Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Jeśli szukasz cudów, idź do Antoniego...

12 sierpnia br., w ramach Wielkiej Nowenny przed Jubileuszem 350 lat objawień św. Antoniego, do sanktuarium w Radecznicy przybyła rzesza pielgrzymów, słuchaczy Radia Maryja. Uroczystości pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca - ordynariusza diecezji świdnickiej, były transmitowane przez Radio Maryja oraz TV Trwam

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Sanktuarium w Radecznicy jest jedynym miejscem na świecie, które może poszczycić się zatwierdzonymi przez Kościół objawieniami św. Antoniego z Padwy. O dawnej świetności sanktuarium określanego Jasną Górą Lubelszczyzny świadczą chociażby ogromne pątnicze schody. Być może ten architektoniczny skarb nie robiłby na pielgrzymach takiego wrażenia, gdyby schody znajdowały się w jakimś zaułku Rzymu czy Paryża, ale przecież wyrastają one z ulicy skromnej wioski położonej pośród wzgórz Roztocza. Św. Antoni, jeden z najbardziej kochanych i popularnych świętych, wierny przyjaciel Chrystusa, wybrał Radecznicę, aby właśnie tu pielgrzymi otrzymywali za jego wstawiennictwem łaski i cuda. Patron zakochanych, dzieci, podróżujących, górników, chroniący od nieurodzajów, proszony o pomoc w znalezieniu rzeczy zagubionych, objawił się w 1664 r. Szymonowi Tkaczowi, ubogiemu mieszkańcowi Radecznicy i powiedział: „Jam jest św. Antoni. Mam to z woli Najwyższego Pana, abym tobie opowiedział, iż na tym miejscu Chwała Boga Najwyższego odprawiać się będzie. Przeze mnie chorzy, ślepi, chromi i różnymi dolegliwościami utrapieni, znajdować i otrzymywać będą pociechy swoje. Chorzy zdrowie, ślepi wzrok, chromi chód, zgoła wszyscy uciekający się na to miejsce, bez łaski nie odejdą”. Działo się to na Łysej Górze, u której stóp leży Radecznica. Święty wyraził życzenie, aby w miejscu objawień powstał kościół. Od tamtego czasu rozpoczęła się historia sanktuarium w Radecznicy, które, oprócz okresów chwały i świetności, niezwykle często ulegało represjom władz, bywało na długie lata zapomniane. Dramatycznym momentem w dziejach sanktuarium okazał się rok 1950, kiedy to władze komunistyczne zamknęły kościół i klasztor, zaaresztowały ojców, a szkoły klasztorne zamieniły na szpital dla osób psychicznie chorych. Celem komunistów była zemsta na Ojcach Bernardynach, którzy wspierali żołnierzy AK, a także chęć zniszczenia słynnego na całą Polskę ośrodka kultu św. Antoniego. 350. rocznica objawień i Wielka Nowenna, która przygotowuje do obchodów tego wydarzenia, jest wspaniałą okazją dla przywrócenia sanktuarium w Radecznicy należnej rangi, dla przypomnienia Polakom o miejscu wybranym przez św. Antoniego z Padwy. Sierpniowe obchody Wielkiej Nowenny, czyli pielgrzymka Rodziny Radia Maryja, wspaniale wpisują się w zamysł rozgłaszania chwały św. Antoniego, który w XVII wieku objawił się w Radecznicy i wciąż hojnie udziela swoich łask.

Pielgrzymka rozpoczęła się ok. godz. 16.00 procesją modlitewną z koronką ku czci św. Antoniego. Pielgrzymi, członkowie Rodziny Radia Maryja, przeszli obok kaplic objawień i parku św. Antoniego do kaplicy na wodzie. Źródła, dzięki którym istnieją stawy, wytrysnęły jako potwierdzenie prawdziwości objawień podczas ostatniej rozmowy św. Antoniego z Szymonem Tkaczem. Na wyspie dokonany został akt zawierzenia Radia Maryja i TV Trwam, słuchaczy i telewidzów oraz wszystkich katolickich mediów św. Antoniemu. Procesja zakończyła się odśpiewaniem responsorium „Si quaeris miracula” (Jeśli szukasz cudów, idź do Antoniego) oraz ucałowaniem relikwii wielkiego patrona, znakomitego kaznodziei, znawcy Pisma Świętego, a także wzorca dla współczesnych dziennikarzy katolickich. Słynna pieśń związana jest ze słowami św. Bonawentury, który, widząc jak wiele cudów działo się przy grobie św. Antoniego, wyraził się właśnie w ten sposób - jeśli szukasz cudów, idź do Antoniego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po krótkiej przerwie na osobiste spotkania i na poczęstunek przygotowany przez parafian z Radecznicy (chleb św. Antoniego) w kościele rozpoczęły się główne uroczystości. Liczne grupy pielgrzymów przybyły z całej Lubelszczyzny i Podkarpacia. Wierni nie mieścili się wewnątrz kościoła. Krużganki klasztorne otoczone były wieńcem pielgrzymów. Ok. godz. 17.30 o. Zenon Burda, wikariusz i ekonom klasztoru, przybliżył historię sanktuarium. Mówił: - Najważniejszym zadaniem, które stawiamy sobie my, stróżowie tego świętego miejsca, jest przywrócenie sanktuarium w Radecznicy, Jasnej Górze Lubelszczyzny rangi, jaką miało ono do 1950 r., chcemy przypomnieć o tym świętym miejscu.

Transmisja na antenie Radia Maryja oraz w TV Trwam rozpoczęła się modlitwą Anioł Pański o godz. 18.00. Obecny w Radecznicy redemptorysta o. Benedykt Cisoń powitał pielgrzymów i słuchaczy. Telefoniczne z Radecznicą połączył się o. Tadeusz Rydzyk. Dyrektor Radia Maryja pozdrowił zgromadzonych oraz podzielił się swoimi refleksjami na temat wiary i patriotyzmu.

Następnie miało miejsce krótkie przedstawienie ukazujące historię objawień przygotowane przez młodzież z parafii Radecznica: „Co św. Antoni powiedział Szymonowi Tkaczowi przed 350 laty”. Gwardian i proboszcz, o. Oskar Poździk, witając pielgrzymów, a wśród nich dostojnych gości, mówił o wielkiej radości, której sprawcą jest św. Antoni. Msza św. pod przewodnictwem pochodzącego z Leżajska, bp. Ignacego Deca rozpoczęła się ok. 18.45. Ordynariusz świdnicki mówił w swojej znakomitej homilii o mądrości: - Prawdziwa mądrość pochodzi od Boga. Jest nam przekazywana w Jego Słowie i w Jego działaniu. Ta mądrość Boża, zawarta w Objawieniu (…) jest bezkonkurencyjna. Liturgię uświetnił śpiew chóru męskiego „Klucz” z Majdanu Starego. Po Mszy św. odmówiono Różaniec pod przewodnictwem o. Zenobiusza Żaka, komisarza III Zakonu Świeckich Świętego Franciszka.

Ostatnim punktem pielgrzymki były „Rozmowy Niedokończone” na antenie Radia Maryja, transmitowane ze studia w klasztorze Ojców Bernardynów w Radecznicy: „Sanktuarium w Radecznicy - wczoraj i dziś żywym elementem Kościoła powszechnego”. W rozmowie wiele miejsca poświęcono współczesnym cudom, które dzieją się za wstawiennictwem św. Antoniego. O. prof. Oktawian Roman Jusiak opowiedział wzruszające świadectwo o tym, że jako czteroletni chłopiec w 1950 r. został uzdrowiony w sanktuarium z reumatyzmu dziecięcego. Z dziecięcą wiarą prosił swoją mamę, aby zaniosła go do kościoła i obiecywał, że już potem wróci sam. Rzeczywiście tak się stało. Ojciec Profesor opowiadał, jak zbiegał z góry szczęśliwy i zdrowy. Wśród gości audycji znajdowali się także rodzice małej Uli, która kilka lat temu doświadczyła cudownego uzdrowienia. Urodziła się z toksoplazmozą i z wieloma innymi chorobami. Lekarze byli bezradni, a jednak choroby w niezrozumiały sposób mijały i Ula jest teraz zdrową dziewczynką. Wszystko to działo się za przyczyną św. Antoniego.

Obecność Radia Maryja w Radecznicy sprawiła, że w świętowaniu mogły uczestniczyć setki tysięcy widzów i słuchaczy, którzy być może po raz pierwszy w życiu usłyszeli o sanktuarium św. Antoniego. Niewątpliwie był to wielki dzień w historii tego miejsca i wiele osób, które o nim usłyszały włączy się w przeżywanie uroczystości Wielkiej Nowenny, której finałem będzie Główny Jubileusz w 350. rocznicę objawień św. Antoniego - 8 maja 2014 r.

2013-08-28 12:15

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To jest Radio Maryja, a nie radio Tadeusz

O kulisach powstania największej katolickiej rozgłośni w Polsce, o atakach na radio i sile, która pozwala od trzech dekad być katolickim głosem w polskich domach, opowiada o. Tadeusz Rydzyk, redemptorysta, twórca i dyrektor Radia Maryja, w rozmowie z ks. Jarosławem Grabowskim, redaktorem naczelnym Niedzieli.

Ks. Jarosław Grabowski: Gratuluję Ojcu 30. rocznicy powstania Radia Maryja. Nie mogę przy tej okazji nie zapytać: skąd pomysł na taki właśnie charakter działalności? Wcześniej nie mieliśmy w Polsce podobnych rozgłośni... O. Tadeusz Rydzyk: Mediami interesowałem się od młodych lat. Nurtowało mnie przede wszystkim to, jak dotrzeć do ludzi, żeby wszyscy uwierzyli w Pana Boga, żeby dowiedzieli się, co nam przekazał Pan Jezus. Żeby uwierzyli i ukochali... To było jeszcze na długo przed tym, zanim wstąpiłem do seminarium. Przecież jeżeli Pan Bóg jest, jeżeli nas tak bardzo kocha, to dlaczego ludzie o tej miłości nie mówią, dlaczego jej nie głoszą...? Te pytania były we mnie, zastanawiałem się, co robić, by dotrzeć do jak największej liczby osób z ewangelicznym przekazem, by głosić, czyli robić wszystko, żeby Ewangelia miłości Boga dotarła do każdego. A później, gdy już była taka możliwość, najpierw myślałem o centrum ewangelizacji, o tym, żeby powstało coś na wzór seminariów duchownych – które przygotowują przyszłych kapłanów – tylko dla świeckich. Ale to był czas, gdy myślałem już o radiu...
CZYTAJ DALEJ

Papież: całe narody żyją w nędzy przygniecione wojną i wyzyskiem

2025-09-28 11:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP

Około 35 tysięcy osób ze 115 krajów świata wzięło udział w niedzielnej papieskiej Mszy św. z okazji Jubileuszu Katechetów w ramach Roku Świętego. W homilii na placu Świętego Piotra Leon XIV przypomniał, że całe narody żyją w nędzy z powodu wojny i wyzysku.

Papież nawiązując do przypowieści o Łazarzu podkreślił: - U bram bogactwa znajduje się dziś nędza całych narodów, przygniecionych wojną i wyzyskiem. Zdaje się, że przez wieki nic się nie zmieniło: iluż Łazarzy umiera w obliczu zachłanności, która nie pamięta o sprawiedliwości; zysku, który depcze miłość; bogactwa ślepego na cierpienie ubogich.
CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski o edukacji zdrowotnej: jeśli grozi deprawacja, mówimy „nie”

2025-09-28 19:27

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

edukacja zdrowotna

PAP/Waldemar Deska

Biskup płocki Szymon Stułkowski

Biskup płocki Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski z diecezji płockiej w niedzielę na Jasnej Górze dziękował za podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” i wezwał do modlitwy za dalsze prace nad projektem w komisjach. - Jak chodzi o edukację zdrowotną, jeśli grozi deprawacja dzieci i młodzieży, mówimy: nie - powiedział.

Nawiązując do odczytanych w niedzielę fragmentów Pisma Świętego, biskup podkreślił z nich wezwanie do mądrego życia. - Bóg krytykuje tych, którzy żyją lekkomyślnie - przestrzegł. - Celem ma być to mądre życie: dążenie do świętości na drodze powołania. (...) Mądre życie, to życie, które daje doświadczenie szczęścia, bo to jest pójście przez życie w oparciu o mądrość Boga, który jest źródłem mądrości - stwierdził hierarcha. Jak podkreślił, Kościół i państwo mogą wspierać mądre życie małżeńskie i rodzinne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję