Reklama

Parafia w sieci

Zarejestruj się na: TwojaParafia.pl

Aby wyjść naprzeciw społeczności katolickiej, która jak dotąd nie miała swojego specjalnego miejsca w sieci, katolicy, w tym absolwenci KUL-u, przy wsparciu Lubelskiej Rady Zakonu Rycerzy Kolumba, stworzyli w Internecie miejsce komunikowania się ludzi wierzących i poszukujących wiary

Niedziela Ogólnopolska 28/2014, str. 29

archiwum twojaparafia.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowy bezpłatny katolicki portal społecznościowy TwojaParafia.pl ruszył 17 maja br.

W przeddzień startu portalu dokonano aktu jego zawierzenia Miłosierdziu Bożemu w kościele pw. bł. Piotra Jerzego Frassatiego w Lublinie podczas Mszy św. pod przewodnictwem proboszcza ks. kan. Leszka Szuby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak rodził się pomysł

- Nie wstydzimy się tego, że jesteśmy katolikami. Chcieliśmy zrobić coś dla siebie, naszych przyjaciół i tych, dla których ważne jest promowanie w Internecie zasad Dekalogu - mówią inicjatorzy przedsięwzięcia: Krzysztof Krupa i Artur Sienkiewicz, absolwenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, którzy mają wsparcie Lubelskiej Rady Zakonu Rycerzy Kolumba im. św. Brata Alberta. - Będąc konserwatywnymi katolikami, wiemy, że młodzi, którzy swoje życie prowadzą w dużej mierze w Internecie, muszą mieć miejsce, gdzie jako katolicy będą mieli możliwość swobodnego wypowiadania się na temat wiary, dyskutowania oraz wyszukiwania informacji dotyczących zasad, jakimi powinni kierować się w życiu - podkreślają. Portal ma zapewnić użytkownikom poczucie, że jest bardzo wielu ludzi mających podobne poglądy i kierujących się podobnymi zasadami, a w tym miejscu mogą się oni skutecznie organizować, bronić swoich praw, znajdować pozytywne rozwiązania problemów.

Do kogo jest skierowany

Portal przeznaczony jest dla chrześcijan, którzy w swoim życiu - zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym - kierują się miłością do Boga i bliźniego, zasadami wiary oraz Dekalogu, traktując je jako fundament życia. Powstał po to, aby użytkownicy w przyjaznym środowisku społecznym zawierali nowe znajomości, wymieniali się doświadczeniami, informacjami, wspierali się, organizowali, otrzymywali porady, aktywnie uczestniczyli w życiu bliskiej sobie religijnie, ideowo i kulturowo społeczności, w tym w życiu parafii oraz grup społecznościowych, w wydarzeniach i dyskusjach. Powstał z myślą o instytucjach, organizacjach i podmiotach katolickich - kościelnych i świeckich, które mogą tworzyć swoje profile. - Dzięki otwartym forom informacyjnym oraz dyskusyjnym będą one mogły docierać z informacją do szerokiego kręgu użytkowników portalu w kraju i za granicą, prezentować swoje inicjatywy, nauczanie oraz stanowisko w istotnych i bieżących sprawach, nurtujących współczesnych katolików - podkreśla Krzysztof Krupa. Użytkownicy na forum mają możliwość spokojnej merytorycznej dyskusji, pozbawionej agresji i wulgaryzmów, które są często obecne w dyskusjach prowadzonych na forach świeckich.

Reklama

Zainteresowanie

W ciągu pierwszego tygodnia od uruchomienia portalu zarejestrowało się na nim kilkaset osób, a na Facebooku pojawiło się parę tysięcy odnośników tych, którzy „lubią to”. Zainteresowanie portalem wzrasta, codziennie przybywa użytkowników, ale na pełny sukces trzeba będzie jeszcze poczekać. - Zamysłem twórców portalu nie jest zastępowanie Facebooka, lecz stworzenie takiego miejsca w sieci, w którym m.in. młodzi będą mogli „spotykać się”, rozmawiać o wierze, swoich problemach, i przed Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie w 2016 r. może coś z tego „urośnie”- mówi Krzysztof Maciejewski, koordynator portalu, przyjaciel twórców. Ważne, że jest wreszcie takie miejsce, gdzie nikt nie musi wstydzić się swojej wiary; gdzie można podzielić się swoimi pasjami i opiniami; poznać innych, dla których ważne są wartości chrześcijańskie; wymienić się zdjęciami i opisami z wydarzeń wspólnotowo-chrześcijańskich; mieć dostęp do ciekawych artykułów, wywiadów i informacji.

Jak funkcjonuje

Portal funkcjonuje podobnie jak Facebook. Każdy użytkownik musi się najpierw zarejestrować i stworzyć swoje konto, by móc uczestniczyć w dyskusjach czy korzystać z bogactwa serwisu. Na portalu nie można używać treści niezgodnych z nauczaniem Kościoła katolickiego, np. reklamować gender, wolności seksualnej i krytykować Kościoła. - Chodzi o to, żeby na ten portal wchodziła tylko pewna grupa osób, która rzeczywiście jest tym zainteresowana. Natomiast ci, którzy obserwują tę stronę, dbają o to, żeby nie pojawiały się tam jakieś niepożądane treści. Portal ma działać w duchu wychowania chrześcijańskiego i katolickiego. Jest skierowany do takiej właśnie grupy społecznej - podkreśla Krzysztof Krupa. - Jeśli chodzi o dane osobowe, są one po to, żeby można było się łatwiej odnaleźć, wpisując prawdziwe imię czy nazwisko osoby, której szukamy. Dobrym przykładem może być pielgrzymka, bo jest możliwość utworzenia grupy i komunikowania się cały czas za pomocą czatu. Pojawiają się także nowe tematy, które codziennie proponujemy, np. czytania czy wzmianka o świętym na każdy dzień. Portal społecznościowy powstaje po to, by każdy mógł się „wykrzyczeć”. I śmiało można zaprosić do portalu swoje dzieci i wnuki - bez obawy, że trafią na nieodpowiednie treści - dodaje Krzysztof Krupa.

Komu jest dedykowany

Portal nieprzypadkowo powstał w roku kanonizacji papieża Jana Pawła II. Jego twórcy wzięli pod uwagę, że w Polsce szybko zapomniano o nauczaniu Papieża Polaka i widoczne jest to w wymiarze zarówno indywidualnym, jak i społecznym, politycznym czy informacyjnym - w tym również w Internecie. Zadedykowali go zatem właśnie nowemu świętemu pod hasłem: „W hołdzie Papieżowi - św. Janowi Pawłowi II z myślą o zaangażowaniu w dzieło szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego”. Z tej okazji przez lubelski Chór i Orkiestrę Kameralną „Iubilaeum” została również nagrana płyta CD „Bądźmy świadkami Miłosierdzia” z polskimi nabożeństwami do Miłosierdzia Bożego. Jak powiedział papież Benedykt XVI, Internet może być piątą Ewangelią, tylko trzeba go dobrze zagospodarować, a TwojaParafia.pl próbuje realizować słowa Ojca Świętego. Zarówno płyta, jak i portal mają służyć promowaniu kultu Miłosierdzia Bożego. q

2014-07-08 13:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję