Reklama

Kościół

Krajowy duszpasterz służby zdrowia: chorzy w pierwszej kolejności potrzebują być wysłuchani

Chorzy w pierwszej kolejności potrzebują być wysłuchani - powiedział PAP krajowy duszpasterz służby zdrowia ks. Arkadiusz Zawistowski. Zwrócił uwagę, że w ciągu dekady nastąpiła polaryzacja postaw pacjentów, którzy są katolikami - na osoby obojętne religijnie i na świadome wiary, proszące o sakramenty.

2025-02-11 07:25

[ TEMATY ]

Światowy Dzień Chorego

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasłem przypadającego we wtorek 33. Światowego Dnia Chorego są słowa "+Nadzieja zawieść nie może+ i umacnia nas w ucisku".

"Człowiek jest całością, jeśli choruje jego ciało, to potrzebuje on nie tylko pomocy farmakologicznej, ale także wsparcia w sferze psychologicznej i duchowej. Jako kapelani w szpitalach, domach opieki i hospicjach jesteśmy zatem nie tylko szafarzami sakramentów, ale także staramy się towarzyszyć pacjentom swoją obecnością, rozmową, modlitwą" - powiedział PAP ks. prałat Arkadiusz Zawistowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyznał, że ludzie często w pierwszej kolejności potrzebują zostać wysłuchani. "Choroba, cierpienie są często dla człowieka źródłem lęku, niepewności, osamotnienia, pytania o przyszłość, stąd ważna jest sama obecność przy pacjencie oraz stworzenie przestrzeni, w której ma on szansę wyrazić to, co w danym czasie przeżywa" - powiedział duchowny.

Reklama

Dodał, że nieraz w tym, co słyszą kapłani, jest jakiś bunt, niezrozumienie. "Czasem ktoś narzeka, że zawsze był blisko Boga, a teraz czuje się przez Niego opuszczony. Inni z kolei dzielą się doświadczeniem nawrócenia, przewartościowania życia. Mówią, że dopiero choroba pomogła im zobaczyć prawdę o Bogu, Kościele czy duchowieństwie, którą pozwolili zasłonić sobie jakąś negatywną narracją, informacjami, czasem jakimiś plotkami. Są też i tacy, którzy wyznają na przykład, że choroba nauczyła ich pokory, bo dzięki cierpieniu z innej perspektywy spojrzeli swoją pracę, czy relacje z najbliższymi" - powiedział ks. Zawistowski.

Zwrócił uwagę, że w ciągu ostatniej dekady można zaobserwować polaryzację postaw wśród katolików, którzy są pacjentami. "Z jednej strony spotykam coraz więcej osób obojętnych religijnie, którzy mówią, że nie potrzebują sakramentów, z drugie strony - rośnie grono osób bardzo świadomych swojej wiary, proszących o sakrament namaszczenia, spowiedź, o Komunię św." - powiedział kapelan szpitala. Dodał, że są także i tacy, którzy zwlekają z przystąpieniem do sakramentów, ponieważ kojarzy im się on ze śmiercią. "Zdarza się, że o sakrament namaszczenia, który nie jest wiatykiem rodzina prosi zbyt późno" - zwrócił uwagę duchowny.

Przyznał, że w swoim doświadczeniu duszpasterskim wielokrotnie spotkał chorych, którzy po wielu latach powracali do Boga i prosili o spowiedź, o modlitwę w ich intencji. Praca z chorymi, zwłaszcza jeśli są osobami starszymi - wymaga dużej cierpliwości. "Często jest z nimi utrudniona komunikacja. Stąd bardzo ważna jest obecność kogoś bliskiego z rodziny, kto pomoże takiego człowieka, podprowadzić w kierunku Boga" - ocenił ks. Zawistowski.

Podziel się cytatem

Zwrócił uwagę, że obecnie pobyt pacjentów w szpitalu ograniczony jest do dwóch, czterech dni. "Nie mamy zatem możliwości dłuższego towarzyszenia choremu" - stwierdził.

Zaznaczył, że dużym wyzwaniem w posłudze duszpasterskiej kapelanów, jest również sprawa zachowania pewnej intymności podczas rozmowy z pacjentem.

"Na sali przebywa dwóch, trzech, czasami czterech pacjentów i wtedy trudniej jest się otworzyć, czy wypowiedzieć swoje przeżycia, czy potrzeby duchowe. Zachęcam zatem, żeby jeśli to możliwe - zejść do kaplicy, gdzie możemy porozmawiać w odosobnieniu, gdzie jest cisza" - powiedział krajowy duszpasterz służby zdrowia.

Podziel się cytatem

Wyjaśnił, że rozgrzeszenia, czy namaszczenia chorych udziela tylko na życzenie pacjenta. "Nigdy nie wiadomo, kto przyjeżdża w karetce - jaki jest jego stan zdrowia oraz czy jest katolikiem. Jeśli człowiek nie ma świadomości i nie ma na sobie widocznych oznak religijności, to trudno dokonywać na nim jakiegoś aktu religijnego" - stwierdził kapłana. Zastrzegł, że od oceny tego, czy ktoś kona jest personel medyczny.

Reklama

Podkreślił, że "za osoby w stanach agonalnych zawsze można się modlić powierzając je Chrystusowi". "Trzeba pamiętać, że Bóg działa w duszy człowieka od dnia jego chrztu św. i udziela mu potrzebnych łask" - dodał.

Zwrócił uwagę, że w Polsce promowany jest zespołowy model opieki duszpasterskiej, czyli współpraca duchownych ze świeckimi i konsekrowanymi. W zależności od placówki i diecezji bardzo różnie to wygląda.

"Wolontariusze przede wszystkim zajmują się apostolstwem modlitwy. Starają się również towarzyszyć chorym poprzez wysłuchanie ich, pomoc w drobnych czynnościach, dotarciu do kaplicy czy dostarczeniu prasy" - wymieniał ks. Zawistowski.

Światowy Dzień Chorych ustanowił papież św. Jan Paweł II 13 maja 1992 r. w liście do ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Rady Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia kard. Fiorenzo Angeliniego. Wyznaczył wówczas jego datę na 11 lutego – wspomnienie Matki Bożej z Lourdes.

Magdalena Gronek (PAP)

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cisi herosi codzienności

Kiedy bliski nie rozpoznaje już w tobie twarzy swojego dziecka, chce wyjść z piątego piętra przez balkonowe drzwi, uparcie i gorączkowo poszukuje rzeczy, której nigdy nie zagubił, z ciekawością pyta, czym jest drzewo, patrząc na rosnącą za oknem brzozę, zamiast po sok sięga po płyn do mycia naczyń, wychodząc z domu, w którym mieszka pół wieku, zostawia klucze w otwartych drzwiach i idzie zimową porą w letnim obuwiu bez orientacji, którędy do sklepu, wtedy wiesz, że to alzheimer. Diagnoza to tylko formalność, bo ostro i bez znieczulenia widzisz i czujesz, że z dnia na dzień, dojmująco i dotkliwie, niszczy on umysł i ciało twego bliskiego, ale też bezpośrednio dotyka ciebie. Bo kto jak nie opiekun dźwiga cały ciężar, który na życie chorego rzuciła ta straszna choroba.
CZYTAJ DALEJ

Gwiazda futbolu amerykańskiego: Bóg jest dobry. Jest większy niż wszystkie wzloty i upadki

2025-02-10 16:09

[ TEMATY ]

świadectwo

PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Jalen Hurts

Jalen Hurts

„Bóg jest dobry. Jest większy niż wszystkie wzloty i upadki”. Rozgrywający Philadelphia Eagles Jalen Hurts chwalił Boga w poniedziałek wieczorem po zwycięstwie swojej drużyny futbolu amerykańskiego w Super Bowl, najważniejszym wydarzeniu sportowym w USA. W Nowym Orleanie Eagles wygrali 40:22 z Kansas City Chiefs. Rozgrywający zwycięskiej drużyny odegrał wiodącą rolę. „Bóg jest wszystkim i zasługuje na chwałę. Musisz umieścić Go w centrum wszystkiego, co robisz” - powiedział Hurts w wywiadzie.

Nick Sirianni, trener zwycięskiej drużyny, jest również pobożnym chrześcijaninem i powiedział w wywiadzie po zwycięstwie: „Bóg bardzo nam pobłogosławił. Dał nam wszystkie talenty, aby tu być ... Dziękuję, Jezu”. W głównym wydarzeniu w Nowym Orleanie wziął również udział prezydent USA Donald Trump, który był żywiołowo przyjęty przez publiczność.
CZYTAJ DALEJ

Prok. Ostrowski: nie popełniłem żadnego przewinienia dyscyplinarnego. Będę się odwoływał

Nie popełniłem żadnego przewinienia dyscyplinarnego - oświadczył we wtorek zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski, który został zawieszony na sześć miesięcy. Prok. Ostrowski zapowiedział, że odwoła się od decyzji PG.

We wtorek Prokuratura Krajowa poinformowała, że prokurator generalny Adam Bodnar w poniedziałek zawiesił prok. Ostrowskiego w czynnościach na sześć miesięcy. PK zarzuca Ostrowskiemu "oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa", która polegać miała m.in. na wszczęciu i prowadzeniu śledztwa bez rejestracji w systemie ewidencyjnym prokuratury.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję