Reklama

Głos z Torunia

Wiara i kultura

Stało się już zwyczajem, że w okresie wiosennym Wydział Teologiczny UMK organizuje międzynarodowe konferencje poświęcone aktualnym wyzwaniom, przed jakimi staje człowiek wiary. Są one okazją do głębszej refleksji w gronie specjalistów nie tylko z Polski, ale także z zaprzyjaźnionych uczelni zagranicznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny temat rozważań i dyskusji oscylował wokół kwestii związanych z wiarą i kulturą, stąd tytuł sympozjum: „Fides et cultura: kulturowa hermeneutyka i rekonfiguracja”. Czy i w jaki sposób religia chrześcijańska inspiruje sztukę współczesną? W jaki sposób w ciągu dziejów układały się te relacje, jakie wydały owoce i jak mogą się one kształtować w naszych czasach? Z jednej strony słyszymy w mediach o obrazoburczych prowokacjach (w filmie, teatrze, fotografii) obecnych w niektórych nurtach sztuki, a z drugiej uzmysławiamy sobie, że kultura jest naturalną formą wyrazu wiary. Kultura jest ważna dla chrześcijanina, bo uczy go zdolności przekraczania tego, co zastane, aby uchwycić się i poznać to, co duchowe.

Reklama

Podczas konferencji, która miała miejsce w dniach 15-16 maja i toczyła się w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu, starano się udzielić odpowiedzi na te pytania, zapraszając do naukowej debaty zarówno teologów, historyków, socjologów, filozofów, jak i artystów. Wysłuchano referatów profesorów z Portugalii (M. Lazaro) i Niemiec (G. Droesser), którzy wprowadzili w kontekst sekularyzacji kultury, jakiego doświadczają w swoich krajach i starali się wskazać na możliwe wyjście z sytuacji. Na kwestie inkulturacji, a więc wpisania Ewangelii w kontekst kulturowy danego narodu, zwrócił uwagę ks. D. Brzeziński oraz o. D. Mazurek z Peru. Natomiast zagadnienia napiętej relacji między wiarą i kulturą podejmowali M. Grabowski (UMK) oraz A. Regiewicz (AJD). Dyskusje nad szczegółowymi wątkami przeniosły się w czwartkowe popołudnie do wystąpień panelowych, podzielonych na trzy sekcje. Była to szansa wymiany poglądów i pogłębienia diagnozy o wierze i kulturze z perspektywy różnych dyscyplin naukowych. Uczestnicy wzięli także udział w recitalu fortepianowym E. Pobłockiej w toruńskim Dworze Artusa, na który zaprosił Ośrodek Chopinowski w Szafarni, jeden z partnerów konferencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie sympozjum nie mogło zabraknąć przyczynku historycznego, który stanowił przypadek mozarabów: hiszpańskich chrześcijan, którzy przez wieki (VIII-XV) żyli pośród islamu i jego kultury, a dzięki liturgii potrafili ocalić swoją tożsamość chrześcijańską. Genezę rytu oraz relacje do kultury gockiej omówili ks. F. Arocena z Uniwersytetu Nawarry w Pampelunie oraz ks. J. Ferrer z Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z Watykanu. Wielkim przeżyciem okazało się także sprawowanie Eucharystii w tym rycie w kaplicy seminaryjnej w piątek 16 maja, na rozpoczęcie drugiego dnia obrad.

W czasie konferencji została zainagurowana wystawa „Ars Principia” dedykowana św. Janowi Pawłowi II, przygotowana przez prof. M. Rochecką z UMK. Uczestnicy mieli okazję posłuchać wykładu znanego aktora Jerzego Zelnika o kondycji sztuki współczesnej oraz wysłuchać w jego wykonaniu fragmentu „Wielkiej Improwizacji” z „Dziadów” A. Mickiewicza. W ostatnim dniu obrad zastanawiano się nad przejawami sekularyzacji kultury żydowskiej w Izraelu (ks. W. Szczerbiński), nad współgraniem słowa i obrazu na przykładzie grafik artystycznych w bibliofilskim wydaniu Biblii Poznańskiej (ks. P. Podeszwa), a także cnotami rozumu, które wspierają dialog wiary i kultury (ks. M. Mróz). Konferencję zakończyła dyskusja panelowa, prowadzona przez red. K. Marcysiak z TVP Bydgoszcz, która okazała się ciekawym, niepozbawionym twórczej polemiki, zwieńczeniem 2-dniowych obrad. Wieloaspektowe analizy, dokonane w czasie międzynarodowej konferencji, zasygnalizowały nie tylko odpowiedzialność chrześcijan za kulturę,lecz także uprzytomniły potrzebę troski o przekaz tej „wiary, która stała się kulturą”.

Jeden ze znanych hiszpańskich filozofów XX wieku José Ortega y Gasset stwierdził, że życie człowieka jest często doświadczeniem „tonięcia”, choć nie „utonięcia”: „Człowiek macha wówczas rękami, aby się utrzymać na powierzchni. Tym machaniem, którym człowiek reaguje na własne tonięcie, jest właśnie kultura”. Kryterium autentyczności kultury jest z pewnością jej zdolność do tego, aby nie tyle jeszcze głębiej wbić człowieka w otchłań, co z niej wyciągnąć, utrzymać na powierzchni i uratować. Wówczas spełnia pokładane w niej nadzieje, również chrześcijan.

2014-06-12 07:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andrzej Świerad pustelnik z tysiącletniego Opatowca

Niedziela kielecka 48/2017, str. 1

[ TEMATY ]

kultura

Archiwum

Źródełko i rzeźba Andrzeja Świerada w Kraśniowie k. Opatowca

Źródełko i rzeźba Andrzeja Świerada w Kraśniowie k. Opatowca
Niewiele jest takich miejscowości, jak Opatowiec, które szczycą się tysiącletnią historią. Jej świadectwem są m.in. związki miejscowości z pustelnikiem z głębokiego średniowiecza – Andrzejem Świeradem. Według niektórych źródeł właśnie na terenie parafii Opatowiec miał się urodzić ów święty i tutaj zamieszkać w pustelni.
CZYTAJ DALEJ

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili pseudoterapeuci i influencerzy

Współczesne sekty posługują się mechanizmami manipulacyjnymi polegającymi m.in. na obietnicy wyjątkowości i budowaniu zależności – wyjaśniła socjolog dr Agnieszka Bukowska. Dodała, że zmieniła się jedynie forma ich funkcjonowania, a dawnego guru zastąpili m.in. pseudoterapeuci i influencerzy.

Socjolog dr Agnieszka Bukowska z Uniwersytetu Civitas zwraca uwagę w rozmowie z PAP, że ludzie coraz rzadziej używają określenia „sekta”, co jednak nie oznacza zaniku tego zjawiska. Podkreśliła, że formy dla niego typowe funkcjonują dziś pod hasłami rozwoju duchowego, samopoznania, przebudzenia energetycznego, terapii alternatywnych czy osiągania tzw. wysokich wibracji i często ukrywają się one pod pozorem działalności terapeutycznej lub edukacyjnej.
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję