Reklama

Odeszli do wieczności w roku 2013

Listopad to miesiąc zadumy nad przemijaniem i szczególnej tęsknoty za tymi, co odeszli do wieczności. Ogarniamy modlitwą osoby, które żyły pośród nas, ale znalazły się już po drugiej stronie życia. Dziś wspominamy ludzi wyjątkowo zasłużonych dla Kościoła powszechnego i lokalnego oraz dla nauki. Sięgamy do kazań wygłoszonych podczas ich ostatniego pożegnania, a także prezentujemy poezję, która zawiera osobiste odniesienie do przeszłości wypełnionej jeszcze niedawno ich obecnością.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Józef Glemp (1929 – 2013)
Prymas Polski

Urodził się 18 grudnia 1929 r. w Inowrocławiu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1956 r. Stopień doktora obojga prawa uzyskał na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie. Od grudnia 1967 r. pracował w Sekretariacie Prymasa Polski w Warszawie, był także kapelanem i sekretarzem prymasa Stefana Wyszyńskiego. W 1979 r. prymas Stefan Wyszyński konsekrował go na biskupa warmińskiego. W 1981 r. papież Jan Paweł II mianował go arcybiskupem metropolitą warszawskim i gnieźnieńskim, co wiązało się z przyznaniem mu godności prymasa Polski. 5 stycznia 1983 r. Jan Paweł II mianował abp. Glempa kardynałem prezbiterem. 6 grudnia 2006 r. papież Benedykt XVI przyjął jego rezygnację z pełnienia urzędu arcybiskupa metropolity warszawskiego, pozostawiając mu tytuł prymasa Polski. Godność prymasowską zachował do 18 grudnia 2009 r., kiedy to ukończył 80. rok życia. Zmarł 23 stycznia 2013 r. w Warszawie.

W homilii podczas Mszy św. pogrzebowej abp Józef Kowalczyk, prymas Polski, przypomniał, że śp. kard. Józef Glemp musiał się zmierzyć ze złem stanu wojennego, przeprowadzić Kościół przez niełatwy czas transformacji ustrojowej, a potem – nawet za cenę niezrozumienia i odrzucenia – odważnie nazywał dobro dobrem, a zło złem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

(Red.)

Wczoraj odszedł do Pana kardynał Glemp

Spotkałem Purpurata kilka razy w życiu
był prostym i skromnym człowiekiem

ostatni raz widziałem Prymasa Polski
na Górze Błogosławieństw

przez kilka dziesięcioleci
podejmował decyzje trudne odpowiedzialne
i ważne dla Kościoła nad Wisłą

umiał przeprosić

w Warszawie uczestniczyłem w pogrzebie
jego poprzednika Kardynała Stefana Wyszyńskiego

nad brzegiem pustyni Kara-Kum
z wdzięcznością za jego życie i posługę
zwiastuję Mu
Chrystus zmartwychwstał

O. Andrzej Madej OMI



Kard. Stanisław Nagy SCJ (1921 – 2013)
Wybitny teolog, współpracownik papieża Jana Pawła II

Reklama

Urodził się 30 września 1921 r. w Bieruniu Starym w rodzinie górniczej. W 1937 r. wstąpił do Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego. Śluby zakonne złożył 22 września 1941 r. W 1948 r. ukończył Uniwersytet Jagielloński, w 1952 r. obronił doktorat na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie w 1968 r. uzyskał także habilitację. Od 1958 r. prowadził wykłady z teologii fundamentalnej na KUL-u. W 1979 r. został profesorem nadzwyczajnym, a w 1985 r. profesorem zwyczajnym. W latach 1983-91 był przewodniczącym Sekcji Profesorów Teologii Fundamentalnej przy Komisji Episkopatu ds. Nauki. Uczestniczył w pracach Komisji Episkopatu ds. Ekumenizmu. Z nominacji Jana Pawła II w latach 1986-96 był członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej. 28 września 2003 r. papież Jan Paweł II, którego był bliskim współpracownikiem, mianował go kardynałem. Zmarł 5 czerwca 2013 r. w Krakowie.

Podczas Mszy św. pogrzebowej metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz powiedział: „Żegnamy wiernego syna Kościoła w Polsce, który od 68 lat służył ludowi Bożemu jako kapłan Zgromadzenia Księży Najświętszego Serca Jezusowego. Większość tych lat wypełniała praca naukowa jako profesora na KUL-u, a także we Wrocławiu i w Krakowie. Pięknym rozdziałem w życiu kard. Stanisława była jego wieloletnia i prawdziwa przyjaźń z bł. Janem Pawłem II”. Abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, podkreślił natomiast w homilii: „Kard. Stanisław Nagy to wybitna postać Kościoła w Polsce. Należy do pokolenia, które niosło w sobie kilka epok. Ich młodzieńcze ideały egzaminował i hartował ciężki okres II wojny światowej”.

(Red.)

Jego miłością był Kościół

Reklama

Kochał Kościół i tę miłość niósł przez życie. Był przyjacielem bł. Jana Pawła II. Zwłaszcza gdy został kardynałem, wczuwał się w jego potrzeby i chciał mu być potrzebny. Bywał często u Ojca Świętego, prowadził z nim dyskusje, wsłuchiwał się w jego zamyślenie. Czasem opowiadał nam o sprawach bardzo bliskich Papieżowi. Podpowiadał tematy, jakie winny zaistnieć w „Niedzieli”. Było to dla nas jako redakcji bardzo ważne, bo chcieliśmy być blisko Papieża Rodaka, któremu ojczyzna była tak bardzo bliska. Była taka piękna symbioza: Kościół powszechny i Kościół w Polsce, kultura chrześcijańska i naród, jego byt i wychowanie... Wszystkie te sprawy kard. Nagy nosił w sercu niejako na sposób stały, nieustannie czerpiąc ze skarbnicy mądrości danej nam w osobie Papieża Polaka. Był kardynałem – księciem Kościoła, ale uderzała w nim skromność, pokora, prostota, nade wszystko zaś umiłowanie Chrystusa i Jego Kościoła oraz wielka odpowiedzialność. Ufna, dziecięca i mocna wiara tego znakomitego teologa objawiała się w jego licznych wypowiedziach, publikacjach książkowych, artykułach. Pisał: „Mój Kościół to moja miłość. Moje serce jest na stałe złączone z Kościołem”.

Ks. Ireneusz Skubiś
„Niedziela” nr 24/2013



Maria Okońska (1920 – 2013)
Założycielka Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, tzw. Ósemki

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim i psychologię na Uniwersytecie Ziem Zachodnich. Zaangażowana w żeńską Sodalicję Mariańską w Warszawie. Od 1942 r. współpracowała z ks. Stefanem Wyszyńskim. W czasie II wojny światowej wraz z siedmioma koleżankami założyła Stowarzyszenie Żeńskiej Młodzieży Katolickiej, popularnie nazwane potem Ósemką. Jego programem duchowym było osiem błogosławieństw, a patronką Maryja, Królowa Polski. 1 sierpnia 1944 r. Maria Okońska włączyła się w Powstanie Warszawskie. Po wojnie, w 1948 r., została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa za działalność duszpasterską i organizowanie obozów wakacyjnych dla dziewcząt. Wieloletnia przełożona generalna Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Przez 39 lat współpracowała z Prymasem Tysiąclecia. Jako redaktor opracowywała, wraz z członkiniami Instytutu, teksty jego przemówień. Współpracowała z Jasną Górą i uczestniczyła w pracach Komisji Maryjnej Episkopatu Polski oraz Podkomisji ds. Duszpasterstwa Kobiet. Zmarła 6 maja 2013 r. w Częstochowie, w Domu Pamięci kard. Stefana Wyszyńskiego w pobliżu Jasnej Góry.

Reklama

W homilii pożegnalnej podczas Mszy św. żałobnej w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze abp Wacław Depo powiedział o Marii Okońskiej: „Jej życie miało kształt życia oddanego Bogu przez Maryję, w duchu jej dewizy: «Omnia per Mariam Soli Deo» – Wszystko przez Maryję Samemu Bogu (...). „Była szczególną łączniczką między Prymasem Tysiąclecia a Jasną Górą. W dniu Jasnogórskich Ślubów Narodu, 26 sierpnia 1956 r., była jedynym świadkiem modlitwy w Komańczy, gdy Ksiądz Prymas odczytywał tekst składanych ślubowań. Ona w imieniu Polski i ludu Bożego odpowiadała: «Królowo Polski, przyrzekamy». (...) To ona oddała się też pracy nad realizacją Jasnogórskich Ślubów Narodu” – podkreślił.

Abp Edmund Piszcz, który 11 maja 2013 r. przewodniczył Mszy św. pogrzebowej w archikatedrze warszawskiej, zwrócił uwagę, że Marię Okońską i kard. Wyszyńskiego łączyła wielka miłość do Maryi. „Podobnie jak Prymas zawierzył wszystko Maryi, tak i ona oddała siebie i Ojczyznę pod opiekę Matki Bożej Jasnogórskiej. Śp. Maria Okońska pokazała swoim życiem, że do końca potrafi naśladować swoją Nauczycielkę. Jej miłość do Ojczyzny i miłość do Kościoła były ze sobą nierozerwalne” – podsumował.

(Red.)



Ks. prof. Stanisław Włodarczyk (1939 – 2013)
Profesor teologii biblijnej

Biblista i wieloletni rektor Instytutu Teologicznego w Częstochowie, urodził się 17 kwietnia 1939 r. we wsi Błaś. Odbył studia filozoficzno-teologiczne w Częstochowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk bp. Stefana Bareły 17 maja 1964 r. W 1969 r. uzyskał stopień licencjata teologii na Wydziale Teologicznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W latach 1970-74 kontynuował studia specjalistyczne w zakresie teologii biblijnej Nowego Testamentu na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie i w Papieskim Instytucie Biblijnym. W 1973 r. otrzymał stopień doktora teologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Był wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej, w Instytucie Teologicznym w Częstochowie oraz adiunktem katedry egzegezy Nowego Testamentu na Wydziale Teologicznym Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. W 1990 r. habilitował się na Wydziale Teologicznym KUL, nominację na profesora tytularnego uzyskał 11 stycznia 2000 r. W latach 1990-2007 był rektorem Instytutu Teologicznego w Częstochowie. Zmarł w Częstochowie 9 sierpnia 2013 r.

Abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, podczas liturgii pogrzebowej powiedział: „Zmarły kapłan widział wagę i znaczenie Pisma Świętego pomagającego w autentycznym spotkaniu z Chrystusem. Temu całym życiem i sercem służył. Tę łaskę otrzymał nie tylko dla siebie, ale także dla nas”. (Red.)

Wiersze dla księdza profesora

Ewa Kaczmarczyk

Sens istnienia
Twojemu imieniu Panie Profesorze
Ambitnie z Ewangelią dążyłeś do celu
Nauczycielu światła Słowa Bożego
I z miłością oddany swemu powołaniu
Sprawiedliwy dla swych studentów
Łagodnym spojrzeniem i potęgą słowa
A to On tak pięknie rozpalał w nas nadzieję i wiarę
W sercu na zawsze zapisana

Wspomnień nadszedł dzień
Łowiłeś nasze serca do nawrócenia
Ocaliłeś od zapomnienia nasze ideały
Dziś składamy słowo dziękuję
A czy ktoś pamięta tę barwę głosu i stoicki spokój
Radośnie witał nas już od rana, choć nas wielu
Co kochał – wiemy BIBLIĘ nad wszystko
Zegar zatrzymał czas dla Ciebie... pozostały słowa
Y/Twe słowa brzmieć będą na wieki
Każdemu z nas w sercu pozostaną

Jest taki czas

Kiedy każdy się dziwi
Że ludzie odchodzą
Zawsze nie teraz
Kiedy byśmy chcieli
Zostawią po sobie
Cenną półkę z książkami
I monotonną ciszę
Z gasnącym światłem

Kochany przez wszystkich
Ważny dla każdego
Wskazywał nam Boga w książkach
Kochał Biblię nad wszystko
Z serca fragmenty nam cytował
Takie ważne to były jego przemówienia
I pomyśl jakie to było ważne
z jego ust wypowiedziane
tajemnice, przypowieści, listy
po prostu wciąż zdziwienie przemienienia
w wiarę dziękczynienia

Ewa Kaczmarczyk, autorka wierszy poświęconych śp. ks. prof. Stanisławowi Włodarczykowi, jest poetką, laureatką wielu konkursów i turniejów poetyckich, absolwentką Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i Studium Rodzinnego przy Instytucie Teologicznym w Częstochowie. Ks. Stanisław Włodarczyk był jej profesorem.

2013-11-12 14:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Przed konklawe strażacy rozpoczęli montaż komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

2025-05-02 12:11

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Na dachu Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano kominek. Jest to jeden z najbardziej charakterystycznych momentów, które będą nam towarzyszyć w okresie konklawe, aż do wyboru nowego papieża, 267. następcy św. Piotra.

To właśnie z tego kominka świat dowie się o wyborze, a oczekiwanie zaczyna się już teraz, ponieważ konklawe rozpocznie się 7 maja o godz. 10. 00 Mszą św. „Pro eligendo Pontifice”, a o godz. 16. 30 kardynałowie wejdą procesjonalnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Następnie odbędzie się przysięga i „extra omnes” (wszyscy wyjdźcie) wypowiedziane przez mistrza ceremonii, abp. Diego Ravelli. Od tego momentu 133 kardynałów elektorów zostanie odciętych od świata zewnętrznego, który będzie mógł domyślać się przebiegu konklawe dzięki dymom wydobywającym się z kominka zamontowanego dzisiaj: dwa razy dziennie, jeden pod koniec poranka, a drugi pod koniec popołudnia, po każdych dwóch głosowaniach, i będą one czarne, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie wyboru nowego papieża. Biały dym będzie natomiast znakiem, że chrześcijaństwo ma nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie przed konklawe: wywiady na ulicy, obiady w restauracjach, spotkania

2025-05-03 08:04

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

"Drybling" między dziennikarzami, szybkie wywiady na ulicy, obiady w restauracjach koło Watykanu, odwiedziny w sklepach - tak czas spędzają kardynałowie uczestniczący w codziennych kongregacjach generalnych, czyli naradach przed konklawe. Kiedy wchodzą na obrady i z nich wychodzą zawsze czekają na nich reporterzy.

Do Rzymu na kongregacje generalne przybyło około 180 kardynałów z całego świata. Jest wśród nich ponad 120 elektorów, którzy od środy będą brać udział w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję