Reklama

Świat

Służba w ziemi Jezusa

Ks. Mirosław Jadłosz miał wyjechać z diecezji sosnowieckiej do Ziemi Świętej na rok. Został 9 lat. W tym roku wrócił i od sierpnia rozpocznie pracę w parafii Najświętszego Zbawiciela w Sosnowcu i Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu.

Niedziela sosnowiecka 32/2013, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Ziemia Święta

Archiwum ks. M. Jadłosza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PIOTR LORENC: - Pobyt Księdza w Ziemi Świętej przedłużył się… Jak do tego doszło?

KS. MIROSŁAW JADŁOSZ: - Zacznę od tego, że od dziecka marzyłem, by zobaczyć Ziemię Świętą. Moi koledzy chcieli wyjechać w różne części świata, mnie interesowała ziemia Jezusa. Pierwszą podróż do Ziemi Świętej odbyłem w 3. roku kapłaństwa. Pojechałem na 11 dni i odkryłem, że nie jest to czas wystarczający na zapoznanie się z najświętszymi miejscami naszej wiary. Czułem potrzebę pogłębienia znajomości Ziemi Świętej, a także spędzenia większej ilości czasu na modlitwie i studiowaniu Pisma Świętego. W czasie pierwszego, krótkiego pobytu dowiedziałem się, że istnieje możliwość przyjechania na służbę w Kustodii Ziemi Świętej. Po powrocie do kraju od razu poprosiłem bp. Adama Śmigielskiego o pozwolenie na taki wyjazd. Ordynariusz zgodził się i w 2004 r. wyjechałem do Ziemi Świętej. I tak się stało, że ten rok trwał... do 2013 r.

- Co przez ten czas Ksiądz robił?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Pierwsze miesiące spędziłem w Bazylice Bożego Grobu w Jerozolimie. To wspaniałe doświadczenie. Tam życie wygląda zupełnie inaczej. Dzień zaczyna się o północy godzinnymi modlitwami. Później uczestniczymy w procesji wokół Bożego Grobu. Nad ranem można celebrować Mszę św. w Grobie Pańskim. Przez pierwsze miesiące mojego pobytu niemal codziennie odprawiałem Eucharystię na naszych ołtarzach albo na Kalwarii, albo w Bożym Grobie. Po południu zawsze prowadzona jest procesja po Bazylice Grobu Pańskiego. Później wieczorne modlitwy. To troszkę inne doświadczenie Kościoła. Boży Grób jest piękny mocą zmartwychwstania Chrystusa, nie architektonicznie. To miejsce obrazuje także grzech rozdarcia między chrześcijanami. W bazylice możemy doświadczyć z jednej strony największego misterium naszej wiary, a z drugiej przekonać się do czego prowadzą podziały.
Następnie trafiłem do Getsemani. Tam przebywałem w nieco innym charakterze - zajmowałem się głównie pielgrzymami i turystami. Pomagałem im znaleźć miejsce do celebracji Mszy św., a niekiedy prosiłem o odpowiednie zachowanie. Byłem też spowiednikiem. W zasadzie przez wszystkie lata pełniłem posługę spowiednika w miejscach, w których przyszło mi pracować. Po pobycie w Getsemani przeniosłem się do Betlejem i do Nazaretu, gdzie spędziłem najwięcej czasu, bo 4,5 roku. Był to czas modlitwy i doświadczenia żywego sanktuarium, ponieważ w Nazarecie prowadzone są wieczorne spotkania modlitewne dla pielgrzymów z całego świata. W każdy wtorek mieliśmy międzynarodowy Różaniec, w czwartki adorację Najświętszego Sakramentu, a w soboty procesję.

- Co zmieniła w Księdza życiu praca w Ziemi Świętej?

- To, co dokonało się w moim życiu przez 9 lat pobytu w Ziemi Świętej ma charakter bardzo dynamiczny. W pierwszym rzędzie muszę powiedzieć o doświadczeniu potęgi Kościoła powszechnego - Kościoła różnych języków, rytów i tradycji. Jest to bardzo budujące doświadczenie: Kościoła, jego jedności, która jest bogata różnorodnością. Po drugie miałem czas na własną medytację i rozważanie Pisma Świętego. Inaczej odbiera się Ewangelię będąc na miejscu. Sama możliwość trwania na modlitwie w Bożym Grobie to niesamowite przeżycie.

- Wrócił Ksiądz do Polski, do diecezji. Jak zamierza Ksiądz wykorzystać zdobyte doświadczenia?

- Stara mądrość mówi, że podróże kształcą. Na pewno będę dzielił się swoim doświadczeniem. Wiem, że taka okazja nie zdarza się ludziom na co dzień. Dlatego będę o tym opowiadał, tłumaczył. Muszę powiedzieć, że pobyt w Ziemi Świętej nauczył mnie pokory i innego spojrzenia na drugiego człowieka. Otworzył mnie również na wspólne poszukiwanie prawdy. Myślę, że przeżycie realności Ewangelii i doświadczenie w nas mocy Słowa Bożego i poznanie różnorodności Kościoła powszechnego pozwoli mi wychodzić do drugiego człowieka, obojętnie czy jest wierzący czy niewierzący.

Reklama

- Ziemia Święto to także miejsce napięć religijnych, kulturowych. Nie spotkał się Ksiądz z wrogością, niechęcią?

- Wyjeżdżając byłem nastawiony na różne sytuacje, ale muszę powiedzieć, że spotkałem ludzi, którzy starają się żyć dobrze i zgodnie. Poznałem wielu Izraelczyków, którzy stali się moimi przyjaciółmi. Większość z nich pochodziła z Polski, wyjechali w latach 60 XX wieku.

- Czy „nasycił się” Ksiądz Ziemią Świętą?

- Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe. Na pewno każdemu polecam odbyć pielgrzymkę do ziemi Jezusa, tylko wcześniej należy się do tego przygotować m.in. poprzez lekturę Pisma Świętego, czytanie przewodników.

- Oprócz pracy w sosnowieckiej parafii będzie Ksiądz pełnił posługę kapelana w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Jaką ma Ksiądz wizję tej pracy?

- Mam pewne doświadczenie, które postaram się wykorzystać. Przez kilka miesięcy pracowałem na oddziale onkologicznym w Szpitalu Dziecięcym w Krakowie i w jaroszowieckim Szpitalu Chorób Płuc. Ostatnio miałem kontakt ze szpitalami w Nazarecie. Tuż przed przyjazdem do Polski głosiłem miesięczne dni skupienia i rekolekcje w szpitalu prowadzonym przez Bonifratrów. Co do charakteru mojej pracy to cieszę się, że będę pracował w zespole. Oprócz mnie w szpitalu św. Barbary posługę będzie pełniło jeszcze dwóch księży. Diecezja z odpowiedzialnością podejmuje troskę o chorych. Na pewno będę wnosił gorliwą modlitwę za chorych i z chorymi oraz życie sakramentalne.

2013-08-07 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Mirosław Król dla KAI: Orchard Lake to amerykański dom Polaków

[ TEMATY ]

wywiad

USA

Chcemy, aby Polacy w Stanach Zjednoczonych i w ojczyźnie wiedzieli, że to jest ich miejsce, do którego mogą wracać, jak do domu, gdzie mogą modlić się za przyczyną św. Jana Pawła II - tak o polonijnych instytucjach w Orchard Lake mówi w rozmowie z KAI ich kanclerz, ks. Mirosław Król. O znaczeniu tego miejsca dla Polonii i Kościoła w Stanach Zjednoczonych ks. Król mówił podczas obrad polskich biskupów, pierwszego dnia 377. Zebrania Plenarnego KEP.

KAI: Księże Kanclerzu, w ubiegłym tygodniu przejął Ksiądz opiekę nad ośrodkiem polonijnym w Orchard Lake, którego historia sięga XIX w. Jakie jest dziś znaczenie tego miejsca dla Polonii i dla Kościoła w Stanach Zjednoczonych?
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Jak Pierwsza Komunia staje się rodzinną przygodą - bezpłatny serial i materiały dla rodziców

2025-11-04 19:08

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

rodzinna przygoda

bezpłatny serial

materiały dla rodziców

pierwszakomunia.com.pl

Serial i materiały dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych

Serial i materiały dla rodziców dzieci pierwszokomunijnych

Rodzice dzieci przed pierwszą Komunią Świętą otrzymują coś zupełnie nowego: serial składający się z 9 krótkich etiud filmowych, który staje się bazą katechez i rozmów rodzinnych. Dlaczego to może być przełomowe? Bo inicjatywa wyszła z domu, życia codziennego i rodzinnych relacji.

Na portalu www.pierwszakomunia.com.pl należącym do Referatu Katechetycznego Archidiecezji Poznańskiej dostępny jest projekt zwrócony przede wszystkim do rodziców dzieci przygotowujących się do pierwszej Komunii Świętej. Jego kluczowym elementem jest serial 9 krótkich filmów-etiud. Każdy odcinek trwa około 5 minut i przedstawia sytuacje z życia rodzinnego: rozmowy, pytania, drobne dramaty codzienności, które stają się pretekstem do refleksji. Serial przedstawia dzieje pewnej rodziny przygotowującej dziecko do pierwszej komunii - z wszystkimi problemami, ale i rozwiązaniami, podanymi w zabawny i skłaniający do myślenia sposób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję