Otwierając posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent podkreślił, że RBN zbiera się w trzecią rocznicę rozpoczęcia pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę. Przypomniał, że wojna według rosyjskiego agresora miała trwać „trzy dni, później trzy tygodnie, a trwa trzy lata i Ukraina cały czas się broni".
Zaznaczył, że zwołał posiedzenie w związku z "rozpoczętym - nazwijmy to - procesem pokojowym, który zmierza do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Spotykamy się wtedy, gdy pojawiły się perspektywy na zakończenie wojny, a przynajmniej na wynegocjowanie jakiegoś rozejmu, a więc przede wszystkim uzyskanie efektu, w którym przestaną ginąć ludzie. (…) Wiele się dzieje, odbywają się liczne rozmowy i konsultacje, uznałem, że to odpowiedni moment na zwołanie RBN, by rozmawiać o kwestiach najważniejszych z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski" - powiedział prezydent.
Podkreślił też, że w trakcie swojej prezydentury prowadził konsekwentną politykę wobec Ukrainy i Rosji.
W posiedzeniu RBN uczestniczą m.in. premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata-Kidawa Błońska, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSWiA koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, przedstawiciele ugrupowań parlamentarnych. Klub Koalicji Obywatelskiej reprezentuje b. marszałek Senatu Tomasz Grodzki, klub PiS - jego przewodniczący Mariusz Błaszczak. PSL - poza Kosiniakiem-Kamyszem - reprezentuje wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Polskę 2050 - szef klubu Paweł Śliz, Lewicę - szefowa klubu Anna Maria Żukowska, a Konfederację - szef klubu Grzegorz Płaczek.