Reklama

Wiadomości

GIS: ustalani są pasażerowie samolotów, którymi podróżowało dziecko z błonicą

Ustalana jest tożsamość pasażerów trzech międzynarodowych lotów, którymi z Afryki do Polski podróżowało dziecko z błonicą – poinformował we wtorek GIS Paweł Grzesiowski. Dodał, że dochodzenie epidemiologiczne dotyczy m.in. obywateli Polski, pasażerów lotu do Warszawy.

2025-03-18 13:44

[ TEMATY ]

samolot

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym tygodniu lekarze we Wrocławiu potwierdzili zachorowanie dziecka na błonicę, chorobę zakaźną gardła i krtani, która dzięki szczepieniom została populacyjnie wyeliminowana. Chore dziecko nie było szczepione. Wróciło z wakacji w Afryce, zaraziło się poza Polską. Stan dziecka jest oceniany przez lekarzy jako ciężki, ale stabilny. W szpitalu jest też dorosły z podejrzeniem błonicy.

GIS powiedział, że dziecko podróżowało z Afryki do Polski trzema różnymi samolotami, dlatego pojawiła się konieczność ustalenia list pasażerów.

Podziel się cytatem

"Przesłaliśmy informacje do dwóch krajów przesiadkowych i trwają ustalenia szczegółowe list pasażerów, kto, gdzie i jakie miejsca zajmował w samolocie" – powiedział Grzesiowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że ustalenia dotyczą także obywateli Polski, pasażerów samolotu, który wylądował w Warszawie.

Zaznaczył, że profilaktyka i dochodzenie epidemiologiczne obejmuje tylko osoby, które siedziały w bezpośredniej bliskości chorej osoby.

GIS zaznaczył, że z ewentualnym zakończeniem dochodzenia epidemicznego czeka do końca marca. Powiedział, że termin ten z przyjętym marginesem wynika z tego, że błonica po zakażeniu zwykle objawia się w ciągu 5-10 dni.

"Jeśli nie będzie nowych przypadków choroby, będziemy mogli uznać zdarzenie za wygaszone" – powiedział.

Reklama

GIS wyjaśnił, że indywidualnemu nadzorowi epidemiologicznemu podlegają też osoby z "najbliższego kontaktu", czyli te, które przez kilka godzin przebywały w tym samym pomieszczeniu co chory, bez zabezpieczeń. Wyjaśnił, że to kwarantanna, a możliwe jest pobranie próbek na nosicielstwo bakterii, profilaktyczne podanie antybiotyku i w zależności od sytuacji podanie szczepienia.

Grzesiowski poinformował, że dziecko otrzymało wszystkie niezbędne, dostępne terapie włącznie z antytoksyną błoniczą.

"Na potrzeby tych przypadków lek jest zabezpieczony w agencji rezerw rządowych. To uwolnienie następuje po decyzji trzech ministrów. Ta sytuacja nastąpiła bardzo szybko. Udało się dosłownie w ciągu kilku godzin podać ten lek pacjentowi od momentu ustalenia rozpoznania" – powiedział GIS.

Podziel się cytatem

Zaznaczył, że na początku u dziecka zdiagnozowano objawy choroby układu oddechowego, a w ciągu kolejnych dni – objawy błonicy.

Dodał, że surowicę antybłoniczą dostała też osoba z podejrzeniem błonicy. Podkreślił, że miała ona bezpośredni kontakt z chorym dzieckiem. Grzesiowski powiedział, że pacjent ten wykazuje na razie objawy umiarkowanie ciężkiego zakażania, głównie ograniczone do dróg oddechowych. Zastrzegł, że błonica przebiega podstępnie – toksyna może uszkadzać z opóźnieniem mięsień sercowy, nerki i mózg, dlatego o wyleczeniu można mówić dopiero po około 7-10 dniach od rozpoznania choroby.

Zaznaczył, że GIS nie widzi potrzeby interwencyjnych, akcyjnych szczepień na błonicę, gdyż rozpoznany przypadek nie jest rodzimy.

"Nie ma alertu, który by mówił, że mamy zagrożenie błonicą na terenie Polski" – dodał.

Podziel się cytatem

Grzesiowski podkreślił, że notowane w ostatnich latach sporadyczne przypadki błonicy w Polsce w większości dotyczyły osób dorosłych i była to głównie błonica skórna. Dodał, że nie były to przypadki ciężkie, stwierdzone u osób w kryzysie bezdomności czy u osób zaniedbanych.

Reklama

GIS zaznaczył, że szczepienia przeciwko błonicy są obowiązkowe u dzieci: cztery dawki w ciągu pierwszych 18 miesięcy życia, dawka przypominająca w 6. roku życia, szczepienie w 14. roku życia, a ostatnia dawka przyjmowana jest w 18-19 roku życia. W późniejszym okresie życia jest to szczepienie zalecane w połączeniu ze szczepieniem na tężec i krztuśca, raz na 10 lat – dodał Grzesiowski. Powiedział, że obecnie uodpornienie u dzieci w wieku do trzech lat w zależności od województwa waha się od 87 do 95 proc., a bezpiecznym poziomem jest 90 proc.

Zwrócił uwagę, że przed pandemią COVID-19 w Europie notowano kilkadziesiąt przypadków błonicy rocznie. Przyznał, że sytuacja zmieniła się trochę w latach 2022-2023, kiedy do Europy dotarły duże grupy imigrantów. Niemcy na przykład – zauważył – zmierzyły się z mikroepidemią wśród imigrantów, kiedy zgłoszono około dwustu przypadków zachorowań. Zastrzegł, że były to miejscowe zakażenia w zaniedbanych skaleczeniach i uszkodzeniach skóry, które mogą być niebezpieczne dla osób nieszczepionych.

Błonica, określana też jako dyfteryt, krup lub dławiec, jest ostrą i ciężką chorobą zakaźną wywoływaną przez bakterie zwane maczugowcami błonicy. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową lub przez bezpośredni kontakt z osobą chorą lub nosicielem. Objawy pojawiają się początkowo w gardle, na migdałkach podniebiennych i w krtani. Bakterie wywołują martwicę tkanek – szare, półprzezroczyste lub czarne naloty krwawiące przy próbie oderwania. Powiększające się szyjne węzły chłonne i obrzęki szyjne mogą prowadzić do zgonu w wyniku niewydolności oddechowej lub zatrzymania krążenia. Toksyna błonicza może prowadzić do zapalenia mięśnia sercowego, martwicy cewek nerkowych, porażenia mięśni odpowiedzialnych za ruchy gałek ocznych, kończyn i mięśni twarzy.

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zardzewiałe loty

Nawet ostrożne szacunki strat z powodu korozji spędzają sen z oczu. Mimo ulepszanych metod ochrony nadal nie umiemy zwalczyć korozji w zadowalający sposób.

Co roku niszczy na świecie co najmniej 25 mln t stali, powodując ok. 2,5 bln dol. strat – oceniają specjaliści. Te dane pokazują wagę problemu. Szacowanie strat związanych z korozją rozpoczęto w połowie XX wieku w Ameryce Północnej i od tamtej pory badania są ponawiane co jakiś czas. W 2021 r. na podstawie badań w Kanadzie podano, że koszty korozji „zjadają” prawie 3% PKB tego kraju. Podobnie jest w innych krajach. Jak podaje znany badacz dr Jafar Mazumder, koszty przeciwdziałania i napraw związanych z problemami korozyjnymi stanowią w różnych krajach co najmniej 1%, a często nawet kilka procent produktu krajowego brutto.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Józefa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Józef

Bożena Sztajner/Niedziela

Kaliski wizerunek św. Józefa

Kaliski wizerunek św. Józefa

Wielkimi krokami zbliża się uroczystość św. Józefa, przypadająca na 19 marca. Z tej okazji warto pomyśleć o dołączeniu się do modlitwy nowenną do wyżej wspomnianego świętego, która rozpoczyna się 10 marca.

Dlaczego warto prosić św. Józefa o wstawiennictwo przed Bogiem i pomoc? Odpowiedzi na to pytanie udziela m.in. św. Bernard z Clairvaux (1153 r.): „Od niektórych świętych otrzymujemy pomoc w szczególnych sprawach, ale od św. Józefa pomoc jest udzielana we wszystkich, a poza tym broni on tych wszystkich, którzy z pokorą zwracają się do niego”. Inny św. Bernard, ten ze Sieny (1444 r.), pisał: „Nie ulega wątpliwości, że Chrystus wynagradza św. Józefa teraz nawet więcej, kiedy jest on w niebie, aniżeli był on na ziemi. Nasz Pan, który w życiu ziemskim miał Józefa jako swego ojca, z pewnością nie odmówi mu niczego, o co prosi on w niebie”.
CZYTAJ DALEJ

Rosja: w Irkucku zmarł nagle ks. W. Siek SVD

2025-03-18 21:06

[ TEMATY ]

Rosja

Ojcowie Werbiści

W wieku 55 lat zmarł nagle 17 marca na ganku przed katedrą w Irkucku polski werbista ks. Włodzimierz Siek - miejscowy proboszcz i wikariusz generalny diecezji św. .Józefa w tym mieście. Według źródeł rosyjskich przyczyną zgonu był zawał serca.

Ks. Włodzimierz Siek urodził się 6 sierpnia 1969 roku w Radomiu, należącym wówczas do diecezji sandomierskiej i w tamtejszym Wyższym Diecezjalnym Seminarium zaliczył studia filozoficzne, ale w 1991 wstąpił do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) i 27 kwietnia 1996 przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. Wkrótce potem wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam do 1999 był wikariuszem parafii w Baranowiczach, której proboszczem był ks. Jerzy Mazur, późniejszy pierwszy biskup w Irkucku. Gdy 18 maja 1999 św. Jan Paweł II mianował go przełożonym administratury apostolskiej Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku, zabrał ze sobą do pomocy na nowym miejscu swego współbrata zakonnego, który odtąd do 2004 był proboszczem w Błagowieszczeńsku (przy granicy z Chinami).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję