Reklama

Kościół

15 lat temu został kanonizowany abp Szczęsny Feliński

15 lat temu został kanonizowany pasterz-wygnaniec abp Zygmunt Szczęsny Feliński, metropolita warszawski. Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji. We wtorek, w 129. rocznicę śmierci świętego, wspomina go Kościół katolicki.

2024-09-17 07:06

[ TEMATY ]

św. Zygmunt Szczęsny Feliński

Archiwum Sióstr RM

Wczytujmy się w Objawienie Boskie, aby je wcielić w siebie i przejąć się jego duchem – przypominał św. Zygmunt Feliński

Wczytujmy się w Objawienie Boskie, aby je wcielić w siebie i przejąć się jego
duchem – przypominał św. Zygmunt Feliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp. Zygmunt Szczęsny Feliński, zesłany do Jarosławia nad Wołgą. Tam przez 20 lat pomagał duchowo i materialnie wygnańcom syberyjskim. Zmarł na zesłaniu 17 września 1895 r.

We wtorek o godz. 19 kard. Kazimierz Nycz będzie przewodniczył mszy w archikatedrze św. Jana Chrzciciela, w której od 1921 r. złożone są szczątki świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Wstąpcie do katedry, zejdźcie do podziemi, tam leży człowiek, o którym mówiono, że przegrał, a to jest zwycięzca" - tak o abp. Felińskim powiedział Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński.

Kanonizacji abp. Szczęsnego dokonał 11 października 2009 r. w bazylice św. Piotra w Watykanie papież Benedykt XVI. Z okazji 15. rocznicy od tego wydarzenia, w sobotę, 12 października o godz. 11.00 mszy w archikatedrze warszawskiej będzie przewodniczył arcybiskup senior Józef Michalik.

Reklama

Zygmunt Szczęsny urodził się w 1822 r. w Wojutynie na Wołyniu. Na Uniwersytecie w Moskwie studiował matematykę. Następnie na Sorbonie i w College de France w Paryżu nauki humanistyczne. W 1848 r. wziął udział w powstaniu poznańskim. Trzy lata później wstąpił do seminarium duchownego w Żytomierzu. Święcenia kapłańskie przyjął w 1855 r. Jako wikariusz kościoła św. Katarzyny w Petersburgu w 1857 r. założył Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi oraz ochronkę dla sierot i ubogich. Statut tego dzieła zatwierdził sam car, zaś siostry nie przyjmując habitu pracowały w ukryciu.

W 1862 r. papież Pius IX mianował Felińskiego arcybiskupem, metropolitą warszawskim. Swój urząd pełnił przez 16 miesięcy - od 9 lutego 1862 r. do 14 czerwca 1863 r. Początkowo przyjęto go w Warszawie chłodno i nieufnie. Mimo tego, hierarcha podjął działania mające na celu odrodzenie archidiecezji i ograniczenie ingerencji rządu carskiego w sprawy Kościoła katolickiego. Zajął się pracą duszpasterską, wewnętrznym odrodzeniem duchowieństwa poprzez m.in. formację alumnów czy reformą konsystorza, czyli grona doradców biskupich. Duży nacisk kładł na głoszenie słowa Bożego, katechizację, rozwój oświaty. Przyczynił się do rozszerzenia kultu Najświętszego Sakramentu, upowszechnił nabożeństwo majowe. Popierał ruch franciszkański, sam zostając tercjarzem. Wizytując archidiecezję, nawiedzał przytułki, szpitale, klasztory, odwiedził schronisko prowadzone przez Żydów na warszawskiej Woli.

Do Warszawy sprowadził Zgromadzenie Sióstr Rodziny Marii oraz Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, któremu powierzył opiekę nad tzw. magdalenkami, czyli kobietami upadłymi, oraz założone przez siebie w Petersburgu Siostry Rodziny Maryi, aby zajęły się wychowaniem najuboższych dziewcząt.

Reklama

W listach pasterskich i okólnikach abp Feliński pouczał m.in. o potrzebie jedności z papieżem, polecał zakładanie bractw wstrzemięźliwości. Prowadził również ożywioną korespondencję ze Stolicą Apostolską w celu obrony Kościoła i polskiego narodu.

"Polakiem jestem i Polakiem pragnę umrzeć, ponieważ to mi nakazują prawa boskie i ludzkie. Uważam nasz język, nasze obyczaje narodowe, naszą historię za drogocenną spuściznę naszych przodków, którą z nabożeństwem powinniśmy przechowywać dla potomności, wzbogaciwszy majątek narodowy naszą własną pracą" - zapisał w 1862 r. hierarcha.

Starał się także łagodzić nastroje rewolucyjne. Przed wybuchem powstania styczniowego ostrzegał przed niepotrzebnym rozlewem krwi. Uważał, że wobec potęgi Rosji, czyn zbrojny nie ma szans powodzenia. Tłumaczył, że miłość ojczyzny "nie polega na szumnych demonstracjach, ale na sumiennej i wytrwałej pracy dla dobra kraju". Mimo tego, po powstaniu, stanął w obronie uciśnionych płacąc za swoją bezkompromisową postawę 20-letnim wypędzeniem do Jarosławia nad Wołgą i niemożliwością sprawowania urzędu arcybiskupa warszawskiego oraz zakazem powrotu do stolicy biskupiej.

Reklama

Stolicę opuścił 14 czerwca 1863 r. jako więzień stanu, pod eskortą wojskową. Mimo nacisków ze strony władz rosyjskich nigdy nie zrezygnował z arcybiskupstwa. Na wygnaniu otoczył opieką zesłańców syberyjskich, niosąc im pociechę duchową i pomoc materialną. Po śmierci cara Aleksandra II, z okazji koronacji jego następcy Aleksandra III doszło do ugody z Watykanem i abp Feliński został zwolniony. Nie pozwolono mu jednak wrócić do Warszawy, ani na ziemie zaboru rosyjskiego. Ostatnie 12 lat spędził w zaborze austriackim we wsi Dźwiniaczka na Podolu. Zmarł 17 września 1895 r. w pałacu bpa Jana Puzyny w Krakowie jako wygnaniec. Jego pogrzeb na Wawelu stał się okazją do manifestacji patriotycznych

Beatyfikacji abp. Felińskiego dokonał 18 sierpnia 2002 r. w Krakowie papież Jan Paweł II. Przywołując przykład jego oddania najuboższym, papież zaznaczył, że "kiedy hałaśliwa propaganda liberalizmu, wolności bez prawdy i odpowiedzialności nasila się również w naszym kraju, pasterze Kościoła nie mogą nie głosić jednej i niezawodnej filozofii wolności, jaką jest prawda krzyża Chrystusowego".

W 1921 r. szczątki abp. Szczęsnego Felińskiego złożono w archikatedrze warszawskiej.

Założone przez hierarchę Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi w czasie niemieckiej i sowieckiej okupacji ukrywało żydowskie dzieci w sierocińcach, szpitalach oraz domach zakonnych. "Zakład naukowo-wychowawczy ze szkołą 7-klasową w Płudach pod Warszawą ukrywał 40 dzieci żydowskich zaś dom zakonny w Łomnej przyjął z Warszawy 26 dzieci żydowskich i wszystkie się uratowały. Natomiast w stolicy przez dom przy ulicy Żelaznej przeszło 15-17 dzieci - powiedziała s. dr Antonietta Frącek. Jak zaznaczyła, siostry doliczyły się 750-800 uratowanych w czasie wojny Żydów.(PAP)

autor: Magdalena Gronek

mgw/ jann/ amac/

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty niezłomny

Niedziela warszawska 39/2022, str. I

[ TEMATY ]

św. Zygmunt Szczęsny Feliński

Łukasz Krzysztofla/Niedziela

Przy relikwiach św. abp. Felińskiego w Kaplicy Literackiej odmówiono modlitwę i odśpiewano Apel Jasnogórski

Przy relikwiach św. abp. Felińskiego w Kaplicy Literackiej odmówiono modlitwę i odśpiewano Apel Jasnogórski

Kard. Kazimierz Nycz przewodniczył Mszy św. w archikatedrze warszawskiej w liturgiczne wspomnienie św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego.

Eucharystia sprawowana była w roku jubileuszowym z okazji 200. rocznicy urodzin abp. Felińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

2024-09-17 22:28

[ TEMATY ]

Radochów

powódź w Polsce (2024)

ks. Robert Begierski

ks. Robert Begierski

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Woda, która w minionych dniach zalała Kotlinę Kłodzką, nie tylko zniszczyła domy i infrastrukturę, ale także zburzyła poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Radochów, mała wieś, stała się ofiarą żywiołu, który odebrał jej 75 procent powierzchni. To, co zostało, jest obrazem zniszczeń, które na długo pozostaną w pamięci.

We wtorek 17 września do Radochowa do parafii, gdzie proboszczem jest ks. Krzysztof Pełech, dotarł pierwszy transport humanitarny. Wśród osób, które przybyły z pomocą, był ksiądz Robert Begierski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie. Jak sam mówi, zdjęcia nie oddają tego, co zobaczył na miejscu – skala zniszczeń przerasta wyobrażenia. Zalane domy, zniszczone drogi – to tylko część tragedii, z którą mieszkańcy muszą teraz się zmierzyć.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Felicjan Andrzejczak, wokalista Budki Suflera

2024-09-18 20:04

[ TEMATY ]

zmarły

Bieniecki Piotr /wikipedia.org

Nie żyje Felicjan Andrzejczak, wokalista Budki Suflera, w pamięci Polaków zapisał się m.in. wyjątkowym wykonaniem piosenek „Jola, Jolka pamiętasz” czy „Noc komety”. O śmierci artysty poinformowało Polskie Radio.

Krzysztof Cugowski napisał w mediach społecznościowych: "Kochany Felku, Przyjacielu jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie. Nie mam słów, żeby Cię pożegnać. Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka. Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję