Pielgrzymi z diecezji toruńskiej 12 sierpnia ok. godz. 17 wkroczyli na błonia jasnogórskie, gdzie ze Szczytu witał ich oraz podał charakterystykę poszczególnych grup ks. kan. Wojciech Miszewski, kierownik Pieszej Pielgrzymki Diecezji Toruńskiej. W 1979 r. pielgrzymka zrodziła się, by nieść pomoc Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Tę samą modlitewną pomoc pragnęli nieść pątnicy również w tym roku, polecając dobremu Bogu przez ręce Jego Matki kolejnego następcę św. Piotra papieża Franciszka. Podobnie jak w poprzednich latach, modlili się w intencjach osobistych i wspólnych, to znaczy m.in. w intencjach Kościoła, świata i Ojczyzny, o dobre owoce nawiedzenia kopii Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji toruńskiej, a także za kapłanów oraz o nowe powołania kapłańskie i zakonne.
Początek szlaku
35. Piesza Pielgrzymka z Torunia na Jasną Górę wyruszyła 4 sierpnia po Eucharystii sprawowanej w katedrze Świętych Janów w Toruniu o godz. 6. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej Suski, który od początku istnienia diecezji toruńskiej wielką troską otacza pielgrzymów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Msza św. zjednoczyła na wspólnej modlitwie pątników z diecezji toruńskiej i pelplińskiej (4 grupy: chojnicka, starogardzka, świecka i tczewska), a także posłankę Annę Sobecką, wiceprezydenta Torunia Ludwika Szubę, przedstawicieli marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, proboszczów toruńskich parafii, kierowników pielgrzymek w poprzednich latach, w tym założyciela pielgrzymki pomorskiej, której kontynuacją są pielgrzymki toruńska i pelplińska - ks. prał. Stanisława Kardasza i jednego z pierwszych kierowników - ks. prał. Józefa Nowakowskiego.
Trud przemiany
W homilii Biskup Andrzej przypomniał, że w życiu nie jest najważniejsze posiadanie dóbr materialnych, ale czynienie dobra i bycie człowiekiem. Dlatego wyjaśnił różnicę między człowiekiem ekonomicznym a ewangelicznym. Pierwszy wkłada serce w rzeczy, a drugi czyni z rzeczy narzędzia służące do wyrażana serca; pierwszego rzeczy izolują, zamykają w sobie, a drugi otwiera się na innych; pierwszy pozostaje na powierzchni, a drugi odkrywa najgłębszą prawdę rzeczy; pierwszy posiada bogactwa, drugi natomiast siebie, to znaczy jest panem samego sobie; pierwszy gromadzi, a drugi - rozdziela. - Nie żyjemy po to, by jedynie zarabiać pieniądze - podkreślił Ksiądz Biskup i dodał, że obok egoistycznego zapatrzenia w dobra materialne jest inne bogacenie się, jest to bogactwo przed Bogiem. Stąd - jak mówił: - Istotne są czyny, to, co zrobiliśmy, a nie to, co posiadamy. To znaczy, że najważniejsze w życiu jest czynienie dobra, gdyż tylko ono pozostanie na wieki.
Reklama
Pielgrzymom odbywającym rekolekcje w drodze, których celem była przemiana w duchu Chrystusowym, bp Andrzej Suski powiedział: - Ta przemiana wymaga wielkiego wysiłku, przemyślenia i przewartościowania niejednego w naszym życiu. Trzeba sobie jasno odpowiedzieć na pytanie: Co się liczy najbardziej dla mnie: „być” czy „mieć”? Świat współczesny odpowiada często, że liczy się głównie stan posiadania, konto bankowe - to cię uszczęśliwi, a Pan Jezus zapewnia, że uszczęśliwi cię nade wszystko miłość i dobro wyświadczone innym. To najbardziej zbliża do Boga, który jest miłością.
Grupy
Po Mszy św. z toruńskiej katedry na szlak wyruszyły pielgrzymki toruńska i pelplińska - ok. 2 tys. osób pod opieką 50 kapłanów.
Reklama
35. Piesza Pielgrzymka z Torunia na Jasną Górę wędrowała w następujących grupach: grupa Toruń I - żółta (przewodnik: o. Marcin Surga CSsR, parafia św. Józefa w Toruniu); Toruń II - biała (przewodnik: ks. Adam Czerwiński, parafia św. Antoniego w Toruniu); Toruń III - niebieska (przewodnik: o. Michał Gawryluk OSPPE, parafia Matki Bożej Częstochowskiej w Toruniu); nadwiślańska - Grudziądz - pomarańczowa (przewodnik: ks. Karol Rafalski, parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Grudziądzu, grupa wyruszyła 2 sierpnia po Mszy św. sprawowanej w bazylice pw. św. Mikołaja w Grudziądzu o godz. 6.30); Jabłonowo - Wąbrzeźno - zielona (przewodnik: ks. Łukasz Meszyński, parafia św. Anny w Radzyniu Chełmińskim, wyruszyła 2 sierpnia po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Anny w Radzyniu Chełmińskim o godz. 7); św. Brata Alberta (grupa osób niepełnosprawnych) - brązowa (przewodnik: ks. Przemysław Badaczewski, parafia św. Maksymiliana w Toruniu). W tym roku swój jubileusz świętowała grupa grudziądzka, która wędrowała do Matki Bożej po raz 25. Pielgrzymom towarzyszył sztandar ludzi pracy ufundowany w 1987 r. Ten sam, który asystował pątnikom w trudnych czasach, kiedy pielgrzymowanie nie było w pełni wolne, a także przy tym sztandarze grudziądzanie modlili się oraz odbywały się uroczystości religijne czy patriotyczne.
33. Pielgrzymka Ziemi Lubawskiej zorganizowała się w następujących grupach: ziemia lubawska: Lubawa - Nowe Miasto Lubawskie (grupa wyruszyła 1 sierpnia po Mszy św. sprawowanej w kościele Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Anny w Lubawie o godz. 10, przewodnik dla Lubawy - ks. Sławomir Sobierajski, parafia Świętych Jana Chrzciciela i Michała Archanioła w Lubawie, przewodnik dla Nowego Miasta Lubawskiego - ks. Jakub Maciejko, parafia św. Tomasza Apostoła w Nowym Mieście Lubawskim); działdowska (przewodnik: ks. Marcin Sokołowski, parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Działdowie, grupa wyruszyła 1 sierpnia po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Katarzyny w Działdowie o godz. 7); franciszkańska (Ojcowie Franciszkanie, Brodnica, grupa wyruszyła 3 sierpnia po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Katarzyny w Brodnicy o godz. 6).
Minipielgrzymka
Pątnikom towarzyszyła duchowo minipielgrzymka, której uczestnicy gromadzili się w jednym z wyznaczonych kościołów w Toruniu na modlitwie i Mszy św. Następnie wędrowali do kościoła docelowego. W ten sposób wspierali intencje Ojca Świętego, Kościoła, Ojczyzny i świata, które pielgrzymi przedstawili Najświętszej Maryi Pannie na Jasnej Górze.
U tronu Matki
35. Pieszą Pielgrzymkę z Torunia na Jasną Górę zakończyła wieczorna Msza św. na Szczycie Jasnogórskim sprawowana w intencjach, które pielgrzymi nieśli w czasie drogi.
Prośba o żywą wiarę
Pielgrzymka jest czasem oddanym Bogu, by zbliżyć się do Niego i żyć w Jego blasku, by uczyć się od Maryi zawierzenia, by bardziej kochać Stwórcę i braci. Znaczenie braterskiej wspólnoty odkrywali pątnicy każdego dnia, wspierając się wzajemnie w drodze, szczególnie wtedy, gdy przyszedł kryzys i nie tylko nogi bolały, doświadczając życzliwości, serdeczności i gościny od mieszkańców miejscowości, przez które przechodzili czy zatrzymywali się na nocleg. To świadectwo życia chrześcijańskiego, dzielenie się wiarą jak chlebem, pomoc, która była ożywcza jak szklanka podanej wody, pokazują, że Kościół jest żywy. Tę prawdę podkreśla ks. kan. Wojciech Miszewski: - Pielgrzymka odbywała się w Roku Wiary. Stąd była prośbą o wiarę żywą, mocną, która jednoczy z Bogiem, źródłem radości i nadziei.