Reklama

Niedziela Częstochowska

Dobra szkoła to szczęśliwe dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niezwykłej oprawie – w sali im. o. A. Kordeckiego na Jasnej Górze i w obecności wielu dostojnych gości i przyjaciół, Zespół Niepublicznych Placówek Oświatowych w Częstochowie, który od obecnego roku szkolnego prowadzi Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa, 13 grudnia 2013 r. oficjalnie zainaugurował swoją działalność. W uroczystej inauguracji wziął udział abp Wacław Depo – metropolita częstochowski.
Szkoła mieszcząca się u zbiegu ul. bp. T. Kubiny i ul. Klasztornej działała od 46 lat, najpierw jako placówka państwowa, a potem samorządowa. Ponieważ ostatnio groziła jej likwidacja, prowincja wrocławska Sióstr Józefitek postanowiła podjąć się jej prowadzenia. Przejęcie szkoły przez Siostry związane było z rozbudowaniem zespołu i powołaniem, obok już istniejących szkół: podstawówki i gimnazjum, jeszcze szkoły przysposabiającej do pracy.
– Chwila jest wielka i podniosła, ale to, co się wydarzyło, jest tak normalne. Taka była potrzeba, by podjąć dzieło prowadzenia zespołu szkół, a my poszłyśmy śladem naszego założyciela – św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego, który widział ludzkie potrzeby i biedy czasów, w których żył i tam skierował całą swoją działalność – mówiła podczas uroczystości s. Marit Kot, przełożona prowincji wrocławskiej zgromadzenia.
Z okazji inauguracji uczniowie i nauczyciele Zespołu przygotowali przedstawienie pt. „By być tak jak oni”. Scenariusz spektaklu wpisuje się w klimat dickensowskiej „Opowieści wigilijnej” przeniesionej we współczesne realia. Bohaterką przedstawienia jest zbuntowana nastolatka, która przeżywa duchową przemianę. Jest to możliwie dzięki spotkaniu ze św. Józefem, św. ks. Zygmuntem Gorazdowskim oraz o. Augustynem Kordeckim, którzy ukazują jej cierpienia innych ludzi. Te trzy postacie to patroni działających tutaj szkół, przedstawienie było dla uczniów bliższą okazją poznania ich i wartości, którymi kierowali się w życiu. Autorzy scenariusza oraz nauczyciele i uczniowie, którzy wcielili się w poszczególne role zebrali zasłużone brawa. Drugim artystycznym przeżyciem był koncert w wykonaniu zaprzyjaźnionych ze szkołą studentek Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach: Moniki Dziurawiec – skrzypce i Agnieszki Bagińskiej – akordeon.
Obecni na uroczystości przedstawiciele władz dziękowali Siostrom Józefitkom za ich pracę na rzecz dzieci niepełnosprawnych. Zgromadzenie Sióstr św. Józefa prowadzi w drugiej części szkolnego budynku – już od kilkudziesięciu lat – Specjalny Ośrodek Wychowawczy dla dziewcząt. S. Marit Kot – przełożona prowincjalna powiedziała w rozmowie z „Niedzielą”: – Nasze zgromadzenie prowadzi placówki opiekuńczo-wychowawcze dla dziewcząt również w Polanicy i Wierzbicach k. Wrocławia. Najważniejsze jest dla nas, aby wychowanki odczuły, że są otoczone miłością i troską, sprawą następną jest edukacja i inne działania. Zależy nam również, aby wokół placówek tworzyły się środowiska skupiające przyjaciół i wolontariuszy, ludzi różnych zawodów, którzy angażują swoje talenty i umiejętności na rzecz dzieci, bo same niewiele byśmy zrobiły.
Abp Wacław Depo przypomniał przesłanie ks. Jana Twardowskiego o tym, że najważniejsza w życiu jest wdzięczność, i serdecznie podziękował siostrom, nauczycielom i wszystkim, którzy na co dzień są obecni przy uczniach i służą im opieką i pomocą.
O formach pracy Zespołu Niepublicznych Placówek Oświatowych pisaliśmy w „Niedzieli” nr 42/2013. Przypominamy tylko, że szkoły prowadzą nabór przez cały rok, a bliższe informacje znajdują się na stronie: www.znpo.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-31 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zostało 7 dni na złożenie podpisu w obronie tożsamości małżeństwa i rodziny

[ TEMATY ]

inicjatywa

Christin Lola/fotolia.com

W sumie mamy ok. 700 tys. podpisów. Może się okazać, że każdy głos będzie miał znaczenie - powiedział KAI Jan Urmański, koordynator Komitetu Krajowego Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej "Mama, Tata i Dzieci". Został dokładnie tydzień na poparcie inicjatywy, której celem jest uniemożliwienie wykorzystywania prawa unijnego do kwestionowania naturalnej tożsamości małżeństwa i rodziny.

- Chociaż Unia Europejskie nie ma takich kompetencji, to zmiany w prawie rodzinnym promowane są przez różne inicjatywy, by uznać za równoprawne związki osób tej samej płci i adopcję dzieci przez takie pary - powiedział KAI Aleksander Stępkowski, prezes zarządu Instytutu Ordo Iuris i członek Komitetu Obywatelskiego Inicjatywy „Mama Tata i Dzieci".
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję