Reklama

Niedziela w Warszawie

Misja w piekle wojny

Pod koniec maja w wybranych kinach będzie można zobaczyć film „Gdy budzą się demony”. Jest to opowieść inspirowana życiem niezwykłego kapłana – dzisiaj już Świętego – którego młodość przypadła na czas wojny domowej w Hiszpanii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkający w Londynie dziennikarz Roberto Torres podejmuje się napisania książki o Josemarii Escrivie, założycielu Opus Dei. Aby zebrać niezbędne materiały pisarz musi wyjechać do Madrytu. Dla Torresa jest to powrót do miejsca wychowania. Do miasta, gdzie nadal żyje sędziwy ojciec Manolo, z którym zerwał wszelkie kontakty wiele lat temu.

Wewnętrzne piękno

Praca nad książką jest więc szansą na nawiązanie rodzinnych więzi. Tylko jak je odbudować, kiedy syn ciągle czuje się skrzywdzony i odrzucony przez ojca. A rany Torresa seniora, jak szybko dowiaduje się widz, sięgają lat 30. XX wieku. Wówczas to Manolo Torres wybrał drogę walki. – Walki, którą mam zamiar wygrać – zakomunikował bezceremonialnie koledze z dzieciństwa. Tym znajomym był… Josemaria Escriva de Balaguer.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak zawiązuje się główny wątek filmu Rolanda Joffe. Reżysera znanego koneserom kina z „Pół śmierci” i „Miasta radości”, a niemal wszystkim widzom z niezapomnianej „Misji” z Robertem de Niro i Jeremy Irons’em w rolach głównych.

Również do „Gdy budzą się demony” udało się zatrudnić plejadę popularnych aktorów. Ks. Josemarię Escrivę gra Charlie Cox („Gwiezdny pył”), a dziennikarza Dougray Scott – znany m.in. z „Mission Impossiblle III”. W rolę ojca Torresa wcielił się Wes Bentley („Ghost Rider”) a Olga Kurylenko gra węgierską rewolucjonistkę, w której zakochał się Manolo Torres. – W większości filmów, w których brałam udział, grałam główną rolę. Ta rola jest trochę mniejsza, ale za to jaka piękna wewnętrznie – powiedziała gwiazda przedostatniego filmu o agencie Jamsie Bondzie.

Zachwytu nad scenariuszem napisanym przez Joffe nie kryli też inni aktorzy. A to wraz z kunsztem pozostałej części ekipy – wśród których dominowali zdobywcy Oskarów lub nominowani do tej nagrody – sprawiło, że na ekranie możemy zobaczyć prawdziwie epickie dzieło o miłości i heroizmie w czasach kiedy „historia zerwała się z łańcucha”. A zrodzona z nienawiści brutalna przemoc zaślepiła ludzi żyjących wcześniej zgodnie w tych samych miastach i na sąsiednich ulicach.

Reklama

Miłość – jedna droga

Joffe w kilku scenach cofa się aż do czasów dzieciństwa Manolo i Josemarii. Znacznie dłużej pokazuje nam zaś czas ich młodości, kiedy dochodzi do zaostrzenia się stosunków społecznych.

Przełom lat 20. i 30. minionego wieku to głęboki kryzys gospodarczy. Rządzący nie potrafią znaleźć recepty na wydobycie się z zapaści, a ich bezradność skwapliwie wykorzystują komuniści.

Bomba tyka, ale nikt nie spodziewa się, że wybuchnie z taką mocą. Nastolatkowie wstępują do seminarium, ale kapłanem zostaje tylko Josemaria. Natomiast Manolo wraca do domu. Pomaga ojcu w prowadzeniu fabryki, a z czasem także w walce ze związkami zawodowymi. Tymczasem młody kapłan zbiera wokół siebie grupę ludzi. Uczy ich, że codzienne życie może być drogą do świętości. To jest jego misja.

Kiedy wybucha wojna trzeba zmierzyć się z nieznanymi wcześniej demonami. Manolo zostaje szpiegiem w oddziale republikanów. Każdego dnia musi ukrywać swoje prawdziwe intencje i emocje. Pogardę jaką żywi do republikanów potęguje nieodwzajemniona miłość.

Josemaria również musi się ukrywać, bo księża zabijani są na ulicach (podczas wojny zamordowano ok. 6 tys. kapłanów – przyp. at). Ale głównym dramatem twórcy Opus Dei jest to, że ludzie walczą przeciwko sobie. O odwecie na mordercach mówią nawet osoby najbliższe kapłanowi.

To tragedia dla księdza uczącego, że Bóg jest miłością. Josemaria cierpi, ale postanawia jeszcze mocniej zaufać Bogu. To jedyna droga, na której można okiełznać demony, a także pojednać się z bliźnim.

Joffe, który sam jest agnostykiem a w przeszłości był socjalistą, przekonuje, że gotowość do wybaczenia zrodzona z miłości do Boga jest drogą uniwersalną dla wszystkich. Pozwala pojednać się po traumie wojny, ale jest też receptą na zgodę wśród najbliższych.

Reklama

– Chciałbym, żeby jakaś rodzina poszła zobaczyć ten film i żeby po obejrzeniu go umieli przekazać sobie wiadomość: „kocham Cię i cieszę się, że tu jesteś. Kocham Cię, mimo że wczoraj się pokłóciliśmy, bo co to wszystko tak naprawdę znaczy? – powiedział reżyser.

* * *

Film „Gdy budzą się demony” będzie wyświetlany w wybranych kinach od 30 maja. Jego dystrybutorem na polskim rynku jest firma Kondrat-Media.

2014-05-22 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoska zakonnica: w Syrii zanika jakakolwiek nadzieja

[ TEMATY ]

Syria

nadzieja

wojna

„Trwająca od 10 lat wojna w Syrii spowodowała ogromne zniszczenia w całym kraju. Sytuacja jest bardzo niestabilna. Brakuje jakichkolwiek struktur, nie działają instytucje publiczne, brakuje pracy, wielu ludzi opuściło ojczyznę w poszukiwaniu lepszego życia. Wiadomo, że kraj znajduje się w samym centrum złożonej rzeczywistości geopolitycznej, która wykracza poza ramy lokalnego konfliktu. Został on stworzony, a następnie był i jest podtrzymywany z zewnątrz” - taką opinię wyraziła s. Marta Fagnani, przełożona klasztoru sióstr cysterek pod wezwaniem Maryi Źródła Pokoju w Azeir.

Mniszka uważa, że dodatkowym obciążeniem dla Syrii są sankcje międzynarodowe, które nie uderzają w bogatych, ani tych, którzy są przy władzy, ale w zwykłych ludzi. Pociąga to za sobą brak leków, towarów pierwszej potrzeby, uniemożliwia handel i drobną aktywność rzemieślniczą. Wielu ludzi cierpi z głodu.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Życie bez łaski to życie bez radości

2024-05-05 19:16

Marzena Cyfert

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

Suma odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin.

W kościele św. Karola Boromeusza przeżywano odpust ku czci Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin. Tym samym rozpoczęło się przygotowanie do jubileuszu 30. rocznicy koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Łaskawej.

Eucharystii przewodniczył bp Maciej Małyga, który udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję