Reklama

Niedziela Podlaska

Do kogo należy Jezus?

Niedziela podlaska 33/2014, str. 1

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus to bardzo trudny przypadek! Równocześnie jest uwielbiany i kontestowany. Jedni widzą w Nim Boga, inni tylko genialnego człowieka.

Zawłaszczają Jego imię i osobę ci, którzy niejednokrotnie całkowicie negują istotę Ewangelii, odrzuca Go natomiast naród, do którego – w sensie fizycznego pochodzenia – należał… Czy da się wskazać kogoś (konkretnego człowieka lub grupę ludzi), kto ma na Jezusa wyłączność? Zapewne najbliższe prawdy jest wskazanie na Kościół, w najszerszym tego słowa znaczeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

U Izajasza sam Bóg rozwiązuje prosto i jednoznacznie problem cudzoziemców, których surowy judaizm wyłączał z grona zbawionych. Warunkiem uczestnictwa „obcych” w łaskach udzielonych bezpośrednio Izraelowi jest ich „przyłączenie się do Pana”, a w efekcie – życie według wskazówek Prawa. Najwyższy nie waha się zapewnić przez proroka, że Jego dom będzie nazwany „domem modlitwy dla wszystkich narodów”. Wiedząc o tym, doznajemy przez chwilę szoku, gdy słyszymy Jezusa odpowiadającego szorstko na prośbę kobiety kananejskiej o uwolnienie jej córki opętanej przez złego ducha. Okazuje się jednak, że podstawowym motywem takiego zachowania Nauczyciela jest wypróbowanie niewiasty co do szczerości jej wiary. Stąd również płynie granicząca z podziwem pochwała: „Wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz”. W Liście do Rzymian św. Paweł z wielkim wzruszeniem pokazuje odwrócenie się sytuacji wybrania. Teraz nawróceni z pogaństwa stają się dziedzicami obietnicy, natomiast ci, którym obietnica tyle razy była zwiastowana, sami stają poza kręgiem łaski. Apostoł przekonany jest o tymczasowości takiej sytuacji i o tym, że łaska ogarnie wszystkich ludzi bez wyjątku, tym bardziej że „w Adamie wszyscy zgrzeszyli”, a jedynym lekarstwem na grzech jest Jezus w tajemnicy swojej odkupieńczej śmierci i chwalebnego zmartwychwstania. Chrześcijanie mają niezwykle ważne zadanie: wobec całego świata powinni dawać świadectwo o miłości Pana, która szuka i gromadzi z krańców ziemi „przeznaczonych do zbawienia”.

Do kogo należy Jezus? Do wszystkich, których On sam wybrał: do wierzących w Jego bóstwo i człowieczeństwo, w odkupienie, którego dokonał; do widzących w Nim tylko proroka, jak chociażby muzułmanie; do gorszących się Jego krzyżową męką, jak wyznawcy religii Mojżeszowej; do ateistów, przekonanych, że Boga w ogóle nie ma, bo jakoby „rozum wyklucza wiarę”… W rzeczywistości my wszyscy do Niego należymy, a On do nas! Od tego, czy „się do Niego przyłączymy”, zależy nasz wieczny los!

2014-08-11 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak „reklamować” Chrystusa

„Sprzedawać” Jezusa jak coca-colę - to nie bluźnierstwo! Jak to czynić skutecznie, jak odzyskać tych, którzy odeszli z Kościoła - tego nauczy pierwsza w Polsce Szkoła Liderów Nowej Ewangelizacji, która powstaje na Papieskim Wydziale Teologicznym Sekcji św. Jana Chrzciciela w Warszawie

Trudno może w to uwierzyć, ale wielu ludzi naprawdę nie słyszało dzisiaj o Chrystusie, a wielu o Nim po prostu zapomniało. Tych ludzi nie ma w Kościele. - Dlatego potrzebna jest nowa ewangelizacja, jako chrześcijanie mamy obowiązek prowadzić innych do wiary. Nowo powstała szkoła może w tym bardzo pomóc - mówi dr Monika Przybysz, członek Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji Konferencji Episkopatu, wykładowca na UKSW. Jej zdaniem, szkoła ta pomoże też uświadomić, że do ewangelizacji trzeba wykorzystać tę przestrzeń, w której są ludzie, a więc przede wszystkim Internet: Facebook, blogi, także komórki. - To pokazuje, że do ewangelizacji potrzebne są tylko dwie rzeczy: zapał i prąd. Biada więc nam, gdybyśmy nie głosili Ewangelii i nie wychodzili na współczesne dziedzińce pogan - podkreśla dr Monika Przybysz. Z tego założenia wyszedł też ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego, przy którym utworzył Szkołę Liderów Nowej Ewangelizacji: - Chrześcijaństwo z natury jest misyjne, stąd obowiązkiem każdego katolika jest prowadzenie innych do Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Camillo Ruini: Musimy zwrócić Kościół katolikom

2025-05-01 09:26

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Camillo Ruini

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini skończył niedawno 94 lata. Pomimo podeszłego wieku i problemów z poruszaniem się pozostaje uważnym obserwatorem życia Kościoła i sytuacji we Włoszech i na świecie.

Przez wiele lat ten najbliższy współpracownik Jana Pawła II był jedną z najbardziej wpływowych osobistości w Kościele we Włoszech. 1 lipca 1991 r. Jan Paweł II mianował go swoim wikariuszem dla diecezji rzymskiej oraz archiprezbiterem Bazyliki św. Jana na Lateranie - funkcje te pełnił do 2008 r. Od 1986 r. był sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Włoch, a w 1991 r. został jej przewodniczącym – był nim aż do marca 2007 r. Przez wiele lat przewodniczył też projektowi kulturalnemu Konferencji Episkopatu. Jako wikariusz Rzymu był jednym z głównych organizatorów Roku Jubileuszowego 2000.
CZYTAJ DALEJ

Królowa Polski

2025-05-03 18:13

Magdalena Lewandowska

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

– Kim jest Królowa naszego narodu, bardzo szybko okazało się w kryzysowych momentach Polski – mówił w katedrze ks. prof. Sławomir Stasiak.

3 maja – w uroczystość NMP Królowej Polski i 234. rocznicę uchwalenia Konstytucji – Eucharystii w intencji ojczyzny w katedrze wrocławskiej przewodniczył ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego. Wcześniej uroczystości państwowe odbyły się pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja przy Panoramie Racławickiej, a pochód z policyjną orkiestrą i kompanią reprezentacyjną WP na czele przeszedł pod katedrę. Podczas Mszy św. wspólnie modlili się przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, harcerze i poczty sztandarowe. W homilii ks. Stasiak przypomniał, że już w XIV wieku Matka Boża nazywana była Królową Polski i Polaków, a 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej obrał Maryję za królową swoich państw, a Królestwo Polskie polecał Jej obronie i wstawiennictwu. – Tego aktu dokonał osobiście przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. Bardzo szybko jednak wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stał się tym, który był nazywany obrazem Matki Bożej Królowej Polski. 8 września 1717 roku właśnie ten obraz został koronowany papieskimi koronami – opowiadał rektor PWT.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję