Reklama

W drodze

W drodze

Tusk: nowy manewr, stare numery

Niedziela Ogólnopolska 39/2013, str. 31

[ TEMATY ]

polityka

RAFAŁ ZAMBRZYCKI/SEJM.GOV.PL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na polskim forum ekonomicznym w Krynicy premier Tusk ogłosił koniec kryzysu. Złośliwi przypomnieli, że nigdy nie ogłosił jego początku. Bo naszą „zieloną wyspę” kryzys, ponoć, ominął. A teraz to już go nie ma - na… słowo premiera. Tylko związkowcy, no i prawicowa opozycja, burczą nienawistnie pod nosem, a nawet wychodzą demonstrować na ulice. Ostatnio jednak rysuje się nowa sytuacja: rząd delikatnie zmienia stanowisko. Tusk zaczął się z umiarem wypowiadać o protestach związkowców. „Gazeta Wyborcza” wręcz związkowców broni albo przynajmniej tłumaczy i rozumie. Jacek Żakowski pisze tak: „Związkowcy wyszli na ulice zjednoczeni, wolni od zależności partyjnych i uzbrojeni nie w stylisko i łańcuch, lecz w merytoryczny program, który zawiera wiele słusznych lub wartych uwagi postulatów. Związki zaprezentowały się nie jako wróg, lecz partner demokratycznej władzy, żądający szacunku i poważnego podejścia do swoich oczekiwań”. I dalej: „Związki pracodawców bronią anachronicznego modelu rozwoju opartego na eksploatacji nisko opłacanej pracy. Związki zawodowe są zdolne go zmienić, bo mają w tym interes i - jak się okazało - również niezbędną siłę”.

To niejedyny taki głos w mediach koncernu „Agory” i środowiska tygodnika „Polityka”. Czy oznacza to zmianę kursu władzy? Można sobie wyobrazić, że premier Tusk w Komisji Trójstronnej zawiera daleko idący kompromis z centralami związkowymi. Stać go na to finansowo dzięki zabraniu pieniędzy z OFE. Ma też pewne środki z Unii Europejskiej, które może wykorzystać jako pomoc publiczną dla wielkich zakładów przemysłowych; podobne wzmocnienie, tym razem dzięki polskim funduszom państwowym, można przeprowadzić w przemyśle zbrojeniowym. Tak zawarte porozumienie rządu ze związkami da się propagandowo przedstawić jako społeczny pakt dla Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A stąd już tylko krok do uznania, że dla opozycji parlamentarnej nie ma w tym scenariuszu miejsca. Najważniejsze dla Polaków problemy (miejsca pracy, ochrona zdrowia, emerytury, świadczenia socjalne, oświata) załatwią pracujący z rządem i pracodawcami w Komisji Trójstronnej. Więc opozycja i jej walka z rządem zejdzie na plan dalszy. Związki zawodowe wycofają się z ulic. A propaganda telewizyjna przedstawi to, jak trzeba.

Reklama

Tusk może kombinować, że w ten sposób zdejmie wiatr z żagli Kaczyńskiego. Głosy, które pojawiły się w mediach prorządowych, sugerują, że taka próba może być podjęta.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2013-09-23 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Henryk Kowalczyk zrezygnował z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi

[ TEMATY ]

polityka

PAP/Albert Zawada

Złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi - poinformował w środę wicepremier, szef resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk.

"Złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi, widząc, że podstawowy postulat rolników przez Komisję Europejską nie zostanie spełniony" - powiedział w środę Kowalczyk.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję