Reklama

Polityka

Służyć Polsce, słuchać Polaków

Z Jadwigą Wiśniewską – posłanką Prawa i Sprawiedliwości, kandydatką w wyborach do Parlamentu Europejskiego – rozmawia Mariusz Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIUSZ KSIĄŻEK: – Dlaczego będąc znanym w Polsce politykiem, działającym w parlamencie, zdecydowała się Pani na start w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

JADWIGA WIŚNIEWSKA: – Mam 9-letnie doświadczenie parlamentarne, pracuję w Komisji ds. Unii Europejskiej i widzę, że coraz większy wpływ na sprawy Polaków mają decyzje podejmowane w Brukseli. Niemal 2/3 prawa krajowego jest konsekwencją prawa europejskiego. Z niepokojem obserwuję postępującą laicyzację Unii. Warto zabiegać o to, aby wspólnota europejska, która była budowana w oparciu o kanon wartości chrześcijańskich, wróciła do swoich chrześcijańskich korzeni. Warto w Parlamencie Europejskim zabiegać o nasze polskie sprawy.

– Co dziś jest największym problemem Unii Europejskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Unia odchodzi od zasad, które legły u podstaw jej integracji. Cierpi na przeregulowanie, nierównowagę wewnętrzną i zanik wartości. Dziś integracja postrzegana jest przez tzw. euroentuzjastów jako centralizacja i unifikacja. A przecież nie o to chodzi. Wartością Unii Europejskiej jest jej różnorodność. Unia powinna być związkiem silnych, ale suwerennych i solidarnych państw narodowych i na tym fundamencie budować swoją światową pozycję.

– Czy można temu niepokojącemu procesowi jakoś zaradzić?

Reklama

– Jestem eurorealistką. Zauważam, że niektóre państwa Unii egoistycznie realizują swoje interesy kosztem innych krajów członkowskich. Zamiast dalszej centralizacji, która jest wykorzystywana przez najsilniejsze państwa UE, potrzeba więcej wolności i solidarności, zwiększenia roli państw narodowych. Każde państwo w ramach wspólnoty musi zachować swoje suwerenne prawo do kształtowania własnego modelu ładu społecznego. Unia powinna umożliwiać państwom członkowskim rozwój, a nie narzucać im sztywnych norm światopoglądowych. Jestem przeciwna rozwiązaniom dotyczącym ochrony życia i instytucji rodziny, które godzą w prawo naturalne i nauczanie Kościoła. Coraz śmielej w naszym kraju promowana jest ideologia gender. To Unia finansuje wdrażanie szkodliwych programów opartych na jej zasadach. Jeżeli nie zareagujemy, ten niebezpieczny proces będzie postępował. Dlatego w Parlamencie Europejskim będę stała na straży zachowania tych wartości, które chronią polską wiarę, tożsamość narodową, tradycję i kulturę.

– Jakimi sprawami powinien się zająć Parlament Europejski w najbliższej kadencji?

– W Polsce rośnie problem biedy, 2,5 mln ludzi żyje w skrajnym ubóstwie, ponad 2 mln wyjechało z kraju za pracą. Nasza ojczyzna pogrąża się w zapaści demograficznej – wskaźnik dzietności plasuje Polskę na niechlubnym 212. miejscu na 224 kraje świata. Negatywne tendencje demograficzne dotykają także inne kraje wspólnoty. Dlatego priorytetem Unii Europejskiej powinna być polityka prorodzinna. Budżet UE powinien służyć Europejczykom. Środki z Europejskiego Funduszu Społecznego muszą być w większym stopniu przeznaczane na wsparcie rodzin. Jeżeli będzie mi dane reprezentować Polskę w Parlamencie Europejskim, będę dążyć do przekazania środków unijnych na zażegnanie kryzysu demograficznego. Moim celem jest, by w następnej perspektywie finansowej Unia prowadziła wspólną politykę wspierającą rodziny.

– Jednym z największych problemów, nie tylko województwa śląskiego, jest brak pracy. Czy Unia Europejska może pomóc w rozwiązaniu tego problemu, z którym nie radzi sobie polski rząd?

Reklama

– Rzeczywiście, głód pracy to największy problem naszych czasów. Mamy doskonale wykształconą młodzież, wykwalifikowanych pracowników i chęci do zdobywania nowych umiejętności. Niestety, ten kapitał nie jest wykorzystywany, bo brakuje miejsc pracy, a zaniedbany polski przemysł chyli się ku upadkowi. Konsekwencją upadku przemysłu na Śląsku jest to, że województwo śląskie jest najszybciej wyludniającym się regionem Unii Europejskiej. Punktem wyjścia powinna być reindustrializacja. Potrzebna jest odbudowa przemysłu – nie tylko w województwie śląskim, ale w całej Polsce. Unia Europejska ma fundusze na ten cel. W Parlamencie Europejskim chcę zabiegać o środki na zwiększenie innowacyjności gospodarki, które przyczynią się do tworzenia nowych miejsc pracy. Jeżeli zaś chodzi o przemysł, to bardzo ważną kwestią jest renegocjacja pakietu klimatyczno-energetycznego.

– Proszę wyjaśnić, jaki wpływ na Polskę ma polityka energetyczna Unii Europejskiej.

Reklama

– Polska gospodarka opiera się na energii pozyskiwanej z węgla. Nasz kraj spełnił limity redukcji CO2 określone w protokole z Kioto, a wypracowane przez rządy Prawa i Sprawiedliwości wytyczne (potwierdzenie roku 1988 jako bazowego) były gwarancją bezpieczeństwa interesów polskiego przemysłu. Niestety, w wyniku zaniedbań negocjacyjnych rządu PO-PSL narzucono nam rygorystyczne limity emisji CO2. Ponadto jesteśmy uzależnieni od Rosji, jeśli chodzi o dostawy gazu. To zagraża naszemu bezpieczeństwu energetycznemu. Forsowana przez Komisję Europejską redukcja emisji CO2 jest szkodliwa – nie tylko dla Polski, ale dla całej europejskiej gospodarki. Jest nieracjonalna z punktu widzenia różnorodności państw unijnych. Dalsze zaostrzanie przez Unię pakietu klimatyczno-energetycznego jest błędem, za który zapłacą pracownicy, przedsiębiorcy, gospodarstwa domowe. To zahamuje rozwój naszej gospodarki, przyczyni się do zamykania kopalń, które już dziś znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Za tym pójdą zwolnienia ludzi. Trzeba temu zapobiec. Dlatego w Parlamencie Europejskim będę zabiegać o renegocjację tego pakietu, a także o promocję wykorzystania gazu łupkowego i dywersyfikację dostaw gazu. Wykorzystanie własnych źródeł energii zapewni nam bezpieczeństwo energetyczne i przyczyni się do rozwoju naszej gospodarki.

– 25 maja br. Polacy podejmą decyzję, kto będzie ich reprezentował w Brukseli. Niestety, frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego zwykle jest niska. Dlaczego Polacy powinni wziąć udział w głosowaniu? I dlaczego powinni wybrać kandydatów Prawa i Sprawiedliwości?

– Warto jeszcze raz podkreślić, że decyzje podejmowane w Unii Europejskiej mają coraz większy wpływ na nasze życie. Silna pozycja Polski w strukturach unijnych jest ogromną szansą dla rozwoju naszej ojczyzny. Dlatego zachęcam do udziału w wyborach i głosowania na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Na ludzi prawych i sprawiedliwych. Polska potrzebuje w Parlamencie Europejskim przedstawicieli, którzy będą bronić naszych spraw, którzy będą słuchać Polaków i służyć Polsce. Ludzi, którzy staną po stronie rodziny i chrześcijańsko-narodowych wartości. Zapewniam, że będziemy skutecznie zabiegać o wzrost znaczenia Polski we współczesnej Europie. Mam nadzieję, że będą to wybory dobre dla Polski, dobre dla Europy.

– Co Pani sądzi o obecności kultury chrześcijańskiej w Unii Europejskiej? Ta kultura kształtowała Europę.

Reklama

– Unia wyrosła z chrześcijańskich korzeni Europy. U źródeł jej powstania leżą bogate tradycje chrześcijańskie narodów, które ją tworzyły. W ostatnim czasie jednak postępuje proces laicyzacji Europy. Z Parlamentu Europejskiego i innych unijnych instytucji wyrugowano symbolikę chrześcijańską. W dokumentach unijnych pomija się odniesienie do Boga i wartości chrześcijańskich. W siedzibie Parlamentu Europejskiego nie ma nawet kaplicy.
Uważam, że Unia powinna powrócić do swoich chrześcijańskich korzeni, które są „źródłem jej duchowej siły”, jak mówił św. Jan Paweł II. Zanik wartości oraz egoizmy narodowe to problemy dzisiejszej Unii, które zmniejszają jej siłę jako wspólnoty i przekładają się na gospodarkę czy politykę międzynarodową. Warto w tym miejscu przypomnieć słowa św. Jana Pawła II, który przestrzegał, że „demokracja bez wartości zamienia się w jawny lub ukryty totalitaryzm”. Dlatego w Parlamencie Europejskim chciałabym dbać o stanowienie prawa, które jest zgodne z katolicką nauką społeczną.

– Zapewne zna Pani gmach Parlamentu Europejskiego. Znajduje się tam sala medytacji dla różnych religii. Co Pani na to?

– Rzeczywiście, w siedzibie Parlamentu Europejskiego katolicy nie mają godnego miejsca modlitwy. Jest jedynie tzw. pokój medytacyjny, czyli multiwyznaniowe miejsce przeznaczone do medytacji i modlitwy.
Brak kaplicy w sposób symboliczny pokazuje odwrócenie się Unii od jej pierwotnych korzeni chrześcijańskich. Euroentuzjaści zapomnieli, że chrześcijanie stanowią zdecydowaną większość, bo aż 70 proc. ludności zamieszkującej kraje członkowskie Unii. Uważam, że w Parlamencie Europejskim powinno znaleźć się godne miejsce do modlitwy i sprawowania Eucharystii. Tym bardziej że od strony technicznej w budynku PE miejsca na utworzenie kaplicy jest aż nadto. Europarlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości kilka lat temu wnioskowali o utworzenie takiej kaplicy w budynku PE, niestety, nie udało się tego przeforsować. Jeśli Europejczycy w najbliższych wyborach postawią na ludzi, dla których wartości chrześcijańskie są najgłębszym sensem życia, to z całą pewnością i ta kwestia zostanie uregulowana w sposób godny.

– Wszyscy wiemy, jak wielu chrześcijan na świecie, w tym katolików, jest prześladowanych z powodu Chrystusa. Unia Europejska, do której w większości należą chrześcijanie (w tym przecież polscy katolicy), nie interweniuje w odpowiednich światowych strukturach i nie broni praw człowieka do wolności wyznawanej religii. Jak postrzega Pani obowiązki wierzącego katolika – członka Parlamentu Europejskiego?

– Jednym z istotnych fundamentów społeczeństwa demokratycznego jest prawo każdego obywatela do wyrażania swoich przekonań religijnych w sferze publicznej, czyli prawo do wolności religijnej. Niestety, we współczesnej Europie, zdominowanej procesami sekularyzacji, następuje usuwanie z życia publicznego wszystkiego, co ma związek z religią, a co przez wieki kształtowało europejską tożsamość kulturową i sprzyjało rozwojowi społeczeństw.
Jako osoba wierząca w swojej pracy parlamentarnej kieruję się katolicką nauką społeczną. Jestem członkiem Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Przypomnę, że Zespół wraz z Redakcją Tygodnika Katolickiego „Niedziela” i Akcją Katolicką Archidiecezji Częstochowskiej współorganizował w czerwcu 2013 r. Ogólnopolski Kongres Katolików na Jasnej Górze pod hasłem „Stop ateizacji”. Jako przewodnicząca Polsko-Kanadyjskiej Grupy Parlamentarnej interweniowałam w kanadyjskiej Izbie Gmin w sprawie więźnia sumienia – Mary Wagner, kanadyjskiej katoliczki, która została zamknięta w więzieniu za obronę życia poczętego. Walczyłam o miejsce na multipleksie dla Telewizji Trwam, współorganizując liczne marsze w obronie wolności słowa i uczestnicząc w nich. Na posiedzeniach komisji sejmowych podnosiłam kwestię dyskryminowania w Polsce mediów katolickich. Jeżeli w najbliższych wyborach Polacy obdarzą mnie mandatem zaufania, w Parlamencie Europejskim będę kontynuować moje dotychczasowe działania, upominając się o miejsce wartości chrześcijańskich w życiu społecznym. Będę zabiegać o to, aby głos katolików był dobrze słyszany również w Unii Europejskiej. Jakim głosem będzie mówić Unia po wyborach, zależy od aktywności obywateli, zależy od tego, czy pójdą głosować i kogo wybiorą. A więc – każdy z nas jest odpowiedzialny za to, jaka będzie przyszłość Europy.

2014-05-13 13:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Episkopat: w lutym 2014 wizyta "ad limina apostolorum" polskich biskupów

[ TEMATY ]

Kościół

Polska

Watykan

episkopat

Perrimoon / Foter.com / CC BY

Od 1 do 8 lutego 2014 r. wszyscy polscy biskupi udadzą się do Watykanu z wizytą "ad limina apostolorum". Zbliżająca się wizyta polskich biskupów w Rzymie była jednym z tematów 363. zebrania plenarnego KEP, 8 października w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz o. Józefa Szańcy (bez jubilata)

2024-12-18 07:12

ks. Waldemar Wesołowski

O Szańca to zasłużony kapłan w dziele edukacji i katechezy. Wieloletni dyrektor szkół franciszkańskich w Legnicy i zastępca dyrektora wydziału katechetycznego diecezji legnickiej.

Na jubileusz przyjechał biskup świdnicki Marek Mendyk, który wiele lat współpracował z o. Józefem, przedstawiciele rady katechetycznej diecezji legnickiej oraz nauczyciele i katecheci. Okazało się, że jubileusz musiał odbyć się bez jubilata, który nie dojechał z powodów zdrowotnych. Zatem spotkanie było okazją do modlitwy za jubilata, ale też wyrazem podziękowania katechetom, którzy w tym roku odeszli na zasłużoną emeryturę.
CZYTAJ DALEJ

Papież skierował do wszystkich księży „ważniaków” a może i do siebie słowa Pana Jezusa

2024-12-18 16:54

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Przypadające 17 grudnia 88. urodziny Franciszka stały się dla „The New York Timesa” okazją do zamieszczenia w dziale „Opinie - gościnne eseje” tekstu papieża pt. „There is Faith in Humor” (Oto wiara w humorze). Przytacza on tam m.in. różne humorystyczne wypowiedzi swoich poprzedników: świętych Jana XXIII i Jana Pawła II. Zamieszcza też kilka legendarzach opowieści o księżach, zwłaszcza o jezuitach, a także śmieszną opowiastkę o … samym sobie.

Franciszek zauważył najpierw, że ”życie nieuchronnie ma swoje smutki, które są częścią każdej drogi nadziei i każdej drogi do nawrócenia. Ale ważne jest, aby za wszelką cenę nie pogrążać się w melancholii i rozgoryczeniu. Są to pokusy, na które nie są odporni nawet duchowni. A czasami, niestety, jawimy się jako zgorzkniali, smutni księża, którzy są bardziej autorytarni niż autorytatywni, bardziej jak starzy kawalerowie niż zaślubieni z Kościołem, bardziej jak urzędnicy niż pasterze, bardziej zarozumiali niż radośni, a to z pewnością dla nikogo nie jest dobre”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję