Reklama

Niedziela Lubelska

Polskie drogi nowej ewangelizacji

Duszpasterskie Wykłady Akademickie organizowane przez Katolicki Uniwersytet Lubelski odbyły się już po raz 72. Tym razem kapłani i katecheci archidiecezji lubelskiej podjęli refleksję nad drogami nowej ewangelizacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zadaniem dwudniowego spotkania, przygotowanego przez Specjalizację Teologii Praktycznej KUL oraz Wydział Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej w Lublinie, było wskazanie sposobów skutecznego głoszenia Dobrej Nowiny we współczesnym świecie. Jak podkreślał ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, specyfika a zarazem sukces trwających od ponad siedemdziesięciu lat wykładów polega na łączeniu naukowej wizji z żywym i bezpośrednim doświadczeniem duszpasterskim.

Głoszenie Dobrej Nowiny

Otwierając spotkanie, któremu towarzyszyło hasło: „Polskie drogi nowej ewangelizacji”, abp Stanisław Budzik podkreślał, że nowa ewangelizacja to wyjście Kościoła ku tym ludziom, którzy zatracili swoją chrześcijańską tożsamość. - Kościół musi szukać tych osób tam, gdzie się obecnie znajdują. Wymaga to poszukiwania nowego języka i metod, którym będą głoszone „stare”, niezmienne zasady i prawdy wiary - mówił Metropolita Lubelski i Wielki Kanclerz KUL. Jego zdaniem szczególną troską należy otoczyć młodzież, która w wielu przypadkach traktuje przyjęcie sakramentu bierzmowania jako okazję do „pożegnania z Kościołem”. Polem nowej ewangelizacji mają stać się także rodzinne spotkania połączone z celebracją sakramentów (chrzciny, śluby) czy pogrzebów. - To wyjątkowa okazja do przepowiadania Ewangelii tym, którzy przeżywają trudności w wierze bądź odeszli od Kościoła - mówił Pasterz. Wskazując na nowe zadania, abp Stanisław Budzik zwrócił uwagę na potrzebę nowej ewangelizacji na płaszczyźnie kultury, która podąża za trendami przeciwnymi bądź obojętnymi myśli chrześcijańskiej. Wspólnym mianownikiem podejmowanych działań ma być przejście od defensywy do głoszenia radosnej nowiny. - Mamy czym dzielić się z innymi. Otwórzmy się szeroko na poszukiwanie człowieka, który jest ciągle głodny prawdy i miłości - apelował Ksiądz Arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wprowadzając zgromadzonych w treść obrad, ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, przypomniał, że sprawy nowej ewangelizacji były przedmiotem troski profesora i patrona uczelni bł. Jan Paweł II, który już podczas I Pielgrzymki do Ojczyzny mówił o potrzebie nowej ewangelizacji. Wyjaśniając główny temat podejmowanych rozważań, Ksiądz Rektor podkreślał, że nowa ewangelizacja, zakorzeniona w soborowej odnowie, jest skierowana szczególnie do tych, którzy oddalili się od Kościoła w krajach od dawna chrześcijańskich. Zachęcał do refleksji nad tym, co robić, aby polscy katolicy traktowali swą wiarę nie tylko jako zbiór trudnych wymagań moralnych, ale przede wszystkim jako głęboką i osobistą relację z Jezusem Chrystusem. - Trwający Rok Wiary jest okazją do pogłębionej refleksji na temat nowej ewangelizacji. Wiara i jej przeżywanie to rzeczywistości współzależne. Kościół musi codziennie w nowej rzeczywistości zastanawiać się nad formą przekazu orędzia Chrystusa. W dialogu ze współczesnym światem trzeba docierać do niego nowymi metodami i językiem - podkreślał.

Reklama

Kościół jest dla wszystkich

W pierwszym wykładzie ks. dr hab. Kazimierz Święs, kierownik katedry socjologii religii w Instytucie Teologii Pastoralnej i Katechetyki KUL, nakreślił specyfikę polskich uwarunkowań nowej ewangelizacji. - Siła ewangelicznego orędzia zawsze wiąże się z tym, że w zmieniających się kontekstach kulturowo-społecznych pozostaje ono niezmienne na przekór konformizmu - mówił. Wymieniając negatywne zjawiska sekularyzacji, indywidualizacji, prywatyzacji religii i „nowej duchowości” przeżywanej poza strukturami wspólnoty Kościoła, podkreślał, że stają się one wyznacznikami potrzeby poszukiwania nowych form przekazu wiary. Prelegent wskazał również na znaki nadziei w Kościele i w świecie, wyróżniając spośród nich m.in. przynależność do małych wspólnot, odrodzenie ruchu pielgrzymkowego czy poszukiwania nowych form aktywności religijnej, wpływające na pogłębienie wiary. Jak podkreślał, polska religijność i duszpasterstwo pozostają odmienne od tego, co obserwuje się w procesach przemian zachodzących w społeczeństwach zachodniej Europy.

Reklama

Drugi z prelegentów ks. prof. Robert Biel skupił uwagę zgromadzonych na współczesnych zagrożeniach wiary i tradycji chrześcijańskiej. - Europa coraz częściej sadza krzyż na ławie oskarżonych, a wokół nas rośnie pokolenie chrześcijan, którzy Boże Narodzenie wolą spędzić na egipskich plażach - mówił. W takiej sytuacji pierwszą potrzebą staje się wypracowanie nowych metod duszpasterskich, które sprawią, że głosiciele Dobrej Nowiny nie staną się sprzedawcami liczydeł w sklepie z najnowszymi technologiami komputerowymi. Wśród palących wyzwań, przed jakimi stoi Kościół, Ksiądz Profesor wymienił kult pieniądza, prywatyzację wiary, erozję chrześcijańskiej kultury świętowania niedzieli oraz brak szacunku dla życia. - Kościół nie jest na wszystko, ale dla wszystkich, nawet tych nie stuprocentowych chrześcijan. Kościół musi docierać do współczesnych Zacheuszów, ukrywających się za kolumną w kościele. Nie sukces, ale wierność prawdzie i Ewangelii powinny być podstawą nowej ewangelizacji realizowanej przez Kościół, który bardziej niż o sukces troszczy się o sukcesję rozumianą jako pokorne kroczenie po śladach Jezusa - podkreślał.

W kolejnych prelekcjach ks. prof. Witold Kawecki wyróżnił rolę mediów w życiu i działalności ewangelizacyjnej Kościoła, a dr Monika Przybysz poddała analizie zjawisko public relations w Kościele. - Kościół od zawsze posługiwał się mediami w swojej misji dla przekazu ewangelicznego orędzia. Najgorszą rzeczą, jaka mogłaby przydarzyć się Kościołowi, to nieobecność w mediach - mówił ks. Kawecki. Jego zdaniem, mimo wielu uprzedzeń wobec świata mediów i dziennikarzy, Kościół powinien nauczyć się wykorzystywać media świeckie dla głoszenia Chrystusa. - Nie wolno zamykać się tylko w mediach katolickich czy wnętrzach świątyń - podkreślał. Z kolei dr Monika Przybysz zachęcała duszpasterzy do aktywnej obecności w świecie mediów elektronicznych, a szczególnie w Internecie. - To, co robimy jako Kościół i w Kościele za pośrednictwem mediów, ma prowadzić odbiorcę do osobistego spotkania z Chrystusem. Media nie będą ewangelizowały, ale mogą stać się narzędziem zapraszającym do takiego spotkania - przekonywała.

Reklama

Kolejny prelegent ks. dr Waldemar Szlachetka przedstawił schemat działania szkół nowej ewangelizacji. Głoszenie Chrystusa, otwartość na charyzmaty i budowanie wspólnot to trzy filary szkół, które kształcą liderów zdolnych poprowadzić ludzi ku Chrystusowi. - Szkoły Nowej Ewangelizacji wysyłają do współczesnego świata sygnał SOS: słowo-obraz-świadectwo. Ten schemat doskonale się sprawdza, bo człowiek wciąż potrzebuje Boga - podkreślał.

W drugim dniu wykładów, połączonych z konferencją metodyczną dla katechetów, ze zgromadzonymi spotkał się m.in. bp Grzegorz Ryś, przewodniczący działającego w ramach Konferencji Episkopatu Polski Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji. Swoje rozważania skoncentrował wokół pojęć misji permanentnej oraz nawrócenia pastoralnego. Wszystkie wystąpienia przedłożone w trakcie Duszpasterskich Wykładów Akademickich złożą się na kolejną publikację.

2013-09-19 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świeccy ewangelizują

[ TEMATY ]

Kościół

ewangelizacja

Szczecin

Ks. Dariusz Gronowski

Razem, a jednocześnie sam na sam z Bogiem

Razem, a jednocześnie sam na sam z Bogiem

Ponad 20 wspólnot i ruchów świeckich, które na co dzień działają w parafiach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, zaprezentowało się w niedzielę 19 maja na Jasnych Błoniach w Szczecinie. To tradycyjny Dzień Jedności Wspólnot, który organizowany jest w uroczystość Zesłania Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję