Reklama

Niedziela w Warszawie

Grób w Warszawie, trybunał we Francji

Niedziela warszawska 39/2014, str. 1

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

kanonizacja

JN

Zaprzysiężenie Trybunału Kanonizacyjnego bł. ks. Jerzego Popiełuszki, 20 września 2014 r. W skład Trybunału wszedł jeden kapłan archidiecezji warszawskiej, ks. prof. Józef Naumowicz (na zdjęciu trzeci z lewej), który jest notariuszem w procesie

Zaprzysiężenie Trybunału Kanonizacyjnego bł. ks. Jerzego Popiełuszki, 20 września 2014 r. W skład Trybunału
wszedł jeden kapłan archidiecezji warszawskiej, ks. prof. Józef Naumowicz (na zdjęciu trzeci z lewej),
który jest notariuszem w procesie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo że ks. Jerzy Popiełuszko jest kapłanem archidiecezji warszawskiej, i że w stolicy znajduje się jego grób, proces kanonizacyjny bł. Męczennika toczy się we Francji. Tam bowiem zdarzył się cud za jego wstawiennictwem. W skład Trybunału Kanonizacyjnego wszedł jeden kapłan archidiecezji warszawskiej, ks. prof. Józef Naumowicz, wykładowca w seminarium i na UKSW. To on, jako notariusz, wraz z pozostałymi członkami Trybunału, przesłuchuje teraz w diecezji Créteil świadków uzdrowienia za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego i zajmuje się badaniem prawdziwości cudu.

Kilkuosobowy Trybunał został powołany 20 września, a na jego czele stanął bp Créteil Michel Santier. Wszyscy złożyli przysięgę dotyczącą rzetelnego wypełniania obowiązków oraz zachowania tajemnicy procesowej. Badane będą dwa aspekty: medyczny, który pozwoli stwierdzić, czy uzdrowienie jest nagłe i całkowite oraz religijny, który pokaże, czy cud nastąpił za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego. Do zeznań świadków będą dołączone dokumenty medyczne, a później całość zostanie przełożona z języka francuskiego na włoski i przekazana do Watykanu. Tam rozpocznie się druga faza procesu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-09-24 15:23

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przy grobie ks. Popiełuszki ludzie odkrywają na nowo wiarę i powracają do Kościoła

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

Łukasz Krzysztofka

Kult ks. Popiełuszki rozpoczął się niemal od chwili, gdy dotarła wiadomość o jego uprowadzeniu. Ludzie przybywali tłumnie do kościoła św. Stanisława i czuwali tam - dzień i noc. Cały czas trwały spowiedzi, księża byli świadkami nawróceń i powrotów do Kościoła - nieraz po wielu latach. Pogrzeb zamordowanego kapłana zgromadził 3 listopada 1984 r. od 450 tys. do 1 mln. wiernych. Stał się wielką publiczną manifestacją pokoju.

Przez kilkanaście miesięcy po pogrzebie pielgrzymi przybywali tak tłumnie, że w kolejce do grobu stać trzeba było nawet kilka godzin. I ludzie stali - bez względu na pogodę. Tak rodziło się nowe sanktuarium i kult, który wciąż się rozwija. Każdego dnia do grobu ks. Popiełuszki przybywają grupy pątników. Jak dotąd przybyło ich ponad 23 miliony.
CZYTAJ DALEJ

Czujność jest podstawową postawą chrześcijanina

2025-11-26 12:26

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Czuwać nie oznacza „nic nie robić”. Kto czuwa, nie stoi w miejscu, w bezruchu. On rośnie. Kiedy wierzący czuwa, to znaczy, że nie śpi, nie poddaje się znudzeniu i nie ulega rozproszeniom.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
CZYTAJ DALEJ

Zamachowiec Ali Agca będzie w Izniku podczas papieskiej wizyty

2025-11-28 09:44

[ TEMATY ]

Ali Agca

zamachowiec

Iznik

papieska wizyta

evrensel, CC BY 3.0 , via Wikimedia Commons

Ali Ağcą

Ali Ağcą

Dzień przed wizytą papieża Leona XIV w Izniku w Turcji pojawił się tam były niedoszły zabójca Jana Pawła II, Mehmet Ali Agca. “Chcę powitać papieża w Turcji i liczę na rozmowę z nim”, powiedział Agca tureckiej agencji prasowej DHA w czwartek po wizycie w historycznej Hagia Sophia w starożytnej Nicei, historycznej budowli, która obecnie jest meczetem.

13 maja 1981 roku Agca oddał kilka strzałów do papieża Jana Pawła II (1978-2005) na Placu św. Piotra, raniąc go ciężko. Papież przeżył i później wybaczył zamachowcowi. Agca spędził 19 lat w więzieniu we Włoszech; następnie został ekstradowany do Turcji, gdzie odbywał karę za zabójstwo tureckiego dziennikarza. Został zwolniony z więzienia w 2010 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję