Reklama

Kościół

Kraków: zamknięcie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego ks. Józefa Kurzei

W kaplicy Arcybiskupów Krakowskich odbyła się sesja zamykająca diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego ks. Józefa Kurzei - pierwszego proboszcza i budowniczego kościoła św. Maksymiliana Kolbego w Mistrzejowicach.

2025-04-03 14:05

[ TEMATY ]

Kraków

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Ks. Józef Kurzeja

Ks. Józef Kurzeja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie sesji zamykającej diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego ks. Józefa Kurzei postulator, ks. Andrzej Kopicz przypomniał słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II podczas konsekracji kościoła w Mistrzejowicach 22 czerwca 1983 r., w których Ojciec Święty zwracał się bezpośrednio do budowniczego świątyni, którego doczesne szczątki obecnie w niej spoczywają: „Księże Józefie, umiłowany Księże Józefie, pierwszy proboszczu mistrzejowicki, który dałeś duszę za tę cząstkę Kościoła krakowskiego. Niech Chrystus zmartwychwstały pozwoli ci, umiłowany Księże Józefie, radować się tą naszą dzisiejszą, niezwykłą, paschalną uroczystością. Gdy poświęcamy świątynię Bogu żywemu, wchodzimy w tajemnice Chrystusowej Paschy. Taki obraz przyszłego kościoła w Mistrzejowicach nosiłeś w swoim sercu, drogi Księże Józefie: obraz ukształtowany przez żywą wiarę. I z takim obrazem odszedłeś z tego świata, licząc zaledwie 39 lat: wyczerpany do końca Boży pracowniku, kapłanie Jezusa Chrystusa”.

Reklama

Ks. Józef Kurzeja w 1970 r., na polecenie kard. Karola Wojtyły, rozpoczął tworzenie duszpasterstwa wśród mieszkańców nowopowstających osiedli w Nowej Hucie. Jedną z pierwszych jego decyzji była budowa „zielonej budki”, która pełniła rolę kaplicy, sali katechetycznej i mieszkania. - Zamieszkując wśród osiedli szybko zyskał sympatię i zaufanie. Cel, jaki sobie postawił to budowa Kościoła tak materialnego, jak i duchowego. W ówczesnych realiach życia politycznego to było prawie niemożliwe - mówił ks. Andrzej Kopicz, zwracając uwagę, że ks. Kurzeja był ciągle nękany przez komunistyczne władze, które w Nowej Hucie chciały stworzyć miasto programowo bez Boga. Ciągłe wezwania na przesłuchania do prokuratury, liczne sprawy sądowe i kary pieniężne doprowadziły do choroby serca i przedwczesnej śmierci w wieku 39 lat. Zmarł 15 sierpnia 1976 r. w uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej. Pogrzeb, na cmentarzu w Grębałowie, stał się ogromną manifestacją 20 tysięcy wiernych. 16 listopada 1980 r. jego doczesne szczątki przeniesiono do krypty kościoła św. Maksymiliana Kolbego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proces beatyfikacyjny rozpoczął kard. Franciszek Macharski 4 maja 2005 r. Owocem prac procesowych są świadectwo 70 świadków, 940 stron akt procesowych i 2340 stron zebranych dokumentów, który teraz trafią do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.

- Ksiądz Józef Kurzeja zostawił nam jeszcze jeden znak: krzyż misyjny z napisem „Serca w Sercu”. Co roku niesiemy ten krzyż w Wielki Piątek rozważając mękę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Idziemy z tego miejsca, gdzie to wszystko się zaczęło - od tej „zielonej budki”, od kaplicy Matki Bożej Łaskawej do naszego kościoła. W zawołaniu tego krzyża jest testament dla nas i następnych pokoleń, które przyjdą po nas - mówił postulator.

- Oddał się całkowicie Chrystusowi a przez to całkowicie oddał się Bożemu Ludowi zleconemu Jego duszpasterskiej trosce przez kard. Karola Wojtyłę. Oddał się całkowicie dzieląc trudy, niewygody, na początku wręcz prymitywne warunki bytowania, by być ze swoim ludem - mówił o Słudze Bożym abp Marek Jędraszewski. - Nie dał się złamać. Był ze swoimi do końca i tak jak Chrystus będący ze swoimi i dla swoich do końca, oddał swoje życie - dodawał, nawiązując do komunistycznych prześladowań ks. Kurzei.

- Jestem przekonany, że Sługa Boży ks. Józef Kurzeja jest nam dany przez Pana Boga na ten czas - trudny, niełatwy dla polskiego społeczeństwa, narodu, dla Kościoła w Polsce - mówił metropolita krakowski, zwracając uwagę, że w dobie obrzydzania kapłaństwa i prób oddzielenia go od ludzi, ks. Józef Kurzeja jest przykładem jak wiernie służyć Kościołowi aż do końca, być razem z ludźmi i dzielić z nimi trudy niełatwego życia.

Abp Jędraszewski zaznaczył, że zakończenie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego jest okazją do dziękczynienia Bogu za życie Sługi Bożego, za jego posługę kapłańską i historię parafii w Mistrzejowicach. Modlił się, żeby ks. Kurzeja szybko dostąpił wyniesienia do chwały ołtarzy a także „nam spragnionym bardzo widocznych znaków: wierności, pokory, posłuszeństwa, miłości do wiernych, żeby rozświetlił naszą dzisiejszą rzeczywistość swoją wspaniałą postacią”.

Podziel się cytatem

Metropolita krakowski podziękował wszystkim zaangażowanym w prace procesu beatyfikacyjnego na etapie diecezjalnym. Podkreślił liczną obecność świeckich zgromadzonych przy tej okazji w kaplicy Arcybiskupów Krakowskich, zachęcając ich do modlitwy w intencji pomyślnego przebiegu procesu beatyfikacyjnego.

Oceń: +15 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Budujcie błogosławiony krąg prawdy

[ TEMATY ]

dziennikarze

Kraków

spotkanie opłatkowe

abp Marek Jędraszewski

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

O tym, jak ważna jest służba prawdzie i tworzenie informacji przy poszanowaniu drugiego człowieka mówił do przedstawicieli mediów abp Marek Jędraszewski.

Metropolita krakowski spotkał się z krakowskimi dziennikarzami na przedświątecznym spotkaniu opłatkowym w Sali Okna Papieskiego.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Można już odwiedzać grób papieża Franciszka

2025-04-27 08:43

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

W rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej od niedzieli rano można odwiedzać grób papieża Franciszka, który zgodnie ze swoją wolą został w niej pochowany dzień wcześniej.

Uroczystości pogrzebowe papieża odbyły się w sobotę na placu Św. Piotra, a po nich Franciszek został pochowany w Bazylice Matki Bożej Większej, która była szczególnie bliska papieżowi. Odwiedzał ją w każdym ważnym momencie swojego pontyfikatu. Papież był tam ponad 125 razy.
CZYTAJ DALEJ

Małopolskie: W Ludźmierzu zainaugurowano sezon pasterski; bacowie wyruszają na hale

2025-04-27 18:50

[ TEMATY ]

Ludźmierz

PAP/Grzegorz Momot

W Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu symbolicznie rozpoczęto w niedzielę tegoroczny sezon pasterski. Bacowie i juhasi poświęcili swoje stada, prosząc o Boże błogosławieństwo na nowy sezon wypasu. W najbliższych dniach ze swoimi stadami wyruszą na górskie hale.

Rozpoczęcie sezonu to także początek tradycyjnej produkcji owczych serów: oscypka, bundzu, bryndzy oraz napoju ze zsiadłego owczego mleka – tzw. zyntycy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję