Media głównego nurtu nawet nie zająknęły się na temat groźnej i skandalicznej akcji zwolenników aborcji w Chile. Proaborcyjni aktywiści zakłócili Mszę św. odprawianą w katedrze w Santiago de Chile 25 lipca wieczorem. Grupa osób weszła w jej trakcie do kościoła, wznosząc obrazoburcze hasła. Zanim zaskoczeni uczestnicy nabożeństwa zareagowali, udało im się zbezcześcić ołtarz i figury. Ruszyli też do ataku na główny ołtarz, ale uczestnicy nabożeństwa zdołali ich powstrzymać i oddać w ręce policji.
Liderzy chilijskich ruchów aborcyjnych nie potępili jasno i wyraźnie tego czynu, twierdząc, że rozumieją „złość” zwykłych, prawdę mówiąc, chuliganów. W Chile aborcja jest zabroniona. Obecna większość parlamentarna trzykrotnie odrzuciła w ostatnim czasie projekty ustaw legalizujących aborcję. Chile czekają w listopadzie wybory prezydenckie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu