Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: rekolekcje dla Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej

Rozpoczęły się czterodniowe rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Ich myślą przewodnią jest zdanie: „Maryja w wierze przewodzi”. Rozważania dla zgromadzonych głosi o. Marek Tomczyk, paulin, wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego Zakonu Paulinów w Krakowie.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Rodzina Różańcowa

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zauważył rekolekcjonista, Kościół podkreśla, że Maryja przewodzi w wierze i dlatego zdecydował się na taki temat swoich rozważań. - Chcemy się uczyć tej postawy wiary, czerpiąc z bogactwa Jej życia i duchowości, ale też korzystając z doświadczenia wielu świętych i błogosławionych, którzy żyli taką podstawą maryjną swoim życiu - powiedział. Modlitwę różańcową odkrył jako chłopiec przystępując do Pierwszej Komunii Świętej i towarzyszy mu ona po dziś dzień. - Jest dla mnie czymś tak oczywistym, jak jedzenie chleba - dodał, podkreślając jednocześnie swoje wielkie uznanie dla tych, którzy przybywają na Jasną Górę i modlą się do Matki „na paciorkach”.

Opiekunem Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej jest o. Marian Waligóra. Wymiar maryjności różańcowej stał mu się bardzo bliski. - Przynależność do tej wspólnoty to dla mnie zachęta, żeby też prawdziwie różaniec ukochać i rozmodlić się na nim. Żeby nie tylko jedną część różańca, ale więcej, odmówić dziennie- powiedział. Odnosząc się do swojego obrazka prymicyjnego przyznał też, że jak Jeremiasz pragnie „iść gdziekolwiek pośle go Pan i mówić cokolwiek Pan każe”, a najlepiej takiej postawy uczyć się od Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Należący do wspólnoty podkreślają, że modlitwa różańcowa stała się częścią ich codzienności

Reklama

Danuta z Dąbrowy Górniczej swoją postawą daje świadectwo o potędze różańca. Jak przyznała, kiedy rozmawia z ludźmi, stara się zachęcać ich do włączenia się w tę szczególną formę rozmowy z Matką Bożą. Niejednokrotnie zdarza się też, że w rozmowie poruszany jest temat jej stanu zdrowia - kobieta jest schorowaną osobą. Jej rozmówcy są pełni podziwu, że przy tak wielu schorzeniach zachowuje pogodę ducha i jest w stanie przyjeżdżać na rekolekcje. Danuta zdecydowanie podkreśla, że zawdzięcza to właśnie modlitwie różańcowej.

Halina Żukowska z Suwałk opowiedziała o łasce trwania przy swojej mamie w ostatnich chwilach życia. Podkreśliła, że cały czas towarzyszyła im, raz nieco głośniejsza, raz nieco cichsza, modlitwa na różańcu. - Moja mama odeszła podczas odmawiania czwartej tajemnicy chwalebnej - powiedziała kobieta. Przyznała też, że napełniała je atmosfera pokoju i miłości rodzinnej.

Maria z Tychów zauważyła, że różaniec stał się nieodłączną częścią codzienności jej i jej męża. Oboje są zaangażowani w swojej parafii w odmawianie i propagowanie tej modlitwy. Po zakończeniu zajęć wypełniających każdy dzień, małżeństwo wspólnie klęka i każde ze współmałżonków odmawia „swoją” dziesiątkę. Jest to też sposób na scementowanie związku.

Rekolekcje dla Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej potrwają do niedzieli. Pierwsze trzy dni rozpoczynać będzie Msza św. o godz. 9.00 w Bazylice. W niedzielę spotkanie zakończy się Sumą odpustową o godz. 11.00.

2024-10-03 16:16

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Z wołaniem o pokój, za przykładem abp. Bilczewskiego – 31. Piesza Pielgrzymka Diec. Bielsko-Żywieckiej

[ TEMATY ]

Jasna Góra

#Pielgrzymka

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

31. Piesza Pielgrzymka Diec. Bielsko-Żywieckiej

31. Piesza Pielgrzymka Diec. Bielsko-Żywieckiej

Ponad 1,5 tys. pątników dotarło w Pieszej Pielgrzymce Diec. Bielsko-Żywieckiej. Przyszli górale w regionalnych strojach, młodzież, rodziny też te wielodzietne, a także m.in. Węgrzy. Za swoim rodakiem św. abp Józefem Bilczewskim przypominali o mocy Eucharystii, roli Maryi w życiu osobistym i Ojczyzny. Towarzyszyło im hasło: „Posłani w pokoju Chrystusa”.

Niezwykle wymowne było tegoroczne wołanie o pokój idących przez ziemię oświęcimską, którzy jak zwykle mijając Były Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady Auschwitz-Birkenau tradycyjnie odprawili drogę krzyżową. Wspominano św. Edytę Stein w 80. rocznicę jej męczeńskiej śmierci w Auschwitz.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Teraz jest właśnie „czas, by o tym rozmawiać”

2025-07-26 08:16

[ TEMATY ]

Szymon Hołownia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdym dojrzałym państwie demokratycznym informacja, że druga osoba w państwie – marszałek Sejmu – był namawiany do przeprowadzenia zamachu stanu, powinna wywołać wstrząs. Nie tylko medialny, nie jedynie polityczny. Prawdziwy wstrząs instytucjonalny i społeczny. Czy ta informacja w Polsce przejdzie bez echa?

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, lider jednej z czterech partii rządzącej koalicji, powiedział wprost, że proponowano mu „zamach stanu”. Nazwał rzeczy po imieniu – próbę zablokowania procesu zaprzysiężenia demokratycznie wybranego prezydenta. Uczynił to publicznie, samowolnie, nie pod przymusem, czy przypadkiem. A mowa o czynie kwalifikowanym w kodeksie karnym jako przestępstwo przeciwko Rzeczypospolitej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję