Reklama

Wiadomości

Uwaga na brudną kampanię

„Andrzej Duda hailował na swojej konwencji wyborczej?” – takie nagłówki mogą co niektórym kojarzyć się z młodością, a przynajmniej z czasami gdy się było młodszym. Tak, to jedna z pierwszych insynuacji, z jaką musiał się mierzyć przyszły prezydent w kampanii wyborczej już w lutym 2015 roku. Minęło blisko 10 lat, mamy przed nami kolejny wyścig do Pałacu Prezydenckiego i prawdopodobny kandydat Prawa i Sprawiedliwości (gdy piszę tekst oficjalnie nie został jeszcze ogłoszony) spotyka się z takimi samymi oszczerstwami.

[ TEMATY ]

kampania

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tamto było w oparciu o stopklatkę machającego ludziom na konwencji Andrzeja Dudy z małżonką, to nowe zaś kłamstwo, które od wczoraj tajemniczo zaczęło krążyć po sieci – przypisuje dr Karola Nawrockiego do fotografii, na której jest ktoś całkowicie inny.

Boją się, to pewne. Brakuje w tym jednak polotu, bo tak ordynardne kłamstwa, szczególnie w świecie mediów społecznościowych, to nie strzał w dziesiątkę, tylko samobój. „You are the media now” – ogłosił po wyborach w USA właściciel X-a, Elon Musk. Choć to nieco na wyrost deklaracja, jednak pokazuje świadomość tego jak silne są dziś social media w zderzeniu z tradycyjnymi mediami. Gdy na jednym z kanałów na Youtubie, w programie jednego z tabloidów prowadząca dziennikarka (pracująca również w TVP od czasu przejęcia) wraz z kolegą z „Gazety Wyborczej” i członkiem rządowej komisji ds. badania rosyjskich wpływów zaczęli rozpylać fake newsa o rzekomym „naziolu” Nawrockim – wystarczyło kilka godzin, żeby Internet zweryfikował te brednie. Symptomatyczne, że siedzący w studio sami zachwycali się swoją „eksperckością” w kontraście do zwykłych obywateli, którzy nie wiedzą, nie rozumieją itd. Goszcząca w programie dr Katarzyna Bąkowicz występuje nawet w mediach jako „ekspert od dezinformacji”. Cóż, pokazała, że ma doświadczenie, szkoda tylko chyba nie takie, jakie wpisuje sobie do CV.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wracając do kampanii wyborczej – wszyscy mówią, że stawka jest wysoka i to prawda. Po jednej stronie leży „domknięcie systemu” (słowa Grzegorza Schetyny) przez rządzący dziś obóz. Cel bardzo ważny dla koalicji rządzącej, która już dziś podważa organy konstytucyjne, takie jak Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, czy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, ale bez prezydenta nie jest w stanie zmianą przepisów prawa swoje bezprawie „zalegalizować”. Po drugiej, opozycyjnej stronie jest Prawo i Sprawiedliwość i ludzie, którzy nie chcą tego, co dzieje się teraz, a którzy będą głosować za tym, żeby „demokrację walczącą” zatrzymać, zanim zostanie tylko walcząca, ale już nie demokracja, a demokratura. Jako, że stawka jest wysoka, to i chwyty będą ostre. Na razie wybór kandydata w PiS i prawybory w KO pokazały jak poważnie dwaj polityczni giganci podchodzą do wyboru prezydenta na kolejną kadencję. Morale opozycji próbuje osłabić trzeci kandydat, Szymon Hołownia, który snuje scenariusze nieuznania werdyktu wyborców i postanowienia SN, a przez to obsadzenia na stanowisku głowy państwa właśnie jego. Takie rozwiązanie, czyli jawne, ostentacyjne zignorowanie i zdeptanie demokratycznej woli obywateli i to świeżo po wyborach, to gotowy pomysł na wojnę domową w Polsce. Tego chce dzisiejsza władza? Pewnie nie, ale jest w stanie zrobić wiele, żeby władzę absolutną, którą już sobie uzurpuje – post factum zalegalizować.

Świadomość tego, jak ostre to będzie starcie wyborcze, musi nas uczulić na to, co się będzie działo, co usłyszymy i zobaczymy. To również wielka odpowiedzialność dla mediów, które w ostatnich latach coraz mocniej stawiają na tożsamościowość i nieraz mogą zapędzić się, gubiąc przy tym Prawdę i tracąc z oczu tego, który jest najważniejszy: Odbiorca.

2024-11-23 08:21

Ocena: +14 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezent w Wielkim Poście

Jesteśmy na progu Wielkiego Tygodnia, a ja wciąż nie zrobiłam dla Pana Boga nic spektakularnego. Nie odmówiłam sobie czekolady, ani nie wyszukałam jakiegoś wspaniałego dzieła dobroczynnego, które mogłabym wesprzeć. Staram się tylko nie zapominać o codziennym czytaniu dzieciom... Nie modlę się więcej niż zwykle, no może z wyjątkiem uczestnictwa w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. I absolutnie jestem antywzorem! Właściwie już od Środy Popielcowej męczą nas katary, które przerodziły się w całkiem porządne choróbska. Biegamy po nocach z przeziębionym mężem do strudzonych kaszlem czy gorączką dzieci. Prowadzamy jedne do lekarzy, inne do szkoły. Sporo emocji kosztuje nas zmiana pracy i epidemia różyczki w „zerówce”. Ot, codzienność wielu zwykłych rodzin. Jednakże ten Post jest dla naszej rodziny czasem wyjątkowym.
CZYTAJ DALEJ

Ogólnopolskie spotkanie Ruchu Wojowników Maryi: Musimy wchodzić cały czas na drogę walki dobra ze złem

2025-02-15 19:21

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Nowy Sącz

#Tarnów

Diecezja Tarnowska

„Koniec degeneracji ludzkości może nastąpić tylko dzięki ustawicznemu odrodzeniu duchowemu, co dokonuje się mocą głębokiego życia sakramentalnego, mocą Słowa Bożego, mocą Bożej łaski, która pokonuje w nas grzech i wszelkie jego skutki” - nauczał biskup tarnowski Andrzej Jeż w czasie ogólnopolskiego spotkania Ruchu Wojowników Maryi w Nowym Sączu, które odbyło się w sobotę 15 lutego pod hasłem „Przesianie. Czy jesteś gotowy?”.

Te jednodniowe rekolekcje dla mężczyzn zgromadziły tym razem około pięciu tysięcy osób. Spotkanie rozpoczęła procesja różańcowa w intencji wynagradzającej za grzechy. Zgromadzeni wyruszyli z nowosądeckiego Rynku i dotarli do kościoła Matki Bożej Niepokalanej - sanktuarium św. Rity, gdzie wysłuchali świadectwa, a następnie uczestniczyli w uroczystej Mszy Świętej, modlitwie i adoracji Najświętszego Sakramentu.
CZYTAJ DALEJ

Brazylia: Fala ekstremalnych upałów - odczuwalne temperatury mogą przekraczać 60 st. C

2025-02-17 07:38

[ TEMATY ]

Brazylia

upał

Adobe Stock

Brazylię nawiedziła fala ekstremalnych upałów. Najwyższe temperatury dochodzące do 40 st.C, odczuwalne do 63 st.C, przy wilgotności powietrza dochodzącej w godzinach południowych do 80 proc. panują w dawnej stolicy kraju - nadmorskim Rio de Janeiro, gdzie rozpoczął się słynny brazylijski karnawał.

Ostrzeżenia meteorologów przed ekstremalnymi tegorocznymi upałami, których nie złagodzą przynajmniej do 21 lutego opady deszczu, dotyczą również kilku innych brazylijskich stanów, m.in. Minas Gerais i Pernambuco.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję