Archidiecezja białostocka: ks. Maliszewski czasowo zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej
Ks. Krzysztof Maliszewski został czasowo zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej. Powodem jest zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa pedofilii – poinformowała archidiecezja białostocka.
Kuria Metropolitalna Białostocka wydała oświadczenie w sprawie ks. Krzysztofa Maliszewskiego.
Przekazała, że 22 października br. do Delegata ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży wpłynęło zgłoszenie o możliwości popełnienia przez duchownego przestępstwa.
"Po przyjęciu zgłoszenia natychmiast rozpoczęto dochodzenie wstępne i jeszcze tego samego dnia sprawę zgłoszono odpowiednim organom państwowym" – zapewniała rzecznik prasowa archidiecezji białostockiej Teresa Margańska.
Poinformowała, że ks. Krzysztof Maliszewski złożył rezygnację z urzędu proboszcza. Rezygnacja została przyjęta.
"Do czasu wyjaśnienia sprawy ks. Maliszewski został zawieszony zgodnie z prawem kanonicznym w pełnieniu posługi kapłańskiej" – czytamy w oświadczeniu.
Na stronie archidiecezji białostockiej podano także informację, że mgr teologii ks. Krzysztof Maliszewski przebywa w Domu Księży Emerytów w Białystoku. (PAP)
"Intencją stron jest ustalenie wspólnego stanowiska we wzajemnych zobowiązaniach prawnych i finansowych na przyszłe lata. Za podstawowe kryterium porozumienia strony uznają dobro publiczne" – czytamy w oświadczeniu wydanym po spotkaniu abp. Stanisława Gądeckiego z prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem. Podpisali je wspólnie Paweł Marciniak, p.o. rzecznika Urzędu Miasta i Prezydenta Poznania, oraz ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik Kurii Metropolitalnej.
Półtoragodzinne spotkanie prezydenta z metropolitą poznańskim odbyło się w rezydencji arcybiskupów na Ostrowie Tumskim. „Strony uzgodniły, że zamierzają do końca roku kompleksowo uregulować wszelkie kwestie rozliczeń oraz rozwiązać problemy własnościowe między Miastem Poznań a instytucjami kościelnymi Archidiecezji Poznańskiej” – czytamy w oświadczeniu rzeczników.
Archiwum Parafii Św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty
27 lutego wspominamy w Kościele św. Gabriela od Matki Bożej Bolesnej. To postać, którą można zaliczyć do grona młodych świętych. Zmarł bowiem w wieku 24 lat na gruźlicę. Przeszedł w swoim życiu wiele trudnych doświadczeń. Często pokazywany jest w towarzystwie jaszczurki i rewolweru. Dlaczego?
W 1859 roku Wiktor Emanuel, ówczesny król Sardynii i Piemontu przyłączył się do Garibaldiego i wojsko piemonckie zaczęło okupować Abruzzię. W tej prowincji studiował wówczas przyszły święty - Gabriel Possenti. Poinformowano go, że żołnierze są w drodze do Isola by gwałcić, rabować i palić. Wiele rodzin uciekło więc do lasów. Żołdacy z łatwością rozbili oddziałek milicji broniący Isoli i zaczęli plądrowanie. W odpowiedzi na tę niesprawiedliwość, Gabriel pobiegł odważnie do miasteczka. Zastał tam ponad 20 żołnierzy, którzy podkładali ogień pod domy.
Widząc jak jeden z napastników ciąga spłakaną dziewczynę za warkocze, Gabriel doskoczył do niego i wyjął mu z kabury rewolwer. “Puść ją natychmiast!” - krzyknął, innemu żołnierzowi wydał zwyczajnie rozkaz: “Rzuć broń na ziemię, ale już!” - co ten uczynił. Wrzask zaalarmował jednak innych. Gdy wszyscy się zbiegli Gabriel nakazał im rozbrojenie. Komendant w randze sierżanta roześmiał się i zaczął żartować z młodzianka w habicie, który chciał rozbroić całą kompanię wojska. Wtem na ulicę wpełzła jaszczurka, dawny talent łowiecki obudził się w świętym, nie bacząc nawet w jej kierunku wypalił odstrzelając jej łeb. Następnie wymierzył w sierżanta i powtórzył rozkaz. Żołnierze w szoku po celnym strzale w łeb gada rzucili natychmiast broń na ziemię.
Weronika została skazana za ostrzeganie przed aborterem. Kilka lat wcześniej uratowała życie własnemu synkowi. Ginekolog Piotr A. ze Starogardu Gdańskiego chciał go zabić. Potem na forum w Internecie odpowiedziała na pytanie jednej z kobiet. Chciała wiedzieć, czy dr Piotr A. jest dobry do prowadzenia trudnej ciąży. Weronika stanowczo odradziła i przywołała swoją historię - informowaliśmy o tej sytuacji na portalu niedziela.pl.
Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.