Reklama

Książki

Skarga uwspółcześniony – wreszcie na nasze czasy!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w ubiegłym roku obchodzony był w Polsce Rok ks. Piotra Skargi, narzekałam, że przebiega zbyt skromnie i bez należytego rozgłosu. Często wtedy w odpowiedzi słyszałam: „No, dobrze, ale kto dziś archaicznego Skargę zrozumie? Był dobry na swoje czasy, ale teraz? Czasy się zmieniły, a i język też. Któż przebrnie przez jego barokową stylistykę, długie zdania, przez te wszystkie «łacno» i «więtsze»”.

To prawda, trzeba być miłośnikiem i wytrawnym znawcą staropolszczyzny, by móc w pełni rozkoszować się mądrością, przenikliwością i pięknem brzmienia oryginalnych słów Kaznodziei. Jednakże teraz nieznajomość dawnej polszczyzny nie jest już żadną przeszkodą w czytaniu i rozumieniu kazań ks. Piotra Skargi! Oto właśnie ukazały się w Białym Kruku „Kazania sejmowe” przełożone na współczesną polszczyznę przez szczecińskiego historyka – dr. Roberta Kościelnego, wybitnego znawcę epoki i języka staropolskiego. Dokonane przez niego uwspółcześnienie polega też na uwzględnieniu – co według mnie jest niezwykle ważne – obecnego kontekstu kulturowego. Jednakże pierwotny sens, znaczenie i duch słów ks. Piotra Skargi zostały w zupełności zachowane. Tłumacz pisze we wstępie wyraźnie: „udoskonalać nie trzeba, uwspółcześnić język – tak”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jest to, moim zdaniem, bardzo ważne, gdyż nie jest to w żadnym wypadku pozycja, która wpisywałaby się w krąg modnych dziś wielce „dzieł” tzw. ulepszaczy, którzy tną, kaleczą i wypaczają sens słów naszych klasyków, uważając się za dużo od nich mądrzejszych i genialniejszych; w jaskrawy sposób widoczne jest to teraz w adaptacjach teatralnych i filmowych.

Uwspółcześnienie „Kazań” było konieczne, i to z wielu względów. W minionych wiekach wiele słów zmieniło swoje znaczenie. Niektóre wręcz radykalnie stając się – jak pisze dr Kościelny – wyrażeniami gminnymi, a nawet wulgarnymi. Dzisiejszy czytelnik zrozumiałby je zupełnie opacznie. Poza tym zmieniła się składnia zdaniowa, zasady gramatyczne i stylistyczne, retoryka. Dla zilustrowania pracy tłumacza podam jedno zdanie zaczerpnięte z oryginału i jego przekład: „A też pospolicie taka świecka mądrość wszytek swój dowcip, dóbr tych świeckich dostając, na oszukanie i na szkody ludzkie obraca, co jest własno piekielnikom, którzy na takim dowcipie i warstacie zasiedli”. W tłumaczeniu: „Bo ta mądrość [polityków] ma to do siebie, że gdy osiągnie dobrobyt i zaszczyty, wtedy wykorzystuje swoją pozycję, aby ludziom szkodzić i ich oszukiwać. Co jest typowe dla diabła, który dobrych rzeczy do złych celów używa”.

Reklama

Choć od XVI wieku język polski bardzo się zmienił, to niekoniecznie zmieniły się zagrożenia, które ks. Skarga przedstawiał i przed którymi przestrzegał. Lektura przetłumaczonych „Kazań sejmowych” uświadomiła mi, że zbieżność czasów obecnych i tych, w których żył Kaznodzieja, jest wprost zatrważająca. Przeczytajmy choćby ten fragment: „Nie ma w tym Królestwie Polskim ani ładu, ani dyscypliny, bez których żaden rząd nie może nic zdziałać dobrego dla obywateli. Dlatego Pismo Święte zaleca cnoty posłuszeństwa i porządku. Mimo to nikt się w Polsce władzy i prawa nie boi, lekce sobie waży groźbę ukarania za występki. (…) Wszyscy się bronią wolnością szlachecką, swobodami obywatelskimi tłumacząc nieprawości, jakie się w Królestwie dzieją: «to cena wolności i demokracji» – mówią”.

A czy i ta diagnoza ks. Piotra Skargi nie pasuje jak ulał do obecnych czasów? – „Dziś Polski nikt z serca nie miłuje. Tak się sprzeniewierzenie albo kradzież dóbr Rzeczypospolitej w naszym państwie rozmnożyło, iż ludzie biorą dla siebie, bez wyrzutów sumienia, to, co do wszystkich należy. Najkorzystniej i najbezpieczniej kraść pieniądze, które są przeznaczone na rozwój kraju. A gdy trzeba sięgnąć do swojej kiesy dla dobra pospolitego, wtedy widzimy, jak to ciężko i trudno przychodzi, a najczęściej kończy się wymówką, że nie mam”.

Przykłady można by mnożyć. Autor wstępu do książki – prof. Krzysztof Szczerski postuluje: „«Kazania sejmowe» ks. Skargi, w tej znakomicie uwspółcześnionej przez dr. Roberta Kościelnego formie językowej, powinny trafić na wszystkie biurka w rozlicznych gabinetach obozu władzy, parlamentu i władz lokalnych. Powinny trafić tam po to, by wstrząsnąć osobami sprawującymi na wszystkich poziomach rządy – poprzez odniesienie ich życia, ich działań do norm dobra wspólnego i prawdziwej miłości Ojczyzny oraz służby dla niej. (…) Ksiądz Skarga pisał swe dzieło, gdy wszystkim wydawało się, że kryzys jest gdzie indziej, gdy wydawało się, że nic im grozić nie może, a każdy, kto ostrzegał, że sprawy w Rzeczypospolitej idą w złym kierunku, był wyklinany i uważany za burzyciela dobrego samopoczucia i szczęścia. Jak dzisiaj”.

Reklama

„Kazania sejmowe” zostały opatrzone nie tylko błyskotliwym wstępem wybitnego polskiego politologa. Również sam tłumacz – dr Kościelny zamieścił bardzo interesujące wprowadzenie, zatytułowane „Patron dobrej Polski”, i opatrzył komentarzami każde z ośmiu kazań ks. Skargi, wyjaśniając każdorazowo kontekst historyczny. Wydawnictwo Biały Kruk zadbało też jak zwykle o jakże piękną i wyestetyzowaną, nawiązującą do dawnych ksiąg, grafikę książki. Wzrok przyciąga zdobna w złocenia i starą reprodukcję okładka.

Ponieważ książka ta, godna ze wszech miar królewskiego Kaznodziei, dopiero teraz została wydana, mam wrażenie, że obecnie rozpoczyna się już nie rok, a „Czas ks. Piotra Skargi”. Fantastyczny prezent na święta!

Ks. Piotr Skarga, „Kazania sejmowe”, Wydawnictwo Biały Kruk, tłumaczenie z jęz. staropolskiego i komentarze: Robert Kościelny, wprowadzenie: Krzysztof Szczerski, s. 304, 16,8 x 24 cm, twarda lakierowana oprawa, złocenia

Okazja dla czytelników „Niedzieli”

Czytelników „Niedzieli” zachęcamy do zamówienia ozdobnego, złoconego wydania „Kazań sejmowych”, przetłumaczonych na język współczesny, bezpośrednio w Białym Kruku z dużą zniżką: zamawiając 2 i więcej egz., płaci się jedynie 49 zł za sztukę, a 1 egz. można zamówić już za 53 zł.

Przy zamówieniu od 120 zł koszty przesyłki (12 zł) pokrywa wydawnictwo.

Wystarczy zadzwonić (oprócz niedziel) i zamówić pod numerami tel.: (12) 260-32-90, (12) 260-32-40, (12) 254-56-02, (12) 254-56-21, (12) 254-56-19.

Można też wysłać faks: (12) 254-56-00 lub e-mail: marketing@bialykruk.pl.

2013-12-10 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skarby archidiecezji

Niedziela lubelska 5/2013, str. 8

[ TEMATY ]

książka

Ewa Kamińska

Piotr Maciuk i Krzysztof Wasilczyk

Piotr Maciuk i Krzysztof Wasilczyk
Zachwycamy się popularnymi miejscami kultu, nie zauważając często piękna własnej okolicy. A przecież mimo wojen, klęsk żywiołowych, kradzieży i zniszczeń, które dokonywały się przez wieki, archidiecezja lubelska pełna jest pięknych, zabytkowych kościołów, w których znajdują się prawdziwe dzieła sztuki. Udaną próbą ukazania bogactwa sakralnej architektury i sztuki Lubelszczyzny jest album Piotra Maciuka i Krzysztofa Wasilczyka „Skarby Archidiecezji Lubelskiej”, wydany przez „Gaudium” z okazji 200-lecia naszej archidiecezji. Z inicjatywy Marcina Sułka, dyrektora Lubelskiego Oddziału Okręgowego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” powstała wystawa fotografii, które zostały zamieszczone w albumie. Najpiękniejsze zdjęcia można podziwiać w filii Miejskiej Biblioteki Publicznej nr 34 przy ul. Judyma 2a w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Msza św. z procesją do grobów królewskich

2025-11-02 20:49

Biuro Prasowe AK

Na zakończenie Mszy św. uroczysta procesja wyruszyła do grobów królewskich

Na zakończenie Mszy św. uroczysta procesja wyruszyła do grobów królewskich

We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych bp Jan Zając przewodniczył Mszy św. na Wawelu, po której wyruszyła uroczysta procesja do grobów królewskich.

Modlitwą obejmowani byli wszyscy zmarli, spoczywający w katedrze. – Ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan zgromadził nas na tym świętym miejscu, w tym katedralnym Wieczerniku, aby uwielbiać Ojca bogatego w miłosierdzie za dar życia wiecznego, które ukazuje nam wszystkim wierzącym, ufającym Bogu – mówił na początku Mszy św. bp Jan Zając.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję