Reklama

Kościół

Pielgrzymka Muzyków Kościelnych

Kard. Ryś do muzyków kościelnych: Kiedy Bóg ma dość śpiewu?

Pod hasłem roku duszpasterskiego w Polsce „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła” w sanktuarium częstochowskim odbywa się 15. Pielgrzymka Muzyków Kościelnych na Jasną Górę. Uroczystej liturgii Mszy świętej celebrowanej w bazylice jasnogórskiej przewodniczył i homilię wygłosił metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś. „To człowieczeństwo jest domem Boga, który się domaga gorliwości, miłości, żarliwości. Bez tego troska o świątynię wybudowaną z kamienia jest po prostu hipokryzją” - mówił hierarcha.

[ TEMATY ]

muzyka

śpiew

Kard. Grzegorz Ryś

Pielgrzymka Muzyków Kościelnych

Krzysztof Śwkertok, Biuro Prasowe Jasnej Góry

Pielgrzymka Muzyków Kościelnych na Jasną Górę

Pielgrzymka Muzyków Kościelnych na Jasną Górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Ryś, nawiązując do liturgii słowa dzisiejszego święta - poświęcenia bazyliki św. Jana na Lateranie - zachęcał, „byśmy słuchając dzisiejszych czytań, uwierzyli Pismu tak, jak ono się rozjaśnia w słowie Jezusa. Idzie o dwa fragmenty Pisma. Jeden z nich jest przytoczony przez Ewangelistę, fragment Psalmu 69 - gorliwość o dom twój pochłonie mnie. Jest też drugi fragment Pisma, do którego to wydarzenie odsyła, do którego my być może docieramy trudniej, ale ci, którzy byli w świątyni i widzieli działanie Jezusa, natychmiast wiedzieli o jaki tekst chodzi, dlatego zażądali od Jezusa dowodów, dlaczego robi to, co robi. To jest tekst, który zamyka Księgę proroka Zachariasza - w tych dwóch wersetach Zachariasz mówi, że przyjdzie ten dzień - Dzień Pana, kiedy już więcej nie będzie potrzeba przekupniów w Domu Bożym”.

- Jezus oczyszczając świątynię, wyrzucając z niej przekupniów, mówi: nie przyszedł Dzień Pana, jest czas ostateczny, koniec tego podziału. To Boże, a to nasze, albo jeszcze gorzej - diabelskie. Wszystko jest Boże! Najprostsze kubki w domach mają wartość świętych naczyń. Możesz z Bogiem przeżyć komunię, spożywając każdy posiłek. Ta rzeczywistość, w której tutaj jesteśmy, jest święta, a ta na zewnątrz jest jaka? - pytał duchowny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nawiązując do słów z Dziejów Apostolskich, które przytoczono podczas procesu Jezusa, kardynał powiedział: „Jezus z Nazaretu mówił, że zniszczy tę świątynię. Tak odbierano zachowanie Jezusa, słowa Jezusa, że jest tym, który chce zburzyć świątynię Boga, a tym czasem On nie mówił o burzeniu świątyni jerozolimskiej, ale o innym Domu Boga, który wymaga większej gorliwości i większej miłości. Tym Domem Boga jest nasze ciało. A mówił im o świątyni swojego ciała. To ciało człowieka, to człowieczeństwo jest domem Boga, który się domaga gorliwości, miłości, żarliwości. Bez tego troska o świątynię wybudowaną z kamienia, myślę, że prorocy by powiedzieli - jest po prostu hipokryzją”.

Kończąc homilię, duchowny powiedział: „Kiedy Bóg ma dość śpiewu, nawet tak pięknego jaki tu słyszymy? Wtedy i tylko wtedy, gdy jest to czysta, piękna, zewnętrzna forma. Tak - kult jest zadbany, kult jest przepiękny, kult jest ozdobiony, tyle tylko, że ta najważniejsza świątynia, którą jest ciało człowieka… Papież Franciszek ostatnio powiedział, że bez serca nic nie ma sensu. Co jest w sercu? Możemy mieć cały splendor liturgii - jak tu teraz - ale Jezus pyta nas o to, jaka jest nasza gorliwość o ten dom, którym my jesteśmy dla Boga”.

Uczestnicy tegorocznej pielgrzymki, której współprowadzącymi byli muzycy z archidiecezji łódzkiej, wysłuchali konferencji zatytułowanej „Muzyk w Kościele. Liturgia, codzienność, misja”, którą wygłosił ks. dr Piotr Przybysz, dyrektor Szkoły Katechistów Archidiecezji Łódzkiej i wykładowca Studium Muzyki Kościelnej Archidiecezji Łódzkiej, oraz koncertu w wykonaniu Rafała Maciejewskiego i Scholi Gregoriańskiej działającej przy Studium Muzyki Kościelnej archidiecezji łódzkiej pod dyrekcją Bogny Bohdanowicz i Anny Kamerys.

2024-11-09 18:59

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas płynie jak rzeka…

Czesław Niemen 16 lutego 2015 r. obchodziłby 76. rocznicę urodzin. Stale jednak musimy uświadamiać sobie jego nieobecność. 17 stycznia br. minęło 11 lat, odkąd artysty nie ma wśród nas. Czas płynie jak rzeczka Lebiodka w jego rodzinnych Starych Wasiliszkach na Grodzieńszczyźnie

Wychowany w tradycji katolickiej, w rodzinie zakorzenionej w polskości, dorastał na Kresach, które po konferencji jałtańskiej w lutym 1945 r. nagle stały się częścią sowieckiej Białorusi. To one miały wpływ na przyszłą twórczość muzyczną wyjątkowego artysty. Artysty o wielkich zdolnościach kompozytorskich, imponującej skali i barwie głosu, a przy tym człowieka skromnego, życzliwego i dalekiego od gwiazdorstwa.
CZYTAJ DALEJ

Marcin Kwaśny uhonorowany za rolę św. Maksymiliana

2025-11-10 12:09

[ TEMATY ]

Marcin Kwaśny

Vatican Media

Marcin Kwaśny otrzymał nagrodę za najlepszą rolę męską podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmów Religijnych w Terni. Aktor został doceniony za tytułową kreację w filmie „Triumf Serca”, który opowiada o ostatnich dniach życia św. Maksymiliana Marii Kolbego. „Dzięki niemu uczę się pokory i zawierzenia; tego, że sam niewiele mogę, ale z Bogiem mogę wszystko” - powiedział aktor w rozmowie z mediami watykańskimi.

Marcin Kwaśny dodał, że dla niego „aktorstwo jest zawodem z misją, a jeśli jest się osobą wierzącą to można to traktować jako narzędzie do ewangelizacji”. Sam wskazuje, że audiobooki, przy produkcji których użycza swego głosu, jak m.in. „Jezus z Nazaretu” Romana Brandstaettera, „Pasja” Katarzyny Emmerich czy najnowsze dzieło, przy którym pracuje – „O życiu Jezusa Chrystusa” bpa Fultona Sheena są tego doskonałym przykładem.
CZYTAJ DALEJ

Wieczór Marcinowy w Sicinach

2025-11-10 17:24

ks. Łukasz Romańczuk

Procesja ze "św. Marcinem" na koniu

Procesja ze św. Marcinem na koniu

W przededniu liturgicznego wspomnienia św. Marcina mieszkańcy parafii z Sicin uczcili swojego patrona Eucharystią, procesją ze “św. Marcinem” oraz wieczorem z przedstawieniami i biesiadą przy ognisku.

Eucharystii przewodniczył ks. Mariusz Sajdak, proboszcz parafii św. Antoniego w Ratajnie. W homilii nawiązał do postawy miłosierdzia, pokazując na przykładzie uczynków Miłosierdzia względem duszy i ciała, jaką jest różnica między byciem dobrym a miłosiernym. - Kiedy jestem dobry wspieram jakąś grupę osób, a kiedy jestem miłosierny, czynię to względem konkretnej osoby. Jezus nie chce żebyśmy byli dobry przy okazji, ale chce żebyśmy sami stawali się dobrocią, a to już jest miłosierdzie - zaznaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję