Drogie Siostry, w przyjętej formie życia zakonnego oddaliłyście się od świata, ale on was nie opuszcza - jest stale obecny ze swymi problemami. Ludzie, którzy do was przychodzą czy piszą listy, wprowadzają was w ten świat i jego trudności - powiedział bp Tadeusz Rakoczy podczas Mszy św. 2 lipca w klasztornej kaplicy redemptorystek w Starym Bielsku.
Eucharystia celebrowana przez Ordynariusza poprzedziła wybory władz zakonnych w tym jedynym na polskiej ziemi klasztorze kontemplacyjnym Zakonu Najświętszego Odkupiciela (OSsR), założonego przez włoską mistyczkę s. Marię Celestę Crostarosę.
- Podążajcie z entuzjazmem za Chrystusem. Tylko On może uciszyć lęk człowieka. Patrzcie na Jezusa głębią waszych serc i umysłów. On jest waszym nieodłącznym przyjacielem. Jako osoby konsekrowane jesteście wezwane do świadczenia o wierze i nadziei, aby, jak napisał św. Paweł, ludzie nie byli bez nadziei i Boga na tym świecie, ale uczyli się Chrystusa, naszej nadziei. O tym musicie pamiętać zawsze, a szczególnie teraz, w Roku Wiary - mówił do sióstr bp Rakoczy. Wezwał mieszkanki klauzurowego zakonu do ciągłego odnawiania i pogłębiania osobistej łączności z Chrystusem przez modlitwę, czytanie i rozważanie słowa Bożego, zgłębianie problemów życia duchowego przez adorację Najświętszego Sakramentu. - Módlcie się także za współczesny świat, który często się jawi jako groźny, ale jest często nieświadomie spragniony Chrystusa - prosił Pasterz naszej diecezji.
Kontemplacyjny żeński Zakon Najświętszego Odkupiciela powstał we włoskim miasteczku Scala w 1731 r. Założycielką zgromadzenia była włoska mistyczka s. Maria Celeste Crostarosa. Do Bielska-Białej przybyły przedstawicielki redemptorystek z Tuchowa, gdzie mieszkały w pobliżu sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej. 30 września 1992 r. nastąpiło uroczyste otwarcie pierwszego klasztoru kontemplacyjnego sióstr redemptorystek w Polsce. Przez ponad dwie dekady działalności bielska wspólnota założyła dwa klasztory na Słowacji: w Keżmarku i pierwszą grekokatolicką wspólnotę we Vranowie. Powstał też klasztor w Pietropawłowsku w Kazachstanie, dokąd pojechały dwie siostry, aby stworzyć tam wspólnotę modlitwy. Obecnie Zakon Sióstr Redemptorystek liczy 43 klasztory i 422 siostry. Mimo wspólnej reguły, każdy klasztor jest jednostką niezależną i nie podlegającą żadnej przełożonej generalnej.
Kolegium starowiejskie ma bogatą i burzliwą przeszłość
Wielki pożar kościoła i kolegium z 1886 r. na krótko zakłócił normalne funkcjonowanie życia w kolegium. Dzięki pomocy ziemiaństwa okolicznego, rodaków starowiejskich i sąsiednich parafii odbudowano kolegium, dla nowicjatu dobudowano nowe skrzydło, a wieże podwyższone o jedną kondygnację otrzymały nowe hełmy wzorowane na kościele św. Anny w Krakowie. W 1888 r. uruchomiono tu niewielką drukarnię, która obok literatury ściśle zakonnej wydała kilka książek o różnorodnej tematyce. W 1893 r. drukarnia została przeniesiona do Chyrowa.
Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.
Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny.
Podziel się cytatem
Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
„Rodzina miejscem uczenia się nadziei” - to tytuł listu pasterskiego Konferencji Episkopatu Polski z okazji święta Świętej Rodziny, które przypada w tym roku 29 grudnia. Biskupi życzą w nim, aby Rok Jubileuszowy 2025 był dla wszystkich czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
W liście pasterskim na Niedzielę Świętej Rodziny biskupi nawiązują do uroczystego otwarcia Roku Świętego 2025, które nastąpi we wszystkich katedrach i konkatedrach na świecie właśnie 29 grudnia. „Papież pragnie, aby był to dla całego Kościoła czas intensywnego doświadczenia łaski, nadziei i przebaczenia” - podkreślają. Pisząc, że każdy potrzebuje małych i większych nadziei, wskazują, że nadzieją, która przewyższa pozostałe, musi być Bóg.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.