Reklama

Wiadomości

Demograficzne samobójstwo Hiszpanii

Według Krajowego Instytutu Statystyki przyrost naturalny w Hiszpanii spadł piąty rok z rzędu, o ponad 18 proc. Starzenie się społeczeństwa oznacza poważne zagrożenie dla aktualnego systemu emerytalnego i państwa dobrobytu, alarmują hiszpańscy specjaliści.

[ TEMATY ]

demografia

Hiszpania

Dominik Różański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2013 r. w Hiszpanii urodziło się niewiele ponad 425 tys. dzieci, o 6,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Oznacza to spadek przyrostu naturalnego piąty rok z rzędu – wynika z danych Krajowego Instytutu Statystyki. Jedynie w 2008 r. obserwuje się niewielki wzrost liczby urodzin – ponad pół miliona (519 779), najwięcej w ciągu ostatnich 30 lat. Rząd przyznał wówczas specjalny zasiłek dla matek, tzw. „becikowe” (2500 euro), który istniał do końca 2010 r.

Jednak motyw ekonomiczny nie jest główną przyczyną spadku przyrostu naturalnego. „To jedynie wymówka. Przed 2008 r. i przed kryzysem ekonomicznym, w latach 90. też rodziło się mało dzieci” – mówi Alejandro Macarrón, dyrektor Fundacji Odrodzenia Demograficznego. Główne przyczyny spadku przyrostu naturalnego to m.in. wysoki koszt utrzymania dziecka – tylko pierwszy miesiąc kosztuje ok. 1900 euro. Następnie - brak pomocy państwa: Hiszpania jest tym krajem w UE, który najmniej wspiera rodzinę, jedyna bezpośrednia pomoc to 24 euro (sic!) miesięcznie na dziecko, ponadto świadczenia rodzinne są zamrożone od 14 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ważnym elementem jest też przesunięcie wartości: założenie rodziny i posiadanie dzieci „nie jest dzisiaj priorytetem dla ludzi młodych; wolą oni utrzymać swój komfort życia, podróżować, są mniej zdolni do poświęcenia i ofiary niż nasi przodkowie – mówi Alejandro Macarrón. – Kobieta, która chce zostać w domu, aby zająć się wychowaniem dziecka lub chce mieć więcej dzieci jest postrzegana negatywnie, a nawet z pogardą przez społeczeństwo”.

Reklama

Inne motywy towarzyszące „demograficznej zimie” w Hiszpanii to opóźnianie wieku macierzyństwa (aktualnie pierwsze dziecko mają kobiety, kiedy kończą 30-31 lat, gdy w latach 70. XX wieku było to ok. 25 lat; po okresie płodności ok. 25-30 proc. Hiszpanek nie ma dzieci, ok. 15-20 proc. – jedno dziecko, gdy w latach 70. ponad 80 proc. kobiet powyżej 45. roku życia miało co najmniej dwoje dzieci), a także trudności w pogodzeniu pracy z wychowaniem dzieci, wysoka liczba aborcji – Hiszpania zajmuje pod tym względem trzecie miejsce w UE (na każde pięć ciąż przypada jedna aborcja) - oraz spadek liczby kobiet w społeczeństwie spowodowany m.in. emigracją, do której doprowadził kryzys gospodarczy.

Dane Krajowego Instytutu Statystyki wskazują również na szybkie starzenie się hiszpańskiego społeczeństwa. Blisko 6 proc. ma ponad 80 lat. Ponadto od dwóch lat zmniejsza się liczba obywateli – tylko w 2013 r. o ponad 300 tys. osób. Wydłużenie się okresu życia przy jednoczesnym spadku dzietności i liczby obywateli w kraju oznacza zagrożenie dla systemu emerytalnego i obecnego państwa dobrobytu – podkreślają specjaliści, którzy apelują o wprowadzenie skutecznej polityki rodzinnej.

2014-08-26 19:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: 40 proc. młodych Hiszpanów nie będzie miało dzieci z powodu kryzysu systemu wartości

[ TEMATY ]

dzieci

demografia

Hiszpania

Adobe.Stock

Prof. Andrzej Kochański

Prof. Andrzej Kochański

Pod względem demograficznym Hiszpania zamienia się w pustkowie, a perspektywy nie są zachęcające. Ok. 40 proc. młodych Hiszpanów nie będzie miało dzieci, a połowa - wnuków – powiedział dyrektor Fundacji Odrodzenie Demograficzne Alejandro Macarron.

W 2020 r. urodziło się 244 tys. dzieci z matek Hiszpanek, to tylko nieco więcej niż połowa z 419 tys., które urodziły się w 1939 r., kiedy Hiszpania liczyła 25,5 mln mieszkańców – poinformował Macarron, cytowany w czwartek przez dziennik "El Mundo".

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję