Reklama

Telewizja trwam dostępna dla wszystkich

Znak zwycięstwa Maryi w zmaganiach o prawdę i wolność

Niedziela Ogólnopolska 8/2014, str. 8-9

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O północy z 14 na 15 lutego 2014 r. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze uroczyście odśpiewano „Bogurodzicę” i rozpoczęła się Msza św. dziękczynna za zwycięstwo w batalii o wejście Telewizji Trwam na cyfrowy multipleks (MUX1). Dzięki wytrwałej modlitwie i obywatelskiemu zaangażowaniu milionów ludzi telewizja katolicka wreszcie otrzymała dostęp do przekazu, z którego korzystają w Polsce wszystkie inne telewizje.

Zwycięstwo wymodlone i wydeptane

Okazuje się, że wśród krajów i Kościołów europejskich jedynie Telewizja Trwam istnieje na multipleksie jako stacja katolicka, co jest wydarzeniem wyjątkowym także w skali międzynarodowej. – Zwycięstwo przyszło przez Boga i Maryję – powiedział o. Tadeusz Rydzyk CSsR. Podkreślił, że mimo wielu przeciwności, nieprzychylnych ludzi, udało się zwyciężyć w walce o prawdziwą katolicką stację. Zaznaczył, że to jednak dopiero początek starań o kolejne miejsca na platformie cyfrowej. – To jest zwycięstwo, ale nie demokracja – powiedział założyciel Telewizji Trwam. – Na 56 miejsc na multipleksie tylko jedno przeznaczono dla katolików, a wszystko należy dla środowisk liberalno-lewicowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szansa dotarcia na peryferie

Reklama

Uroczystej Mszy św. inaugurującej rozpoczęcie naziemnego nadawania cyfrowego przez Telewizję Trwam przewodniczył abp Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia. – Raduje się także moje serce, że Telewizja Trwam nadaje swój program na całą Polskę tuż przed kanonizacją bł. Jana Pawła II. To wielkie narzędzie nowej ewangelizacji, które przygotuje nas do kwietniowych uroczystości – mówił na początku Mszy św. abp Zimowski. Tysiące zgromadzonych wiernych powitał o. Sebastian Matecki, podprzeor Jasnej Góry. Mszę św. koncelebrowali: abp Wacław Depo, bp Antoni Pacyfik Dydycz, bp Stefan Regmunt, bp Edward Frankowski, bp Teofil Wilski, bp Henryk Ciereszko, bp Tadeusz Bronakowski, bp Stanisław Stefanek, a także o. Piotr Chyła CSsR – wikariusz prowincjała Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, o. Izydor Matuszewski – generał Zakonu Paulinów wraz z konwentem jasnogórskim oraz kapłani z diecezji całej Polski i z różnych zakonów i zgromadzeń.

– Znakiem Krzyża Świętego: W imię Boże: Ojca, Syna i Ducha Świętego rozpoczęliśmy nie tylko tę Eucharystię, ale również nowy etap dzieła, którym jest głoszenie Ewangelii poprzez słowo i obraz – zauważył abp Depo, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP, który w tę noc dziękczynnej modlitwy wygłosił homilię. Zwrócił uwagę, że przekaz Mszy św. na multipleksie jest kolejnym znakiem zwycięstwa Maryi w historii zmagań o prawdę i wolność. – To prowadzi nas nie do triumfalizmu, ale do większej odpowiedzialności za kształt Ojczyzny i wiary Kościoła w Polsce – podkreślił. Zauważył, że została otwarta możliwość szerokiego dotarcia do świata z dziełami ewangelizacyjnymi – aż na peryferie, w duchu papieża Franciszka.

Zawierzyć, jak Maryja

Reklama

W czasie tego szczególnego modlitewnego czuwania w Domu Matki abp Depo sięgnął do „Notatek osobistych” bł. Jana Pawła II, gdzie czytamy: „Nie potrafimy też być prawdziwymi świadkami Chrystusa, jeśli zabraknie przy nas Maryi…” (s. 387). Przypomniał słowa Papieża Polaka z Apelu Jasnogórskiego w dniu 5 czerwca 1979 r.: „Nie można pozwolić na to, by marnowało się to, co ludzkie, to, co polskie, chrześcijańskie na tej ziemi”. – Na wzór Maryi – Matki, którą otrzymaliśmy w darze z wysokości krzyża: „Oto Matka twoja…”, bierzemy ją dzisiaj na nowo, w tej godzinie, do własnego domu, do własnych serc, aby uczyć się wierności Chrystusowi wbrew faktom sprzeciwu i profanacji religijnych – mówił dalej w homilii abp Depo. – Uczmy się trwania na modlitwie, która jest spotkaniem dwóch pragnień: Serca Bożego i serca ludzkiego. To z tego spotkania płynie źródło ufności i odwagi wiary. Ta odwaga – jak uczył nas bł. Jan Paweł II – wypływa z zawierzenia Bogu przez Maryję: „Cały Twój, Maryjo!” – Totus Tuus! Ta odwaga nie wynikała z monopolu posiadania prawdy, aby niszczyć przeciwnika, ale była i „jest uczestnictwem stworzeń w opatrznościowym planie Boga, który pragnie zbawić każdego bez wyjątku człowieka”. To świadectwo odwagi wiary rozpoznajemy i potwierdzamy w posłudze sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, który właśnie 14 lutego 1953 r. – na kilka miesięcy przed aresztowaniem – powiedział do najbliższego otoczenia: „Wszystko postawiłem na Maryję – i to Jasnogórską”.

Mamy prawo do manifestowania wiary

Odnosząc się do ostatnich niepokojących faktów, abp Depo zapytał z troską: – Czy współczesny zamęt medialny o prawa natury i godności ludzkiej nie wynika z naszej słabej wiary i braku wrażliwości na dary Ducha Świętego? Nie możemy zapominać wołania Jana Pawła II z placu Zwycięstwa – i trzeba je uczynić codziennym wołaniem – „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi…”. Trzeba nam ufać, że na polskiej ziemi każde zwycięstwo – od naszego chrztu w 966 r. poprzez Grunwald, obronę Jasnej Góry, obronę Warszawy w sierpniu 1920 r. i tyle, tyle innych – przychodzi przez Maryję i Jej macierzyńskie pośrednictwo. Dalej Ksiądz Arcybiskup mówił: – Nie możemy zgodzić się na taki program, który spycha religię i wiarę Kościoła do spraw prywatnych, na margines czy do skansenu religioznawstwa. Przeciwstawić się temu możemy dzięki wspólnej modlitwie i manifestowaniu naszej wiary. Otwarcie wyraźmy sprzeciw wobec profanacji religii na polskiej ziemi – apelował, podkreślając, że „żadne prawo parlamentarne, sekularyzacja czy ideologia nie są w stanie stłumić w nas głosu Boga”.

Akcent sportowy

Reklama

Podczas tej nocy modlitw i zawierzeń Polaków w Domu Matki wybrzmiało wiele wzruszeń – i religijnych, i patriotycznych. Ale miał też miejsce akcent sportowy, bo był to jednocześnie czas triumfu Polaków na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Ksiądz Arcybiskup pamiętał o polskich sportowcach, którzy właśnie odnieśli wielkie sukcesy: – Przywołajmy tutaj również z wdzięcznością te ostatnie polskie zwycięstwa, które nas jednoczą, na olimpiadzie w Soczi – zwycięstwo Kamila Stocha czy Justyny Kowalczyk. I dziękujmy za ich prostotę i świadectwo wiary w Boga – podkreślił.

Odczytywać znaki czasu

Abp Depo zakończył homilię słowami z Aktu Zawierzenia Jana Pawła II, wypowiedzianymi 19 sierpnia 2002 r. w Kalwarii Zebrzydowskiej. Była to ostatnia modlitwa Jana Pawła II na ziemi polskiej.

Rodzina Radia Maryja podczas Mszy św. rozpoczynającej nowy rozdział jej działalności otrzymała relikwie św. s. Faustyny Kowalskiej, która 15 lutego miała swoje imieniny, oraz bł. ks. Michała Sopoćki, jej duchowego kierownika, którego liturgiczne wspomnienie tego właśnie dnia obchodziliśmy. Tak więc Boże Miłosierdzie i Matka Boża stały się wyrazistymi znakami dla kolejnego etapu ewangelizacji przez Telewizję Trwam, dla przyszłości tej jedynej katolickiej stacji telewizyjnej Polaków.

We Mszy św. inaugurującej wejście Telewizji Trwam na multipleks wzięły udział tysiące wiernych. W tej ważnej dla Polski chwili przybyło wielu biskupów oraz parlamentarzystów. O. Rydzyk podziękował wszystkim za walkę o Telewizję Trwam. – Dziękuję za każde dobre słowo, za wsparcie, za 200 marszy i ponad 2,5 mln podpisów pod petycją do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o przyznanie miejsca na multipleksie. To jest zwycięstwo wszystkich solidarnych w modlitwie – zaznaczył. Liturgię zakończył wspólny śpiew pieśni „Boże, coś Polskę!”.

Trudna droga do multipleksu

Telewizja Trwam powstała w 2003 r. Batalia o wejście na MUX1 trwała blisko trzy lata. W kraju i za granicą odbywały się masowe marsze poparcia dla tej katolickiej stacji, które zwykle przechodziły głównymi ulicami miast. Poza rekordową liczbą podpisów zebranych pod protestem do KRRiT, również kilkadziesiąt tysięcy osób podpisało skargę obywatelską przesłaną do ministra Administracji i Cyfryzacji ws. Telewizji Trwam. Obecnie, dzięki nadawaniu na cyfrowym multipleksie, Telewizja Trwam może gościć w każdym polskim domu. Odbiór jest bezpłatny. Z nowej możliwości może skorzystać każdy mieszkaniec Polski, używając zwykłej anteny naziemnej. Jednocześnie Telewizja Trwam jest nadal dostępna w odbiorze satelitarnym na całym świecie. Można ją oglądać także w Internecie, na stronie: www.tv-trwam.pl.

2014-02-18 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Apostoła

[ TEMATY ]

nowenna

Św. Andrzej Apostoł

wikipedia.org

św. Andrzej Apostoł

św. Andrzej Apostoł

9-dniowe nabożeństwo (21-29 listopada) do św. Andrzeja w celu uproszenia potrzebnych łask za Jego przyczyną. Chcąc łatwiej dostąpić łaski, dobrze w czasie nowenny wyspowiadać się i przyjąć nabożnie Komunię św.

Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca wiernych i ogień miłości Twojej racz w nich zapalić.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Wierność Bogu i wierność Kościołowi [Felieton]

2025-11-23 10:28

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia. 

Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję