Reklama

Niedziela Legnicka

Współczesne formy niewolnictwa

„Handel ludźmi – czy to możliwe?”. Pod takim hasłem w bolesławieckim Kinie „Orzeł” w poniedziałek 23 czerwca odbyło się spotkanie z s. Anną Bałchan ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej. Siostra mówiła m.in. o współczesnych formach niewolnictwa: fizycznego, uczuciowego, emocjonalnego

Niedziela legnicka 28/2014, str. 3

[ TEMATY ]

spotkanie

Ks. Waldemar Wesołowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z siostrą Anną w kilku grupach spotkało się w sumie kilkaset osób. Byli to uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, a także rodzice, nauczyciele i wychowawcy. W oparciu o własne doświadczenie oraz lata pracy „na ulicy”, a także w oparciu o doświadczenie działalności Fundacji Po-MOC, s. Anna mówiła o zagrożeniach, jakie mogą czyhać na młodych i dorosłych ludzi. Dotyczy to zwłaszcza osób, które wchodzą w kontakty z podejrzanymi ludźmi czy grupami, osób, które decydują się na pracę „na czarno”, zwłaszcza za granicą. Wakacje są czasem wzmożonej działalności ludzi, którzy na naiwności czy zbytnim zaufaniu innych próbują się dorobić w nieuczciwy sposób, próbują wykorzystać łatwowierność. Skutki takich zdarzeń mogą być tragiczne.
Siostra wyróżniła kilka rodzajów współczesnego niewolnictwa. Jednym z najczęściej spotykanych jest ubezwłasnowolnienie fizyczne człowieka, który poddawany jest niewolniczej pracy. Takie procedery zdarzają się w Europie, również w Polsce. Zwłaszcza oferta pracy za granicą za duże pieniądze, zarobione w krótkim czasie albo oferta pewnej kariery modelki potrafią przyciągnąć uwagę. Prawda jest jednak inna. Wiele osób, które dały się skusić, stają się niewolnikami pracującymi za grosze w nieludzkich warunkach. Odbiera się im dokumenty, uniemożliwia kontakt z bliskimi. Zwłaszcza młode dziewczyny trafiają nieraz do domów publicznych lub „pracują” na ulicy, zawsze w poczuciu strachu i zagrożenia.
Jak dowiadujemy się z mediów, co roku jest mowa o ujawnianych obozach pracy niewolniczej. Najczęściej trafia się tak przez ogłoszenia w Internecie kuszące szybkim zyskiem i dobrymi warunkami.
Innym rodzajem niewolnictwa jest przywiązanie uczuciowo-emocjonalne. Ma to miejsce zwłaszcza w relacjach mężczyzna – kobieta. Relacje patologiczne czy toksyczne często zmieniają się w relacje kat – ofiara. Zadziwiać może niejednokrotne emocjonalne przywiązanie do oprawcy, od którego ofiara czuje się uzależniona. Wielkim problemem są relacje, w których uczestniczą również dzieci. Siostra mówiła o kobietach, które spragnione miłości za wszelką cenę, trwały w związkach mimo przemocy, alkoholu czy narkotyków, mimo cierpienia dzieci. Mówiła także o trudnościach wyprowadzenia takich kobiet, matek z traumy, jaką przeżywają.
S. Anna podkreślała jak można uniknąć takich zdarzeń, jak się przed nimi bronić. Pierwsza zasada to informować bliskich o miejscu pobytu. W przypadku młodzieży nie jest to łatwe, gdyż poczucie wolności i niezależności bywa wielkie. Warto jednak informować rodziców o swoich zamiarach. Ważne jest również dobre towarzystwo, któremu można zaufać. Trzeba też być dobrze poinformowanym o miejscach, w których można otrzymać pomoc, w razie potrzeby. Znajomość numerów telefonów służb i instytucji jest również ważna i pomocna.
Najważniejsze jest jednak zachowanie rozwagi i czujności, tzw. zdrowego rozsądku.
Warto też pamiętać, że s. Anna jest prezesem Stowarzyszenia Po-MOC dla Kobiet i Dzieci im. Marii Niepokalanej, którego celem jest pomoc kobietom i ich dzieciom zagrożonym lub dotkniętych przemocą seksualną, fizyczną i psychiczną, ofiarom handlu kobietami oraz ich rodzinom. Wszelkie informacje na ten temat dostępne są na stronie:  www.po-moc.pl
Rozmowa s. Anną na ten temat dostępna jest również na stronie Radia Plus Legnica.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-07-08 14:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodziny Pomorza na Górze Chełmskiej

„Rodzina chrześcijańska - solą ziemi” to motto tegorocznej XVII Diecezjalnej Pielgrzymki Rodzin na Górę Chełmską koło Koszalina.

Dzisiaj świętujemy Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. (...) Chcemy tu, w Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej, prosić Pana Boga o nowe siły, o wierność w powołaniu małżeńskim, o Boże błogosławieństwo dla naszych rodzin. O to, abyśmy byli solą ziemi, świadkami miłości Bożej w naszym życiu przez słowo i przez czyn - powiedział do pielgrzymów diecezjalny duszpasterz rodzin ks. dr Andrzej Wachowicz.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję