Reklama

Kościół

Wyzwania stojące przed nowym Papieżem - refleksje kard. Duki po konklawe

Kulturkampf, czyli „walka o kulturę”, to polityka Otto von Bismarcka prowadzona w Cesarstwie Niemieckim w latach 1871–1878, kiedy to kanclerz chciał ograniczyć wpływy Kościoła katolickiego w państwie. W Cesarstwie Niemieckim protestantyzm pełnił nieformalnie rolę religii państwowej, a Królestwo Prus – państwo protestanckie – odgrywało w nim dominującą rolę.

2025-05-27 19:51

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

Papież Leon XIV

Kulturkampf

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włączenie do Cesarstwa południowoniemieckich państw katolickich na czele z Bawarią sprawiło, że 36% ludności Niemiec stanowili katolicy. Bismarck postrzegał to jako źródło destabilizacji społeczeństwa, gdyż katolikom, którzy mieli podlegać zewnętrznej władzy, tzn. władzy papieża, zarzucano brak patriotyzmu niemieckiego. W ramach Kulturkampfu wprowadzano wiele ustaw wymierzonych przede wszystkim w Kościół katolicki, których celem miało być jego upaństwawianie.

Z czasem Kulturkampf zaczął się charakteryzować także antypolskim aspektem, czego wyrazem były akcje germanizacyjne prowadzone na ziemiach polskich. Natomiast sam Bismarck zasłynął z prowadzenia polityki otwarcie antypolskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniałem sobie o zjawisku Kulturkampfu czytając interesujący wywiad udzielony przez kard. Dominika Dukę watykaniście Nico Spuntoniemu. Kard. Duka, dominikanin, emerytowany arcybiskup Pragi nie uczestniczył w ostatnim konklawe, ale przybył do Rzymu na pierwsze spotkanie Leona XIV z Kolegium Katolickim. Duka w rozmowie z dziennikarzem dla „La Nuova Bussola Quotidiana” nie unikał delikatnych pytań dotyczących najgorętszych problemów, którymi będzie się musiał zająć nowy Papież, a aluzja do Kulturkampf pojawiła się w jego odpowiedzi na pytanie dotyczące niemieckiej drogi synodalnej, którą Spuntoni przedstawił jako skutek „ekstremalnego progresywizmu”.

Oto co odpowiedział kard. Duka: „Niemiecki Komitet Synodalny wydaje się być kontynuacją Kulturkampfu kanclerza Bismarcka. W Komisji Synodalnej, której przewodniczącym jest osoba świecka, a członkami są na równi biskupi i osoby świeckie, widzę formę dyktatury działającej na szkodę Kościoła. I mam nadzieję, że Leon XIV zainterweniuje. Wierzę, że powie ‘nie’ temu niemieckiemu procesowi synodalnemu”. To bardzo jasna ocena tego wszystkiego co się dzieje w Kościele niemieckim.

Podziel się cytatem

Reklama

Oczywiście rozmowa z czeskim purpuratem nie mogła nie dotyczyć nowego Papieża. Kard. Duka nie kryje swojego zadowolenia z wyboru Leona XIV. „Został wybrany kompetentny człowiek, pochodzący z kontynentu, na którym obecnie żyje większość katolików. My, Europejczycy, stanowimy zaledwie 10% populacji świata! Ponadto jako generał augustianów miał okazję odwiedzać klasztory na całym świecie i zdobyć dogłębną wiedzę na temat Kościoła powszechnego. Na przykład tutaj, w Czechach, przyjechał co najmniej dziesięć razy”. Kardynał wspomniał, że poznał o. Prevosta 30 czerwca 2012 r., kiedy odprawili razem Mszę św. w augustiańskim klasztorze Svatá Dobrotivá w intencji ofiar komunistycznej dyktatury. Przypomniał przy okazji, że ten klasztor augustianów został zlikwidowany w czasie tzw. Operacji K, w ramach której w Czechosłowacji w Czechosłowacji w 1950 r. w Czechosłowacji zamykali klasztory i internowali zakonników.

Pytany jakie według niego powinny być priorytety pontyfikatu Leona XIV odpowiedział, że na pierwszym miejscu należ postawić ewangelizację i odnowę katechezy. „W Czechach – dodał - mamy ogromny problem w szkołach. Jest nim ideologia gender. Ideologia ta jest niczym innym, jak konsekwencją i kontynuacją jakobinizmu i ideologii komunistycznej. Nie ma możliwości współpracy z tymi, którzy ją popierają”.

Podziel się cytatem

Następnie dziennikarz spytał Kardynała, czy on jako ofiara komunizmu, uważa zagrożenie komunistyczne za przezwyciężone. Kard. Duka uważa, że „wizja komunizmu jako religii jest martwa. Natomiast pojawia się problem jego ewolucji w różnorodne formy współczesnego progresywizmu. Po Heglu i Marksie przyszedł Freud, nastał czas wielkich utopii, które chciałyby wszystko zmienić i uczynić z człowieka maszynę pozbawioną wiedzy”.

Następne pytanie brzmiało: „Czy wierzy Eminencja, że administracja Trumpa może okazać się sojusznikiem Stolicy Apostolskiej w obronie wolności religijnej na całym świecie?” W odpowiedzi Kardynał wspomniał, że kilka miesięcy temu na konferencji w Monachium wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance wygłosił „pełne nadziei przemówienie, w którym nakreślił wizję obrony prawdziwej wolności oraz wartości ludzkich i chrześcijańskich”. Dlatego w tym obszarze „istnieje możliwość współpracy, jak za czasów Jana Pawła II”.

Kardynał wyjaśnił też jakie jest jego stanowisko w kwestii porozumienia z Pekinem w sprawie mianowania biskupów. „Myślę - powiedział purpurat - że w tej kwestii również trzeba zmienić podejście. To, co dzieje się w Chinach, przypomina mi to, co działo się w Europie Wschodniej w czasach komunizmu. Ostpolitik Casaroliego nie była pozytywna, co najwyżej mogła powstrzymać wielkie prześladowania, ale jednocześnie nie dopuściła, aby Kościół poza żelazną kurtyną rozwijał się. (…) To, czego doświadczaliśmy my, katolicy wschodnioeuropejscy w tamtym czasie, tego doświadczają dziś katolicy chińscy”.

Kard. Duka wyraził też zadowolenie, że Leon XIV – najprawdopodobniej – zamieszka w Pałacu Apostolskim: „Tradycja jest bardzo ważna, nie tylko dla Kościoła, ale także w życiu codziennym. W Czechach postępowcy twierdzą, że Zamek Praski nie powinien już być siedzibą prezydenta. A przecież te budynki (Pałac Apostolski i Zamek) są nie tylko symbolami, ale reprezentują ciągłość instytucji”.

Podziel się cytatem

Na zakończenie Kardynał wyznał: „Muszę przyznać, że początek pontyfikatu Leona XIV bardzo mi się podoba, ale wcale mnie to nie dziwi, w końcu jest on byłym studentem „naszego” (dominikańskiego) uniwersytetu Angelicum!”

Oceń: +18 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowacja/ Polacy wśród śmiertelnych ofiar weekendu w górach

2025-06-16 10:46

[ TEMATY ]

śmierć

Polacy

Góry

Słowacja

Adobe Stock

Słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe (HZS) poinformowało w poniedziałek, że w niedzielę w górach zginęły cztery osoby, wśród których jest Polak. Po trzydniowych poszukiwaniach znaleziono również nieżyjącego polskiego turystę.

Tragicznie zakończył się upadek polskiego turysty z mającego 2230 metrów n.p.m. Jagnięcego Szczytu w Tatrach Wysokich. Ratownicy odnaleźli także ciało poszukiwanego przez trzy dni Polaka. Zwłoki leżały w masywie Gerlachu pod „Próbą Tatarki”.
CZYTAJ DALEJ

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co zrobił wykonawca?

2025-06-09 15:39

[ TEMATY ]

kapliczka

GDDKiA

Via Carpatia

droga ekspresowa

S19

Oddział Rzeszów

GDDKiA-Oddział Rzeszów

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

W Polsce realizowanych jest wiele inwestycji drogowych, w tym droga ekspresowa S19. Jest to część trasy Via Carpatia, która powstaje we wschodniej części Polski, od granicy z Białorusią do granicy ze Słowacją. Na drodze ogromnej inwestycji stanęła mała kapliczka. A właściwie stoi tu już około 100 lat.

Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Babica - Jawornik to nie tylko monumentalne podpory obiektów, imponujące ilości wykorzystanej stali, betonu, sprzętu oraz ciężka praca ludzi. To również wyjątkowa historia przydrożnych kapliczek, które są integralną częścią podkarpackiego krajobrazu.
CZYTAJ DALEJ

Argentyna: Kościół apeluje o walkę z narkomanią

2025-06-16 13:24

[ TEMATY ]

episkopat

walka

narkotyki

Argentyna

narkomania

Adobe Stock

W związku z obchodzonym 26 czerwca Międzynarodowym Dniem Walki z Narkomanią i Nielegalnym Handlem Narkotykami, Krajowa Komisja ds. Duszpasterstwa Uzależnień i Narkomanii Argentyńskiej Konferencji Biskupów wyraziła zaniepokojenie silnym wzrostem handlu narkotykami oraz „faktyczną dekryminalizacją” sprzedaży i zażywania narkotyków w całym kraju.

„W miastach i na wsi, zwłaszcza na przedmieściach i w ubogich dzielnicach, widzimy, że handel narkotykami w sposób cichy i niepowstrzymany zajmuje coraz więcej przestrzeni. Daje on ludziom «pracę» ludziom i chociaż dzielnice wydają się spokojne, to rodziny się rozpadają, a handel narkotykami rozszerza swoje nikczemne pole działania. To nasi nastolatkowie i młodzi wchodzą zarówno w konsumpcję narkotyków, jak i w łańcuch zakupu i sprzedaży substancji” - czytamy w przesłaniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję