Ameryka się zmienia, także jeśli chodzi o podejście do instytucji małżeństwa. Według ostatniego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Gallupa, ponad połowa Amerykanów, dokładnie 54 proc., żyje w małżeństwie, a 21 proc. populacji, która jeszcze nie wstąpiła w związek, wyraża przekonanie, że kiedyś stanie na ślubnym kobiercu. Tylko 5 proc. Amerykanów twierdzi, że nie są małżeństwem w ogóle zainteresowani.
Mniej niż dwie trzecie badanych stwierdziło jednak, że małżeństwo jest bardzo ważne albo ważne, jeśli mężczyzna i kobieta chcą żyć razem albo jeśli chcą mieć potomstwo. W poprzednim badaniu, które przeprowadzono w 2006 r., taką postawę prezentowało nieco więcej respondentów, dokładnie 73 proc. To oznacza, że znaczący odsetek obywateli USA, którzy chcą zawrzeć małżeństwo, wcale nie uważa, aby ta instytucja była ważna dla ich przyszłości czy wychowania dzieci. Odsetek ten wzrasta w najmłodszej grupie badanych. Bardziej przywiązani do tradycyjnych wartości rodziny są także biali obywatele USA.
Pomóż w rozwoju naszego portalu