Press.pl, Kamil Durczok, prowadzący i redaktor naczelny „Faktów” TVN, jest dziennikarzem telewizyjnym, któremu Polacy ufają najbardziej. „Press” podaje, że odpowiednie badania o nazwie European Trusted Brands 2013 przeprowadził Reader’s Digest."/> Press.pl, Kamil Durczok, prowadzący i redaktor naczelny „Faktów” TVN, jest dziennikarzem telewizyjnym, któremu Polacy ufają najbardziej. „Press” podaje, że odpowiednie badania o nazwie European Trusted Brands 2013 przeprowadził Reader’s Digest."/>

Reklama

W drodze

W drodze

Charyzma naszych czasów

Niedziela Ogólnopolska 19/2013, str. 43

[ TEMATY ]

media

DrabikPany / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wyczytałem na stronie internetowej Press.pl, Kamil Durczok, prowadzący i redaktor naczelny „Faktów” TVN, jest dziennikarzem telewizyjnym, któremu Polacy ufają najbardziej. „Press” podaje, że odpowiednie badania o nazwie European Trusted Brands 2013 przeprowadził Reader’s Digest.

Wyniki tych badań skomentował dla „Pressu” psycholog społeczny, prof. Janusz Czapiński: „Zwycięstwo Kamila Durczoka w rankingu zaufania do prezenterów telewizyjnych nie wynika ani z wielkości widowni «Faktów» w TVN czy «Faktów po Faktach» w TVN2, ani z częstotliwości pokazywania się na ekranie, ani nawet z profesjonalizmu dziennikarskiego. Tajemnica tkwi w osobowości, w tym, co potocznie nazywa się charyzmą, a co sprawia, że ktoś jest wiarygodny, przekonywający i lubiany”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prawda, jakie to wszystko proste i jasne? Całkiem jak te nazwy wywodzące się wprost z polszczyzny, bo rzecz przecież o polskich mediach i polskich dziennikarzach skomentowana przez polskiego profesora.

Reklama

Chodzi zatem o charyzmę? Hmm, to wiele tłumaczy. Pismo „Press”, którego stronę internetową odwiedziłem, aspiruje do roli pisma branżowego o mediach, wyroczni w tej dziedzinie. Czy ma do tego prawo? Moim zdaniem - podkreślę m o i m zdaniem, gdyż to opinia, więc proszę nie skarżyć do sądu - w żadnym wypadku, ponieważ jest pismem złym, bo stronniczym aż nie do wytrzymania. Ale, zapewne, ma… charyzmę?

Czy Durczok jest dobrym dziennikarzem? A fe, co za pytanie! Jest, m o i m zdaniem, dziennikarzem fatalnym, bo propagandowym, a to zaprzeczenie istoty dziennikarstwa. Jednak nie o sztukę dziennikarską tu chodzi, ale o… charyzmę.

Kto zaś wystawia oceny? Oczywiście, profesor doktor itd. itp, ktoś, kto jest autorytetem, bo…

Bo ma charyzmę? No tak, jedynie tak pojęta charyzma może wytłumaczyć obecność prof. Czapińskiego wśród autorytetów, gdyż to - m o i m zdaniem - naukowiec, który poświadczy swoim tytułem każdą potrzebną salonowi opinię w przestrzeni publicznej.

W ten sposób poręczna formuła „charyzmy”, niczym zły pieniądz dobry, wypiera z naszego życia wartości. Wszędzie tam, gdzie swoje trzy grosze wtrąca władza, a pomagają jej niektóre media, wyższe uczelnie, środowiska. Charyzma władzy tak na nich oddziałuje?

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego)
www.krzysztofczabanski.pl

2013-05-06 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo do dziennikarzy: komunikacja i miłosierdzie to dar i zadanie

„Komunikacja i miłosierdzie, te dwa słowa są zadaniem i darem” - mówił w homilii abp Wacław Depo metropolita częstochowski i przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP, który dziś w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył Mszy św. w intencji ludzi mediów. Msza św. połączona była również z ogólnopolską pielgrzymką hospicjów.

Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m. in. o. Mariusz Tabulski definitor generalny zakonu ojców paulinów, o. Robert Jasiulewicz, rzecznik prasowy Jasnej Góry, ks. Mariusz Frukacz, redaktor „Niedzieli” i dyrektor Referatu Środków Społecznego Przekazu Archidiecezji Częstochowskiej, ks. Tomasz Knop, kapelan hospicjum częstochowskiego, ks. Jerzy Bielecki, zastępca redaktora naczelnego "Niedzieli" i ks. Teofil Siudy, redaktor naczelny Częstochowskich Studiów Teologicznych oraz kapłani pracujący w mediach i kapelani hospicjów.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe: Jan Paweł II wprowadził ważne zmiany w procedurze wyboru papieża

2025-05-06 08:42

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konklawe

zmiany

procedura

wybór papieża

PAP/EPA

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.

Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję