Zastanawiałem się nieraz, dlaczego tak wielu ludzi kocha Różaniec. I to zarówno ludzie prości, jak i ci wykształceni, intelektualiści, artyści, politycy. Kiedyś w Teatrze Wielkim żona wspaniałego artysty, który zginął w katastrofie smoleńskiej, pokazywała mi różaniec po mężu, mówiąc, że bardzo kochał różańcową modlitwę. Jak wiemy, najwyższej klasy intelektualista, filozof i teolog papież Jan Paweł II także w Różańcu znajdował drogę do wyjątkowej łączności z Jezusem i Maryją. Co więcej, odczuwając pewną lukę w podkreśleniu nauczania Pana Jezusa, zaproponował tajemnice światła, które sprawiły, że Różaniec stał się niejako modlitewną Ewangelią.
Reklama
W Różańcu odnajdujemy się wszyscy, bo modlitwa ta jest oparta o samo życie. Tajemnice radosne, bolesne i chwalebne, ubogacone tajemnicami światła, wskazują drogę Jezusa i Maryi jako wzór życia dla chrześcijanina. Maryja jest w Różańcu niezwykle bliska człowiekowi. Oczyma wyobraźni widzimy Jej drobną, niepozorną postać w Nazarecie – chciałoby się powiedzieć: widzimy młodziutką Marysię – pełną rozmodlenia i pewnie jeszcze nie bardzo świadomą wielkich przeznaczeń zwiastowanych Jej przez Anioła. Jednak pełna wiary, że u Boga nie ma nic niemożliwego, wypowiada swoje słynne „Fiat”, które staje się początkiem wszystkiego, co było w odwiecznym zamyśle Boga. Jego Słowo stało się Ciałem i zaistniało jako człowiek, jako Bóg Człowiek...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zapytała ostatnio mała Marta swojego tatę, jaka jest różnica między Bogiem a Panem Jezusem. Mówi się, że Pan Jezus jest Bogiem, a przecież to dwie różne Osoby... Powiedziałem owemu tatusiowi, że córka zapytała go o wielką tajemnicę wiary, o coś, co jest bardzo trudne do wyjaśnienia, bo to tajemnica Bożej miłości. Bóg, który jest odwieczny i wszechmogący, dał nam swojego Syna, by nas przekonać o swojej ogromnej miłości mimo naszych grzechów. Trudno to wytłumaczyć 7-letniej Marcie, dziecku, które ma bardzo prosty i szczery sposób wartościowania.
Tajemnica Boga jest bardzo mocno związana z tajemnicą zwiastowania Maryi i z tajemnicą Jezusa, który powie: „Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył” (J 1, 18). Wszystko zaś rozpoczyna się od tajemnicy zwiastowania, od słynnego: „Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi...” – pierwszego rozważania człowieka zamyślonego nad tajemnicą Wcielenia. Rozważając tę tajemnicę wiary, człowiek przybliża się do wielkich egzystencjalnych zagadnień związanych z sensem ludzkiego życia, tajemnicą cierpienia i ostatecznym spotkaniem z odwiecznym Bogiem.