Reklama

Edukacja

Jezioro mniejsze, ale głębsze

Październik dla wszystkich ośrodków akademickich w Polsce oznacza nie lada mobilizację. Oprócz sal wykładowych wypełnią się także siedziby duszpasterstw akademickich. Czy jednak słowo „wypełnią się” jest tu najodpowiedniejsze?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dawniej rolę takich ośrodków pełniły niepozorne salki parafialne. Tylko w znaczniejszych centrach akademickich można było sobie pozwolić na osobną infrastrukturę. Dzisiaj chyba każda diecezja i większy zakon dysponują imponującymi pomieszczeniami, choć, by zapełnić je studentami, trzeba to okupić niewspółmiernie większym wysiłkiem niż przed laty. Nie da się bowiem ukryć, że w duszpasterstwie akademickim nie ma dzisiaj tłumów. Można to tłumaczyć niżem demograficznym i postępującą sekularyzacją, ale z pewnością nie da się też pominąć zmiany mentalności: ludzie stali się w większym stopniu indywidualistami.

Teologia obecności

Ks. dr Rafał Śpiewak od kilku lat pracuje w niewielkim ośrodku akademickim w Rybniku. Jedną z jego największych bolączek jest frekwencja. - Dzisiaj ludzie młodzi mają o wiele większą alternatywę niż przed laty - mówi. - By ciekawie spędzić czas, nawet na płaszczyźnie duchowej czy religijnej, nie trzeba się ruszać z domu: wszystko, nie wyłączając konferencji ascetycznych, można znaleźć w Internecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duszpasterz zwraca też uwagę na rolę komunikatorów społecznościowych, które w dużej części zaspokajają u młodzieży potrzebę uczestniczenia w życiu wspólnotowym. - Ludzie spędzają w rzeczywistości wirtualnej całe godziny - dzieli się. - Żeby tam funkcjonować, nie trzeba tracić czasu na dojazd, a w necie dodatkową korzyścią jest anonimowość czy możliwość ukrywania swych kompleksów i najróżniejszych niedoskonałości.

Jak podkreślają socjologowie, problemy z frekwencją nie są jedynie specjalnością katolickiego świata. Potwierdzają to zresztą sami duszpasterze. - Młodzi nie garną się dziś nawet do samorządu studenckiego - mówi ks. Śpiewak. - Kryzys widać niemal na każdym kroku: od harcerstwa, przez kluby sportowe, po teatr.

Na czym więc ma polegać praca współczesnego duszpasterza akademickiego? Dla ks. Śpiewaka najważniejsza jest obecność. - Choć może dostrzegamy pewne przejawy kryzysu, możemy też dostrzec znaki nadziei - mówi. - Młodzi ludzie bardzo chętnie korzystają z posługi indywidualnej. Coraz więcej jest osób, które chcą nawiązać kontakt z księdzem. Czynią to za pośrednictwem telefonu, poczty internetowej, a nierzadko też konfesjonału.

Reklama

W rybnickim ośrodku młodzi studenci mają szeroki wybór możliwości. Organizowane są tam wspólne Eucharystie, modlitwy, spotkania tematyczne, a nawet kursy tańca czy kursy językowe. - Bardzo ważna jest obecność wśród młodzieży - mówi ks. Śpiewak. - Niesamowitą sprawą jest możliwość wykorzystania kapelanów w charakterze wykładowców. To daje szansę dotarcia do osób, które nigdy nie zdecydowałyby się na kontakt z księdzem w duszpasterstwie.

Po pierwsze - ewangelizacja

Niewątpliwie rola duszpasterstwa akademickiego w ostatnich latach uległa zmianie. O ile w czasie komunizmu studenci znajdowali w Kościele enklawę wolności, a nierzadko także instytucję o charakterze charytatywnym, o tyle po roku 1989 świadomość wolności w duszpasterstwie nie była już wystarczającym powabem. Poczucie wolności na pewno ukierunkowało studentów i duszpasterzy do większej aktywności na zewnątrz. Dawniej ludzie przychodzili więc do duszpasterstwa, by spotkać się przy ołtarzu, a później przy stole na agapie, dzisiaj natomiast studenci wychodzą na ulicę, pojawiają się coraz liczniejsze inicjatywy. Duszpasterstwo akademickie jest organizatorem akcji ewangelizacyjnych, a nawet współwydawcą ciekawych inicjatyw wydawniczych.

A zatem duszpasterstwo akademickie może być przykładem środowiska ewangelizacyjnego i wychowawczego. - Staramy się kłaść nacisk na pewne wartości, które uzdolnią człowieka do tworzenia więzi, przede wszystkim rodzinnych. Wyzwanie stanowi dla nas mówienie o tym nowym językiem, który nie ujmie wartości, a będzie zrozumiały dla współczesnego człowieka - mówił ks. Lucjan Bielas, opowiadając o inicjatywach, które podejmuje DA „Patmos”, działające przy Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. - Takie środowisko może nam udzielić wsparcia i jednocześnie dać możliwość, abyśmy mogli udzielać pomocy innym, bo nikt z nas nie jest tak bogaty, aby nie mógł przyjmować od innych, ani tak biedny, aby nie mógł się podzielić z innymi - przekonuje dr Jerzy Kołodziej, doradca biznesowy i menedżer.

Reklama

Najwięcej chyba o istocie duszpasterstwa akademickiego powiedział bł. Jan Paweł II. Sam bowiem doskonale rozumiał tego rodzaju działalność, poświęcając młodzieży bardzo wiele swojego czasu. Zadziwiająco duża jest też liczba najróżniejszych wypowiedzi polskiego Papieża skierowanych do młodzieży studenckiej.

W czasie swego przemówienia na Skałce mówił: „Muszę przyznać, że nie byłem zbyt wytrwały w przywiązaniu do humanistyki. Skoro już w okresie okupacyjnym przeszedłem na inną drogę powołania i zacząłem na tej innej drodze powołania, to znaczy w kapłaństwie, pracować, to wówczas na nowo otworzył się przede mną świat uniwersytecki, ale już przede wszystkim od strony młodzieży akademickiej. Bardzo szybko zacząłem pracować jako duszpasterz akademicki, a skutki tego duszpasterzowania są takie, że wśród osób, które wtedy to duszpasterstwo moje osobiste obejmowało, chyba czterech, pięciu, sześciu jest członkami Polskiej Akademii Nauk”.

Między nauką a wiarą

Pytania o rolę duszpasterstwa akademickiego pojawiają się nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego kraju. W kwietniu bieżącego roku w Paryżu miało miejsce spotkanie duszpasterzy akademickich z całej Europy. 40 biskupów, kapelanów i świeckich z 22 krajów obradowało pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego, kierującego komisją ds. katechezy, szkół i uniwersytetów Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Ogłoszony 8 kwietnia komunikat podkreślał, że „nauka jest drogą, którą przemierza człowiek, aby spotkać Boga”, a jednocześnie „wiara nie zależy od równania, algorytmu czy sformułowań naukowych”. Tymczasem uproszczony przekaz mediów wciąż próbuje przedstawiać dawno już obalony stereotyp konfliktu między nauką a wiarą.

W dyskusji duszpasterze akademiccy wskazali, że nauka bez wątpienia stanowi drogę do Boga, a na uniwersytecie jako miejscu wymiany idei i refleksji można poszerzać horyzonty racjonalności i na nowo podejmować kwestię Boga. Trzeba ukazywać, że wiara w Boga i życie wiarą są z intelektualnego punktu widzenia godne szacunku i pobudzające, a także podawać dokładne informacje dotyczące historii relacji między nauką a Kościołem, gdyż uproszczone i niezgodne z prawdą ich postrzeganie było jedną z głównych przyczyn powstania poglądu o wstecznictwie Kościoła. - Naszym obowiązkiem jako pasterzy i kapelanów uniwersyteckich jest pomóc studentom i naukowcom w uznaniu istotnego związku, jaki istnieje między nauką a wiarą, między poszczególnymi faktami naukowymi a życiem ludzkim w swej całości, opartym na Bogu i na Niego ukierunkowanym - podkreślił ks. Michel Remery, wicesekretarz generalny CCEE.

2013-09-23 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp E. Janiak do młodych: bądźcie odważnymi świadkami Chrystusa

[ TEMATY ]

młodzi

TOMASZ LEWANDOWSKI

Bądźcie odważnymi świadkami Chrystusa, także w trudnościach nie upadajcie na duchu – powiedział biskup kaliski Edward Janiak do młodzieży uczestniczącej w Spotkaniu Młodych w Wołczynie, które potrwa do soboty 19 lipca. Spotkanie, którego organizatorami są Bracia Mniejsi Kapucyni Prowincji Krakowskiej, odbywa się już po raz dwudziesty pierwszy, w tym roku pod hasłem: "Żyj nadzieją”.

Biskup kaliski, który odwiedził 17 lipca uczestników wydarzenia, odprawił dla nich Mszę św. Homilię wygłosił ks. Piotr Woźniak, kapelan w Szpitalu Powiatowym i Zakładzie Pielęgnacyjno–Opiekuńczym w Krotoszynie. Zachęcał młodych, aby na co dzień szukali światłości, którą jest Jezus Chrystus.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopostna droga bezdomnych z okolic Watykanu

2024-03-27 17:23

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Adobe.Stock

Z misją zaniesienia nie tylko wsparcia materialnego, ale i Słowa Bożego wyszły do bezdomnych mieszkających w okolicach Placu św. Piotra siostry klaretynki. Z przesłaniem zapowiadającym radość Wielkanocy wyruszyły w miejsca, gdzie ludzie wielu narodowości żyją często na kartonach, pozbawieni jakiejkolwiek nadziei. Na progu Wielkiego Tygodnia misjonarki zorganizowały dla ubogich, bezdomnych i samotnych nabożeństwo pokutne, z możliwością przystąpienia do spowiedzi.

Nabożeństwo pokutne odbyło się pod Kolumnadą Berniniego, która dla wielu od lat stanowi jedyny dach nad głową.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję