroś apolityczne przedsięwzięcie nie wszystkim przypadło do gustu. Inicjatywa spotkała się z kontrakcją władz miasta, które postanowiły, aby rondom w mieście nadać imiona miast partnerskich Oławy. W ekspresowym tempie przygotowano nawet projekty konkurencyjnych uchwał. Władze - o czym można wyczytać m.in. na forach internetowych - niechętnie patrzyły także na Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który przeszedł w niedzielę ulicami miasta. Młodych oławian wspomógł organizacyjnie ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii NMP Matki Pocieszenia w Oławie, w której zaraz po niedzielnej Mszy św. rozpoczął się Marsz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-03-13 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Morawica: Odsłonięto tablice z nazwiskami Niezłomnych

[ TEMATY ]

pamięć

żołnierze wyklęci

Małgorzata Cichoń

Tablice z nazwiskami bohaterów podziemia antykomunistycznego odsłonięto 5 marca w podkrakowskiej Morawicy, w ramach tworzonego przy miejscowej świątyni pomnika „Niezłomnym – Ojczyzna”. – Do tego dnia udało się zebrać blisko tysiąc dwieście nazwisk zarówno żołnierzy, jak i wspierających ich osób, z dawnych województw: krakowskiego, katowickiego, kieleckiego, rzeszowskiego i lubelskiego. Dane zostały pogrupowane w oddziałach, w jakich służyli Niezłomni. To celowy zabieg. Chcemy, by ich rodziny nawiązywały ze sobą relacje, integrowały się – mówi „Niedzieli” ks. Władysław Palmowski, proboszcz parafii św. Bartłomieja Apostoła w Morawicy.

Na patriotyczne uroczystości przyjechały m.in. dzieci kpt. Jana Dubaniowskiego „Salwy”, syn Zdzisława Brońskiego „Uskoka”, córka Tadeusza Grądka „Śmiałego” oraz córka Władysława Gałki. Obecny był także 90-letni Niezłomny, Wacław Szacoń „Czarny”, który powiedział: – Dzisiaj, jak widzę młodzież, czuję się po prostu zwycięzcą, że jednak ta krew, którą oddaliśmy za wolność, za naszą ojczyznę, za nasze tradycje – nie jest zmarnowana. Z kolei Magdalena Zarzycka, urodzona przez mamę w więzieniu w Lublinie i tuż po porodzie przez nią osierocona (oboje rodzice byli podejrzani o pomoc „bandzie” „Zapory”, a potem „Uskoka”), wzruszona mówiła, że naród budzi się, oddając hołd takim ludziom.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję