Reklama

Osty i bławaty

Koszmary niedzielnych wieczorów

Niedziela warszawska 2/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Niech pan wreszcie napisze o tych telewizyjnych głupotach - stanowczo ponagla mnie matka jednego z rówieśników moich dzieci, którą spotkałem na wywiadówce w szkole - przecież to okropne, żeby w niedzielę wieczorem telewizja publiczna puszczała te straszne seriale kryminalne. Nic tylko przemoc, zabijanie, korupcja, a do tego jeszcze język rynsztokowy, wulgarne, brukowe przekleństwa - po prostu koszmar. A według mnie najgorsze jest właśnie to, że teraz takie filmy telewizja publiczna emituje specjalnie w niedzielne wieczory. Dawniej "kryminały" nadawano we czwartki. Teraz niedzielę chcą chyba do końca zohydzić... Nawet spokojnie odpocząć nie dadzą, tylko jeszcze przed telewizorem człowiek się musi denerwować!
Telewizor to takie urządzenie, które ma... wyłącznik. Nie podoba mi się coś, uważam, że jest nieodpowiednie dla moich dzieci - mogę zmienić kanał, stację, a w ostateczności - wyłączyć telewizor. Problem jednak w tym, że tak naprawdę wielu z nas jest mniej lub bardziej świadomymi niewolnikami telewizji, i to zarówno jako medium przekazującego informacje, kształtującego gusty i poglądy, jak i podstawowego źródła rozrywki.
Bezkrytyczny odbiór programów telewizyjnych utrwala i konserwuje naszą bierność, ogranicza zdolność samodzielnego myślenia, zawęża intelektualne horyzonty.
Niedziela - to wyjątkowy dzień tygodnia. Dzień święty i zarazem czas wypoczynku.
Szkoda, że nie wszyscy to rozumieją i nie potrafią uszanować jej sakralnego charakteru.
Oferta programowa telewizji publicznej jest chyba na tyle bogata, że akurat w niedzielne wieczory, czyli w porze największej oglądalności, mogłaby nadawać inne filmy, stanowiące godziwą rozrywkę i zawierające przesłanie dobra oraz piękna. Czy zamiast koszmarnych seriali kryminalnych nie przyjemniej byłoby oglądać kolejne odcinki Na dobre i na złe czy Plebanii?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli: bądźmy apostołami jedności

2025-05-16 19:19

[ TEMATY ]

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

“Mamy być apostołami jedności z Bogiem, przede wszystkim przez to, że sami będziemy trwali w tej jedności, otwierając się na łaskę obecną w sakramentach i słowie Bożym, przyjmując całą naukę Chrystusa oraz dbając o swoje dobrze ukształtowane sumienie” - mówił abp Adrian Galbas. Metropolita warszawski przedowniczył liturgii w Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, w dniu uroczystości tego patrona Polski, w intencji ducha jedności w ojczyźnie. Hierarcha w kazaniu odniósł się także do wyborów prezydenckich.

- Nie przyszliśmy dzisiaj tutaj jak do jakiegoś muzeum, żeby tylko powspominać dawne historie i powzruszać się siłą naszych przodków. Przyszliśmy tu, aby nabrać siły do naszego chrześcijańskiego życia, dla którego życie i męczeństwo św. Andrzeja ma być wzorem i pomocnym światłem - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Eksperci: alergia na roztocza to najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy

2025-05-16 18:46

[ TEMATY ]

leczenie

alergia

astma

Adobe Stock

Alergia na roztocza kurzu domowego stanowi najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy – mówili eksperci w piątek na spotkaniu prasowym w Warszawie. Najskuteczniejszą i opłacalną metodą leczenia alergii na roztocza jest odczulanie, które jest zarazem rodzajem profilaktyki astmy - zaznaczyli.

Z danych, które przytaczali specjaliści wynika, że w Polsce ponad 40 proc. osób ma objawową alergię. Najnowsza analiza z 2025 r., której wyniki prezentował prof. Krzysztof Kowal, kierownik Zakładu Alergologii i Immunologii Doświadczalnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, wskazuje, że na tle innych krajów europejskich - w Polsce mamy największy wzrost częstości występowania alergii w populacji dziecięcej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję