Nieustannie dziękujemy wszystkim dobroczyńcom naszej szkoły, duchownym i świeckim. Wyrazy uznania kierujemy pod adresem ks. inf. Ireneusza Skubisia i całej Redakcji „Niedzieli”, u której jesteśmy tak gościnnie przyjmowani i gdzie czujemy się tak dobrze.
W tym miejscu chcielibyśmy jednak dać świadectwo wyjątkowej relacji pomiędzy kapłanem ks. kan. Sławomirem Wojtyskiem a Seminarium. Na jego osobę patrzymy jako uczniowie tej placówki i dostrzegamy w niej wzór miłości, którą absolwent powinien darzyć swoją Alma Mater.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mój rocznik poznał ks. Sławomira bliżej w 2013 r. podczas rekolekcji wielkopostnych, które prowadził. Hasło zaczerpnięte z Listu św. Pawła: „Jesteście listem Chrystusa” (por. 2 Kor 3, 2-3), które było tematem przewodnim tamtych dni, zostało wyraziście potwierdzone nie tylko słowami, lecz także ofiarną posługą ks. Sławomira. Odtąd każde spotkanie z tym kapłanem, tak bliskim naszym sercom, staje się okazją do przyjaznego uściśnięcia dłoni dobremu Żniwiarzowi Pana.
Bezpośrednią zaś okazją do napisania niniejszych słów było spotkanie z ks. Sławomirem Wojtyskiem i wiernymi w parafii pw. św. Brata Alberta w Częstochowie, której jest on proboszczem.
Reklama
7 maja br., w dzień poświęcony Matce Bożej Łaskawej, alumni Niższego Seminarium Duchownego wraz z księżmi przełożonymi przybyli do parafii, aby wspólnie świętować Eucharystię i odśpiewać Litanię Loretańską. Była to okazja do modlitwy w żywym Kościele, który prócz codziennych próśb kierował do Boga te o nowe powołania kapłańskie i zakonne, zwłaszcza wśród maturzystów zdających w tym czasie egzamin dojrzałości. Czuliśmy się dumni, gdy Ksiądz Proboszcz przedstawił siebie jako naszego poprzednika, który kilkanaście lat temu sam dorastał i pielęgnował swoje powołanie w naszym Domu.
Wierni przybyli do świątyni mieli okazję do poznania naszej szkoły przez pryzmat jej motta, przywołanego przez Księdza Prefekta podczas homilii: „Iść wielkodusznie i z czystym sercem za Chrystusem”. Nasze seminarium jawi się wszak jako liceum, którego głównym celem jest wychowanie człowieka dojrzałego mężczyzny, który w świecie pełnym niebezpieczeństw z odwagą stanie do bitwy z księciem tego świata jako silny żołnierz Chrystusa, bez względu na to, czy walczył będzie jako kapłan czy jako człowiek świecki.
Po zakończeniu Mszy św. było spotkanie z ks. Sławomirem przy ognisku. Po posiłku i wspólnym śpiewie wracaliśmy do seminarium zbudowani postawą Księdza Proboszcza.
Dlaczego tak ważna jest wdzięczność? Przede wszystkim świadczy ona o ogromie dobra, wobec którego nie można przejść obojętnie. Nieużywanie słów „dziękuję”, „dziękujemy” świadczy o kompletnej ignorancji degradacji myślenia zamykającej się w egoizmie. Najszczerzej dziękujemy zawsze za zupełnie bezinteresowny pokład dobra. Tak jest i w tym przypadku.
Zapraszamy w nasze progi osoby kończące gimnazjum: dołącz do nas, młody Przyjacielu, przyjdź, aby ziarno Twojej wiary i Twojego powołania czy to świeckiego czy kapłańskiego, tego, do którego wzywa Cię Bóg kiełkowało i rosło na Jego chwałę. Odwiedź nas, poznaj, zobacz.
Wszystkich prosimy też o modlitwę w intencji maturzystów, aby droga życia, którą ostatecznie wybiorą, była odpowiedzią na powołanie, które każdemu daje Dobry Pasterz.